W ub poniedziałek wycięto mnie wszystko czyli tarczycę i węzły a jutro zdejmą szwy.
Z wypisem zgłosiłem się w piątek do lekarza tzw pierwszego kontaktu, który zapytał mnie po co ja przyszedłem:)
Dostałem jednak skierowania do onkologa i endokrynologa gdzie zarejestrowano mnie na m-c maj ale tego roku:)
Jak to mówią sprawa się rypła przy usunięciu jednego zauważonego guzka przy badaniu przepływów tętniczych.
Wynik badania za 2 tyg i co dalej? Do maja nie mam być leczony?
Witam
Nie wiem czy moja odpowiedź Ci pomoże, ale dopóki nie masz wyników histopatologicznych usuniętej zmiany w tarczycy, które to określą rodzaj nowotworu oraz stopień jego zaawansowania inne leczenie niż podawanie lewotyroksyny nie bardzo jest możliwe. Osobiście proponuję po uzyskaniu wyniku histopatologicznego, który potwierdzi iż zmiana w tarczycy miała charakter nowotworowy udanie się do CO w Gliwicach lub Warszawie są to ośrodki które mają duże doświadczenie w leczeniu nowotworów tarczycy i zapewne w nich znajdziesz odpowiednia pomoc.
Weź koniecznie wypis ze szpitala wynik histopatologi oraz "szkiełka" (materiał który był badany). Oczywiście jeśli masz skierowanie do onkologa to też ale pamiętaj iż nie jest ono konieczne. Pozdrawiam i życzę powodzenia oraz duuuuuuuuużo zdrowia
Weź koniecznie wypis ze szpitala wynik histopatologi oraz "szkiełka" (materiał który był badany). Oczywiście jeśli masz skierowanie do onkologa to też ale pamiętaj iż nie jest ono konieczne. Pozdrawiam i życzę powodzenia oraz duuuuuuuuużo zdrowia
I tak przez cały kraj pojechać bez wczesniejszego uzgodnienia?
Dom napisałeś :I tak przez cały kraj pojechać bez wczesniejszego uzgodnienia?
Tak jak napisała Ci Klara do onkologa nie jest potrzebne skierowanie.
Na konsultację musisz zabrac całą dokumentacje choroby, łacznie z wynikiem hist-pat, który będzie za ok 2 tyg.
Oczywiście na konsultacje musisz się umówić.
pozdrawiam
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
OK. Tu zarejestruje się telefonicznie i do walki:)
Pozostał jeszcze problem kosztów gdyż jetem rencistą emerytem z 560 zł/m-c mieszkającym na wybrzeżu.
Czy gdzies za te moje wyprawy można uzyskać jakieś dofinansowanie?
Czy pod kościół musi wystarczyć?:)
Dom, poczekaj na wynik, może to nic groźnego.
Poszukaj jeszcze, może bliżej znajdziesz.
Wynik ma być potwierdzeniem tak stwierdził chirurg zaczynając od usunięcia guzka (bo tylko po to poszedłem) a kończąc na na całej tarczycy i wszystkich okolicznych węzłach chłonnych.
Czy aż tak by pomylił się?:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum