mój szwagier wyciął duzego pieprzyka oto wynik-
melanoma malignus
melanoticum typus nodularis exulceratum,
extafio completa , breslow 0, 6cm Clark IV st
ki6++-4% komórek
s100, melan A+++
wiemy ze to czerniak byl na wycieciu kawałka skóry
potem i wyszły jakies kamorki na badaniu
i miał zabieg usuniecie węzłow pachy - linfadenctomia pachy prawej
a po kilku dniach znów wycięcie wszystkich węzłow pod ta pachą - czekamy na wynik...
lekarz na wszelkie pytania odpowiada - będzie wszystko dobrze - a my juz wytrzymac nie mozemy z nerwów - szwagier to młody męzczyzna , ojciec 3 letniej dziewczynki i cudowej zony...
prosze czy ktos mogłby przyblizyc mi po ludzku wynik tego czerniaka i podac prawdziwe rokowania?
Re: czerniak-interpretacja wyniku..prosze o pomoc...
Cytat:
mój szwagier wyciął duzego pieprzyka oto wynik-
melanoma malignus
melanoticum typus nodularis exulceratum,
extafio completa , breslow 0, 6cm Clark IV st
ki6++-4% komórek
s100, melan A+++
Czerniak zlosliwy typu nodularnego, wrzodziejacy
wycieto w calosci
Breslow (grubosc calkowita zmiany) - (zapis powinien byc w zasadzie w mm)- 6 mm (to duzo)
Clark I- V - glebokosc naciekania warstw skory i tkanki podskornej - Clark IV - tu masz ilustracje
http://www.cancer.umn.edu.../CDR630772.html
Ki6? - powinno byc chyba Ki67. To jest marker namnazania sie komorek. Tutaj 4% komorek wykazuje aktywnosc.
Cytat:
wiemy ze to czerniak byl na wycieciu kawałka skóry potem i wyszły jakies kamorki na badaniu
prawdopodobnie komorki czerniaka dochodzily do linii ciecia = marginesow (ktore nb powinny byc opisane w hist-pacie)
Cytat:
i miał zabieg usuniecie węzłow pachy-linfadenctomia pachy prawej
powinien miec poszerzone marginesy a przedtem zrobiona limfoscyntygrafie z wycieciem wezla/wezlow wartowniczych.
Cytat:
a po kilku dniach znóe wycięcie wszystkich wężłow pod ta pachą
-czekamy na wynik...[/quote]
Zapewne okazalo sie, ze byly przerzuty do wezlow wartowniczych i wycieto mu wszystkie wezly pachowe
Cytat:
lekarz na wszelkie pytania odpowiada -będzie wszystko dobrze-a my juz wytrzymac nie mozemy z nerwów-szwagier to młody męzczyzna , ojciec 3 letniej dziewczynki i cudowej zony...prosze czy ktos mogłby przyblizyc mi po ludzku wynik tego czerniaka i podac prawdziwe rokowania?
No, niestety nie wyglada to dobrze (czerniak nodularny, wrzodziejacy i z przerzutami do wezlow chlonnych)
Szwagier bedzie musial miec zrobione badania obrazowe pluc i jamy brzusznej (watroba) dokad czerniak moze sie przerzucac.
Aha, czy mozesz napisac gdzie byla pierwotna zmiana?
Re: czerniak-interpretacja wyniku..prosze o pomoc...
dziekuję za odpisanie...tak własnie tam zapomniałm dopisac 7 -Pani napisała prawidłowo...
zmiana była w okolicach klatki piersiowej -brzucha...
a co oznacza ze 4% aktywnosci komórek?
Dokładnie jak Pani pisze miał poszerzone marginsey a potem wycięcie węzła i wyniki pokazały komórki i ponownie zostały wyciete dalsze węzły-czyli to już oznacza , że tam były przerzuty?
Lekarz powiedział ze to było blokowe wyciecie...nic na temat przerzutów tylko ze komórki rakowe...chyba czeka ich powazna rozmowa teraz z lekarzem...rozumiem , ze w scali breslow i Clark nie jest dobrze-czyli trzeba sie przygotowac na dalsze przerzuty ?
Pisze Pani że rokowania nie za dobre...czyli wszystko zalezy od dalszych przerzutów?
juz nieweim o co zapytac jeszcze...powinien teraz dostac chemię ?
Czy kwalifikuje sie do szczepionki?
Re: czerniak-interpretacja wyniku..prosze o pomoc...
Domi,
Cytat:
a co oznacza ze 4% aktywnosci komórek?
Oznacza to, ze 4% rozmnaza sie w tempie. Jest to w dolnym przedziale (0-4%) ale tutaj mamy do czynienia z gruba (6mm) i w dodatku nodularna melanoma, ktora zdazyla dac przerzuty do wezla wartownika czyli pierwszego wezla limfatycznego na drodze splywu chlonki. Poszukaj w moich postach - w jednym z nich dalam link do ilustracji ze ukladem chlonnym.
Cytat:
Dokładnie jak Pani pisze miał poszerzone marginsey a potem wycięcie węzła i wyniki pokazały komórki
Mam nadzieje, ze najpierw zrobiono limfoscyntygrafie zanim poszerzono marginesy (jezeli odwrotnie to jest to blad w sztuce) . Limfoscyntygrafia polega na wstrzyknieciu znacznika radioaktywnego oraz niebieskiego barwnika w miejce po pierwotnie wycietej melanomie. Licznik Geigera wskazuje na umiejscowienie wezla chlonnego (czasami 2) wartowniczego a niebieski barwnik ulatwia chirurgowi wyciecie wezla.
Cytat:
i ponownie zostały wyciete dalsze węzły-czyli to już oznacza , że tam były przerzuty?
Lekarz powiedział ze to było blokowe wyciecie...nic na temat przerzutów tylko ze komórki rakowe.
Jezeli w wezle wartowniczym stwierdza sie przerzut to wycina sie wszystkie regionalne wezly chlonne i bada po kolei (z nadzieja, ze komorki rakowe do nich nie zdazyly dowedrowac!).
Cytat:
chyba czeka ich powazna rozmowa teraz z lekarzem...rozumiem , ze w scali breslow i Clark nie jest dobrze-czyli trzeba sie przygotowac na dalsze przerzuty
Pisze Pani że rokowania nie za dobre...czyli wszystko zalezy od dalszych przerzutów?
?
Teraz trzeba czekac na wyniki histopatologii wycietych wezlow chlonnych.
Ale tez zrobic badania obrazowe, o ktorych pisalam w poprzednim poscie.
Cytat:
juz nieweim o co zapytac jeszcze...powinien teraz dostac chemie
Re: czerniak-interpretacja wyniku..prosze o pomoc...
Witam, dziekuję za wyjaśnienie...czyli jest bardzo źle tego sie obawiałam-więc moze to i dobrze że szwagier i siostra niechce nic juz słyszec o chorobie i tym podobnym..skoro lekarz powiedział tylko że powinno byc dobrze to chyba juz wiem co miał na mysli a zdrugiej strony to chyba nie powinien kryc prawdy przed pacjentem?
Szwagier leczy sie we Wrocławiu u samego ordynatora(to znajomy jego ojca ) i został odrazu przyjety na oddział bez czekania wiec tutaj nie może byc raczej mowy o jakims sciemnianiu pacjenta...o co najlepiej zapytac teraz lekarza?
czy są jakies szanse przy takim wyniku na przeżycie?
chyba trzeba przestać sie oszukiwać...
co do postu wyżej-moja rada tylko taka-wytbnij pieprzyk niech zbadają-tylko tak się dowiesz...głowa do góry!
Witam, dziekuję za wyjaśnienie...czyli jest bardzo źle tego sie obawiałam-więc moze to i dobrze że szwagier i siostra niechce nic juz słyszec o chorobie i tym podobnym..skoro lekarz powiedział tylko że powinno byc dobrze to chyba juz wiem co miał na mysli a zdrugiej strony to chyba nie powinien kryc prawdy przed pacjentem?
Tez tak uwazam.
Cytat:
Szwagier leczy sie we Wrocławiu u samego ordynatora(to znajomy jego ojca ) i został odrazu przyjety na oddział bez czekania wiec tutaj nie może byc raczej mowy o jakims sciemnianiu pacjenta...o co najlepiej zapytac teraz lekarza?
czy są jakies szanse przy takim wyniku na przeżycie?
chyba trzeba przestać sie oszukiwać...
Wiesz Domi, to, ze ktos jest ordynatorem nie oznacza , ze jest wysokiej klasy specjalista. Choc mam nadzieje, ze ten wlasnie jest...
Lekarza nalezy zapytac co zamierza zaproponowac pacjentowi jezeli
a/ okaze sie, ze rak nie wyszedl poza wezel wartowniczy
b/ okaze sie, ze jednak sa przerzuty do regioinalnych wezlow chlonnych
c/ okaze sie, ze sa przerzuty odlegle (pluca, watroba)
Poza tym powinien powiedziec jakie sa rokowania. W koncu pacjent to mlody czlowiek, ma zone i male dziecko...
pzdr
zosia
Witaj , tej lekarz nazywa sie Jozef forgacz -dzis siostra była z mężem w szpitalu i zaczęła rozmowe ...ale on tylko powiedział , ze tutaj wszystko sie tak super goi jak na zdrowym człowieku ze az nieprawdopodobne i ze będzie git...za parę dni znów do szpitala na zakończenie sciagnięcie szwów...czy lekarz unika rozmowy świadomie czy to taka metoda to niewiem-trzeba byc dobrej mysli -za 2 tygodnie wyniki...
acha i dzis pytałam siostry -miał robione badanie PET zaraz na poczatku-było czysto..znaczy nie czytsto tylko pokazane bylo ze jeden wezeł i drugi troszke -komorki rakowe...reszta badan w normie-zdrowy chłop..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum