Dziękuję absenteeism za zainteresowanie.
Niestety ani mama ani ja nie posiadam dokumentacji leczenia raka piersi w 2000 roku. Trzeba by szukać w archiwum CO. Pani Onkolog prowadząca obecnie mamę, analizując historię leczenia raka piersi, mając wynik histopatologii (pierwszy załącznik) oraz robiąc markery z krwi, których wyników nie posiadam stwierdziła, że obecny rak płuca jest niezależną chorobą. Pamiętam tylko z 2000r, że pobierany był najpierw wycinek z piersi, potem wykonano mastektomię. Mama nie miała chemio ani radioterapii. Brała potem kilka lat jakieś tabletki hormonalne. Była cały czas pod opieką pani onkolog z najbliższego, byłego miasta wojewódzkiego. Niestety, ostatnio opieka polegała na corocznej wizycie, badaniu palpitacyjnym drugiej piersi i pytaniu: jak się pani czuje? O żadnych skierowaniach na kontrolne TK czy nawet RTG nie było mowy. Mammografię mama robiła już we własnym zakresie.
Ciąg dalszy leczenia mojej mamy:
Po dostarczeniu wyniku PET i konsultacji torakochirurgicznej mama pod koniec października dostała skierowanie na chemioradioterapię. Niestety w związku ze zbliżającym się końcem roku (październik) i wyczerpaniem limitów znaleźliśmy termin w innym szpitalu na pierwszy wlew PN dopiero w trzecim tygodniu listopada. W wyznaczonym terminie podano mamie 1 cykl PN.
[ Dodano: 2013-02-01, 03:00 ]
Przed podaniem PN wykonano TK:
I tu pojawia się podopłucnowy guzek w płacie środkowym. Co oznacza podopłucnowy? poza płucem?