Witam
u mojej mamy w październiku stwierdzono raka szyjki macicy IIB
mama miała chemioteripie , radioterapie oraz brachyterapie .
Leczenie zakonczone w marcu
w piatek odebralismy wyniki z TK prosze o analize
mama ma dosyć znaczne bóle w dole brzucha
Badanie jamy brzusznej i miednicy wykonano metodą spiralną po doustnym oraz przed i po dożylnym podaniu środka kontrastowego.
Dane ze skierowania rak szyjki macicy IIb po CRT.
Wątroba niepowiększona jednorodna, o obniżonej gęstości /38-40 j.H/, bez zmian ogniskowych
Drogi żółciowe wewnątrz i zewnątrzwątrobowe nieposzerzone.
Pęcherzyk żółciowy o gładkiej i niepogrubiałej scianie, bez widocznych złogów.
Trzustka niepowiększona o jednorodnej gęstości i gładkich obrysach.
Śledzona niepowiększona jednorodnie wzmacnia się po kontraście .
Nadnercza niepowiększone , bez zmian ogniskowych , o nieposzerzonym kielichowo-miedniczkowym i zachowaniem funkcji.
NIe stwierdzono obecności powiększonych węzłów chłonnym.
Aorta brzuszna i tt biodrowe z uwapnionymi blaszkami miażdżycowymi, w aorcie drobne przyścienne skrzepliny.
Pęcherz moczowy o gładkiej i niepogrubiałej ścianie dość słabo wypełniony moczem.
Macica - trzon jednorodny, w jakie macicy znaczna ilość treści płynnej,
szyjka macicy o nierównych obrysach , wokół niej oraz lewego przymacicza tk. tłuszczowa o wzmożonej gęstości - najpewniej zm. popromienne.
Pochwa o równych gładkich obrysach, ślad płynu w zatoce douglasa.
Oba jajniki bez widocznej patologii.
Zmiany zwyrodnieniowo-wytwórcze kręgosłupa
Mama oprócz bóli w dole brzucha ma również silne płynne upławy czasami takie jakby ropne.
Wyniki TK przytoczone przez Ciebie nie zawierają zapisów nasuwających podejrzenia onkologiczne.
Warto byłoby porównać to z wnioskami lekarza opisującego ten wynik, których jednak nie przytaczasz.
Do wyjaśnienia pozostaje sprawa utrzymujących się bolesności i upławów,
mogą one wynikać z dotychczasowego leczenia jako objaw komplikacji popromiennych,
ale wymaga to wyjaśnienia przez lekarza.
Pozdrawiam i witam Cię na forum.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
dziekuje za odpowiedz , w poradni onkologicznej juz z mama byliśmy lekarz powiedział tyle e rozwoju choroby nie widzi dał mamie jeszcze antybiotyk i zalecił wizyte u ginekologa aa i na nasza prosbe dal mamie skierowanie na kolonoskopie ale z niej zrezygnowalismy bo doczytałam ze po naswietlaniach kolonoskopia nie jest wskazana zreszta mama twierdzi ze to na pewno nie jelita ją bolą ... Ginekolog stwierdził ze mama na stan zapalny przepisał leki ...
Mam jeszcze pytanie odnośnie badan kontrolnych czy za jakiś czas powinno byc wykonane ponownie TK??
czy za jakiś czas powinno byc wykonane ponownie TK?
O ile lekarz podczas którejś z okresowych wizyt kontrolnych uzna je za wskazane.
Nie ma zaleceń "rutynowego" wykonywania tego badania:
Cytat:
Badania kontrolne po zakończeniu leczenia
Badania należy przeprowadzać co 3 miesiące w pierwszych 2 latach obserwacji
i następnie co 6 miesięcy do 5 lat oraz co rok po upływie 5-letniego okresu.
Badanie kontrolne powinno bezwzględnie obejmować badanie podmiotowe i przedmiotowe,
pełne badanie ginekologiczne oraz badanie cytologiczne.
Anastazjo, nasze Mamy mniej więcej w tym samym czasie zostały zdiagnozowane i określono im ten sam stopień wg klasyfikacji Figo. Leczymy się w IO w Gliwicach. Zajrzyj do mojego wątku. Mama zakończyła leczenie w grudniu 2012, piewsze inne badanie, niż krew+ markery i badanie ginekologiczne, miała zrobione teraz w czerwcu, i było to MR. Zastanawiam się, czy przyczyną bólu, który występuje u naszych Mam, może być ten płyn w macicy? Mama moja najpierw stawiała na wątrobę, później na jelita, a teraz sama już nie wie... W naszym wypadku nie występują żadne upławy.
Pozdrawiam Was serdecznie!
[ Dodano: 2013-06-29, 09:15 ]
Jaki Mama ma oznaczony stopień złośliwości?
_________________ Jest taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna.
Joanna czytałam twoj wątek juz jak kazdy który tutaj dotyczy raka szyjki macicy, mama ma stopien złosliwosci g1 ja tez stawialam na jelita ale mama twierdzi ze ja boli w tym miejscyu gdzie macica jest teraz w czwartek miala usg robione u ginekologa i lekarz powiedzial ze macica czysta... mnie to wcale nie pociesza bo u mamy wykryto raka w październiku od maja krwawila z dróg rodnych i mala robione usg u dwoch ginekologów i zaden w usg nic nie widzial wczystko było ok co wiecej cytologia wyszła super! Z powodu krwawienia z pazdzierniku poslali mame na wycinek histopatologiczny i dopiero wtedy wyszło ze to rak juz zaawansowany .... chyba weżmiemy mame jeszcze prywatnie na rezonans jak te bóle będą cie tak ciągły. A my zaczelismy leczenie tez w Gliwicach ale przenieslismy sie do Katowic na Raciborska bo blizej mielismy z dojazdami na radioterapie
[ Dodano: 2013-06-29, 16:50 ]
A jeśli chodzi o ten płyn to nasz ginekolog stwierdził ze to jest jakieś zapalenie a ze mama przez radioterapie ma zwężoną szyjke to ujscia nie ma i zbiera się w macicy bółe mama ma od miesiaca a te upławy sa własnie takie wodnisto-ropne od tygodnia TK było robione przed tymi upławami takze podejrzewam ze teraz własnie ten płyn ktory byl widoczny na TK z mamy leci
Nie wiem co sie dzieje i co robic dalej mama ma dalej silne bóle , antybiotyk juz sie skonczył a tabletki przeciwbólowe nie pomagaja ....
[ Dodano: 2013-07-02, 10:28 ]
Zapomniałam jeszcze napisac ze mama ostatnio meczyły bigunki teraz obecnie ma zatwardzenie od 3 dni i wymioty ale nie codziennie
Może skonsultujcie się ze specjalistą chorób wenętrznych? My mamy wizytę umówioną na jutro, póżniej konsultujemy się z ginekologiem-onkologiem, w celu wyjaśnienia kwestii zwiększającej się ilości płynu w macicy.
Taka bezsilność jest straszna :(
Trzymajcie się!
_________________ Jest taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna.
Dziekuje ci za odpowiedz bylismy juz z mama u lekarza chorób wewnetrznych własnie w poradni onkologicznej on nas przyjmował zaraz po robionym TK zlecił antybiotyk i konsultacje ginekologiczna , mama dzisiaj poszla do lekarza rodzinnego i dostała skierowanie do poradni leczenia bólu jutro spróbujemy jeszcze dostac sie do innego ginekologa tym razem na nfz bo kasy sie tylko na prywatnych wydaje bo inaczej wszedzie czekac trzeba. Daj koniecznie znac po waszej wizycie u ginekologa jak sie odniósł do tego plynu w macicy .
[ Dodano: 2013-07-05, 14:27 ]
joanna mi sie cos pomieszało bo myslalam ze na wizyte sie wybieracie do ginekologo-onkologa ale przejrzałam twoj wątek i widze ze cos pomyliłam
[ Dodano: 2013-07-05, 14:28 ]
Aaa widze pisałam to u mnie to jednak nic nie pomyliłam a kiedy macie ta wizyte ??
Jestesmy po wizycie u ginekologa-onkologa dzisiaj sie zdecydowalismy isc bo mama ledwo chodzi przez ten ból. Powiedział ze pod wzgledem onkologicznym wszystko jest ok i nie mamy sie tym martwic a bóle to wynik radioterapii a dodatkowo zapalenie jest ,dostała mama kolejne globulki mama nadzieje ze to się tam w końcu jej wszystko wygoi i ból ustąpi
u nas jest bez zmian :( mama ma dalej okropne bóle w dole brzucha tez bylismy u ginekologa-onkologa powiedzial mamie ze onkologicznie jest ok a te bóle to bedzie wynik radioterapii.. w sumie to juz był 3 ginekolog u ktorego bylismy kazdy mowi to samo . Od dwóch dni jest tak ze mama z powodu bólu nie chodzi tylko w łózku leży tramal srednio pomaga , upławy sie skonczyły te ropne na jakis czas dwa dni temu sie znowu pojawiły a usg juz miala robione tez u ginekologa i u ginekologa onkologa tez .... do poroadni onkologicznej jeszcze nie jestes,y zapisani na kontrole bo trzeba badanie krwi zrobic a poki co mama jest na antybiotykach ktore i tak nic nie daja . Mama prosila lekarza zeby posiew jej zrobil ale powiedzial ze nie potrzebny w tym przypadku jest ciekawe bo jesli to jest stan zapalny i antybiotyk daje to czemu posiew nie potrzeby chciałybym zeby to sie w koncu skonczyło te bółe bo mama juz mi mówi ze jej sie zyc nie chce z powodu tego bólu.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2013-07-15, 22:09 ] Post przeniesiony z tego miejsca, ponieważ jako zawierający istotne informacje powinien znaleźć się we własnym wątku jego autorki.
Mam jeszcze pytanie bo mama w nocy wymiotowala, w sumie od godziny 18 do 4 rano co jakis czas wymiotowała żółcią dosyć sporo tej żółci było. Czym to może być spowodowane?? Była w trakcie branie antybiotyku amotaks teraz go odstawiła bo podejrzewamy ze to po nim . Czy takie wymioty mogą mieć coś wspólnego z wątrobą?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum