Witam Was serdecznie,dziś pare minut po 8 Ania odeszła,ostatni miesiąc był tylko wielkim cierpieniem,ale to już się skończyło.......
Życzę Wam wszystkim siły i pozytywnego nastawienia-to pomogło jej
Będe tu do Was zaglądać-mimo że mój Ptaszek już odleciał