Witam!
Jestem tu nowa i szukam ludzi, informacji na temat szpitali bądź klinik, które obejmują opieką rodziny z obciążeniem genetycznym. Jak wyglada taka opieka? Czy warto się zarejestrować? Czy to jest pic na wodę i jednak jak człowiek nie pojdzie prywatnie sie zbadać to nic nie ugra. Stoję przed dylematem. Mam 35 lat i wlasnie straciłam mamę ona zas siostrę i matkę wiec jest duże prawdopodobieństwo że i mnie to diabelstwo nie ominie. Ktoś ma w tej kwestii jakieś doświadczenia?
Tak wiem, ale chciałbym wiedziec czy jak juz sie okaże że posiadam ten nieszczesny gen to co dalej? Beda mnie badac okresowo czy na kończy się to na stwierdzeniu posiada pani "ten" gen i właściwie dalej to sama moge sie pobawić w Angeline Jolie na własny koszt? Może ktoś należy do takiej grupy osób i jest pod opieka poradni.
Tak wiem, ale chciałbym wiedziec czy jak juz sie okaże że posiadam ten nieszczesny gen to co dalej? Beda mnie badac okresowo czy na kończy się to na stwierdzeniu posiada pani "ten" gen.
Gen ma każdy z nas. Chodzi o to czy jest w nim mutacja.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum