Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=
Proszę o Waszą opinię, czy taki opis RTG jest niepokojący (tzn mnie bardzo zaniepokoił, ale czy faktycznie mam się czym martwić)
Kąty przeponowo-żebrowe wolne od płynu. Płuca bez zagęszczeń miąższowych. Nadprzeponowo po str. prawej zrosty opłucnowe. W polu dolnym prawego płuca zmiana drobnoguzkowa wielkosci ok. 8 mm. W polu górnym prawego płuca niewielkie zwłóknienia z odcinkowym pogrubieniem prawej opłucnej osklepkowej. Serce niepowiększone. Cień śródpiersia i wnęki płucne nieposzerzone.
Dodatkowo, dziś odebrałam wyniki krwi następujące:
(tabelka fatalnie się mi kopiuje, w każdym razie kolejne wpisy oznaczają
Nazwa badania
Data
Wartość
Normy)
Aminotransferaza alaninowa - ALT (GPT)
28-04-2017
ALT (GPT)
13 U/l
< 31
Białko ostrej fazy - CRP - ilościowo
28-04-2017
CRP (s)
31,32 mg/l
0,00 - 6,00
Glukoza na czczo we krwi żylnej
28-04-2017
Glukoza (jedn. tradyc.)
77 mg/dl
70 - 99
Te wyniki były zrobione ponieważ poszłam do lekarza z infekcją, p. doktor osłuchała mnie i wysłuchała jakies trzeszczenia w prawym płucu.
Denerwuję się tymi wynikami, tym guzkiem.
Za tydzień mam wizytę u pulmunologa.
Czy te wyniki wskazują na stan zapalny czy coś więcej?
Na podstawie RTG można jedynie powiedzieć, że jest w płucu jakiś guzek. Wg mnie powinna być zrobiona tomografia.
W jakim wieku jesteś? Palisz papierosy?
babazakolkiem,
Czy jakiś lekarz sugerował chorobę onkologiczną?
Kolejne pytanie, które już zadała koleżanka wyżej, palisz, jaki wiek?
Morfologia jest dobra, CRP podwyższone ale skoro miałaś infekcję to tak może być.
GFR podwyższone, jakiś stan zapalny układu moczowego?
Nic w tych płucach niepokojącego na razie nie widać, jest guzek ale zbyt mały do oceny, może być pozapalny ale trudno takie maleństwo ocenić. Guzki takich małych rozmiarów są zazwyczaj do obserwacji.
'Można zrobić TK i wtedy może coś więcej wynik pokaże ale niekoniecznie, zapewne za jakieś 6 miesięcy trzeba będzie powtórzyć badanie.
Mam 39 lat, nie palę i nigdy nie paliłam, natomiast od urodzenia miałam wiele zapaleń oskrzeli i dwa płuc.
Pierwsze zapalenie płuc przeszłam w pierwszym roku życia. Drugie, o którym mi wiadomo - 7 lat temu.
W międzyczasie praktycznie przy każdej większej infekcji od razu mi idzie w oskrzela, wiele razy leczyłam się, antybiotyki, co najmniej kilka nie leczyłam antybiotykami, tylko siedziałam w domu i mi przechodziło. Od zawsze jak tylko przeziębienie to zaraz oskrzela i kaszel na wiele tygodni.
[ Dodano: 2017-05-04, 21:49 ]
marzena66 napisał/a:
babazakolkiem,
Czy jakiś lekarz sugerował chorobę onkologiczną?
Kolejne pytanie, które już zadała koleżanka wyżej, palisz, jaki wiek?
Morfologia jest dobra, CRP podwyższone ale skoro miałaś infekcję to tak może być.
GFR podwyższone, jakiś stan zapalny układu moczowego?
Nic w tych płucach niepokojącego na razie nie widać, jest guzek ale zbyt mały do oceny, może być pozapalny ale trudno takie maleństwo ocenić. Guzki takich małych rozmiarów są zazwyczaj do obserwacji.
'Można zrobić TK i wtedy może coś więcej wynik pokaże ale niekoniecznie, zapewne za jakieś 6 miesięcy trzeba będzie powtórzyć badanie.
pozdrawiam
Pani doktor nie powiedziała wprost ale powiedziała "już miałam do pani dzwonić w sprawie tego guzka, to może być nic, ale warto sprawdzić, z uwagi na historię chorób oskrzela/płuca"
Nie palę. 39 lat.
Co do GFR - faktycznie miałam kilka dni pieczenie podczas robienia siusiu. Nic z tym nie robiłam, przeszło.
Pani doktor mnie osłuchiwała i pierwszą rzeczą, która ją zaniepokoiła było trzeszczenie w płucach, tak to nazwała.
Dostałam antybiotyk, zadziałał, przeszło mi z oskrzelami, wydrowiałam z tej infekcji, myślę że miałam coś na pograniczu zapalenia oskrzeli i płuc, wiem z przeszłości już, jak to rozpoznać.
MIałam bardzo złe samopoczucie, dwa tygodnie prawie wyjęte z życia, nieustanne uczucie, jakby mnie ściskał gorset, nie byłam w stanie wziąć pełnego wdechu.
Dziś już dobrze się czuję, ale jutro idę do pulmunologa.
Pani doktor, internistka, która mnie pierwsza badała, mówiła, że mogę mieć zwapnienia (?) po przebytym zapaleniu płuc, no i ten guzek.
Jutro idę do pulmunologa.
Pani pulmunolog jeszcze raz mnie osłuchała i zleciła ponowne RTG po miesiącu od poprzedniego, ale tym razem nie tylko od przodu ale też od boku. Twierdzi, że w osłuchu po wyleczeniu też słychać tylko trzeszczenie charakterystyczne dla pozostałości po zapaleniu płuc, i tak też klasyfikuje ten drobny guzek. Ale dla pewności, czy on się zmienia i jaki ma drugi wymiar (bo ze zdjęcia RTG robionego przodem wyszło 8 mm, ale nie wiemy ile ma w innym wymiarze) zleciła właśnie ponowne RTG za miesiąc, plus boczne.
Ja po antybiotykoterpaii poczułam się już bardzo dobrze, w czasie choroby miałam wrażenie ściskającego gorsetu i straszne samopoczucie, ale po antybiotyku mi przeszło, czuję się dobrze.
Dziękuję za Wasze wypowiedzi. Mam nadzieję, ze to nic groźnego.
Witajcie wklejam wynik kolejnego rtg ktore mnie przerazilo:(
Opis badania Jamy opłucnowe wolne od płynu. Zrost opłucnowy w okolicy prawego kąta przeponowo-sercowego. Obecnie nadprzeponowo w okolicy prawego kata przeponowo-sercowego w okolicy widocznej na zdj. poprzednim 8 mm zmiany guzkowej wyodrębnia się zacienienie o policyklicznych zarysach wielkości ok. 39x37x30 mm. Zmiana na zdj. bocznym widoczna na wysokości segm. 10, rzutuje się na trzon piersiowy. Obraz niejednoznaczny, do różnicowania zagęszczenia zapalne, w różnicowaniu zmiana o charakterze tu, w porównaniu ze zdj. poprzednim z 26.04.2017. progresja zmian. Dyskretne zwłóknienia w szczycie prawego płuca. Płuco lewe bez zmian ogniskowych i zagęszczeń miąższowych. Serce niepowiększone. Cień śródpiersia i wnęki płucne nieposzerzone.
Prosze powiedzcie czy to jest mozliwe zeby guz tak urosl???
Co to moze byc?
Jestem w szoku.
Dziękuję za odpowiedź. Wiem, że tutaj nikt diagnozy nie postawi, to oczywiste, byłam (i jestem jeszcze) zaszokowana wynikiem RTG, stąd takie pytania, ale rozumiem, że tu nikt nie zdiagnozuje. Dziękuję tak czy tak za odpowiedź. Wizytę u pulmunologa mam za kilka dni, spodziewam się, że mnie wyśle na dalsze badania (TK czy coś w tym stylu).
Jestem przerażona, musze się oswoić z tymi myślami.
babazakolkiem,
Czasami zdjęcia RTG lekarz zleci tylko z jednej strony i obraz jest zakłamany to po pierwsze a po drugie RTG nie jest dokładne. Gdybyś pierwszym razem miała robione i zdjęcia boczne to może coś więcej by wyszło i wtedy pulmonolog skierowałaby od razu na TK.
babazakolkiem napisał/a:
Prosze powiedzcie czy to jest mozliwe zeby guz tak urosl???
Te 8 mm jest takie same jak poprzednio tylko uwidoczniło się to
babazakolkiem napisał/a:
wyodrębnia się zacienienie o policyklicznych zarysach wielkości ok. 39x37x30 mm.
przynajmniej ja to tak rozumuje, tak jakby coś nowego, czego w poprzednim RTG nie było.
babazakolkiem napisał/a:
Co to moze byc?
To już wyjaśniła JustynaS1975, na razie bez paniki bo nie jest postawiona do końca diagnoza. Zmiana Tu, może być i zmianą łagodna ale i złośliwą ale też jest rozważana opcja zapalna.
babazakolkiem,
Może jakieś infekcje Cię męczą, osłabiony masz organizm, może?. Wiesz, że coś tam w płucach siedzi i automatycznie się nakręcasz i różne dolegliwości/objawy mogą się teraz pojawiać - stres. środa lada moment i zapewne dużo już lekarz wyjaśni a przede wszystkim nie daj się zbyć, że może znowu za miesiąc kolejne RTG - NIE, musisz koniecznie zrobić TK, żeby rozwiać wszystkie wątpliwości, "coś" w płucach jest i trzeba to wyjaśnić do końca.
Witajcie. Byłam znów u pulmunologa. Pani osłuchała mnie i wysłuchala dużo wydzieliny na oskrzelach. Dała mi antybiotyk na 10 dniLevoxa 500mg, ponieważ na podstawie objawów i wywiadu podejrzewa, że mam nadal jakieś zapalenie płuc, którego nie wyleczyłam porządnie. Mówiłam jej, że pobolewają mnie żebra z tyłu, i że po głębszym kaszlu szarpie mnie w dole prawego płuca, raz miałam nawet takie uczucie jakby wyleciał stamtąd pęcherzyk powietrza. Nie boli mnie to tylko tak jakby ciągnie, szarpie przy kaszlu. Kaszel mam rzadko ale mam, natomiast wielokrotnie odchrząkuję wydzielinę. Niestety ani razu nie udało mi się jej wykaszlać, żeby zobaczyć jak wygląda, ale ma posmak, raz miał taki metaliczny, a tak to taki posmak wydzieliny przy kaszlu.
W każdym razie, biorę ten antybiotyk, ALE, oczywiście mam również na poniedziałek TK.
Pulmonolog powiedziała, że jeśli tylko z TK wyjdzie, że zmiana jest niejednoznaczna, to od razu mnie skieruje do szpitala.
Szczerze mówiąc spodziewam się, że tak właśnie będzie, ponieważ (jako laik) uważam, że nikt nie opisze mi guza 3x4 cm jako stricte zapalny stan, a nawet i wówczas - przecież nie będę chodzić z takim guzem??
Rano robiłam badanie krwi, po 20 mam mieć wyniki, wkleję jak tylko się pojawią.
Nastawiam się na to, że pójdę do tego szpitala. Na co dzień czuję się ok, czasem trochę znów jakby mnie grypa rozkładała, nie mam gorączki tylko taka ogólna słabość.
[ Dodano: 2017-05-25, 19:52 ]
Aha, dodam jeszcze że zlecone badania krwi to
/ morfologia pełna,
/ kreatynina surowica (pulmunolog powiedziała,że to potrzebne jest do TK, do wlewu kontrastu)
/ CRP ilościowo,
/ D-dimery ilościowo (osocze).
Czy może wiecie, co to jest to ostatnie, nigdy nie miałam takiego badania.
Za jakies pół godziny powinnam mieć dostępne wyniki, boję się tego CRP. Wkleję, jak się pojawią.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum