Bardzo, bardzo się cieszę, żę walczysz. Często myślałam o tym jak sobie radzisz. Jesteśmy obcymi dla siebie ludźmi a jednak niektóre historie przejmują nas w szczególny sposób. Dla mnie taką jest Twoja.
Dawaj znać jeśli tylko będziesz miał siłę po klawiaturze postukać. U mnie zdrowaśki masz pewne