Komentarze nie związane bezośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=
Witam.
Jestem osoba z rozpoznaniem Adenocarcinoma endometrioides colli uteri G1 (pTIb1, G1),
po radykalnym wycięciu macicy z przydatkami (09,12,2011r),
oraz uzupełniającej brachyterapii (30.01.2012 - 13.02.2012 r).
Mam pytanie odnoście bóli w pachwinach (prawa noga jest mniej władna - stwierdzono uszkodzenie nerwy, ale nic poza tym)
i powiększonych węzłach chłonnych w okolicach ucha.
Dziś podczas wizyty u lekarza rodzinnego otrzymałam odpowiedź że ból w pachwinach prawdopodobnie spowodowany jest naświetleniami,
w prawej nodze dodatkowo uszkodzenie nerwu,
natomiast powiększone węzły chłonne to prawdopodobnie owianie ucha.
Dostałam skierowanie na badanie krwi - CRP, OB, morfologia ogólna i dostałam kropelki do ucha.
Proszę o odpowiedź czy nie za dużo tego "prawdopodobnie".
Jestem trochę przewrażliwiona i najbardziej zaniepokojona tymi węzłami.
Proszę o odpowiedź czy nie za dużo tego "prawdopodobnie".
Jestem trochę przewrażliwiona i najbardziej zaniepokojona tymi węzłami.
Cóż, w medycynie tak już niestety zwykle bywa ...
Jesteś z nami na forum już jakiś czas ( witam serdecznie ), zdążyłaś więc pewnie zorientować się,
że tu nie jest jak w innych naukach ścisłych, gdzie na ogół wszystko bywa jasno i precyzyjnie określone.
Zawsze jest wiele potencjalnych możliwości, wiele miejsca na nieprzewidziany taki czy inny rozwój wypadków.
Lekarz ma rację używając jedynie trybu przypuszczającego: bez wyników dokładniejszych badań nie jest w stanie odpowiedzieć z pewnością na temat przyczyny Twoich dolegliwości.
Skierowanie na badanie krwi to pierwszy krok diagnostyki, jednocześnie otrzymałaś leki mające pomóc w leczeniu najbardziej prawdopodobnej wg lekarza przyczyny Twoich kłopotów zdrowotnych.
Jeśli leczenie nie odniesie skutku, ewentualnie wyniki nie potwierdzą założonego kierunku terapii albo wykażą coś innego,
wówczas trzeba będzie kontynuować poszukiwanie przyczyny dolegliwości i korygować sposób leczenia, aż do jego powodzenia.
Natomiast ważne jest, byście nie lekceważyli tych objawów.
Jeśli będą trwały ponad czas, jaki zwykle występują (np. bolesność po radioterapii),
konieczne będzie zwrócenie uwagi na zidentyfikowanie ich przyczyny i podjęcie odpowiednich badań i leczenia.
Lekarz traktujący odpowiedzialnie pacjenta powinien wskazać taki czas, po którym jeśli objawy nie ustąpią należy zgłosić się z prośbą o podjęcie odpowiedniej diagnostyki.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Richelieu dziękuję Jak pięknie ... / R.
Jak sam, na pewno zauważyłeś, staram się jakoś "nie zwariować" ale jak gdzieś mnie tam coś zaczyna mocniej dokuczać, zaświeca mi się czerwona lampka i włącza tryb STRACH.
Czyli teraz "cierpliwie" czekam na wyniki badań i zobaczymy co dalej.
Witam .
W związku ze zbliżającym sie badaniem MRI musiałam zrobić badanie kreatyniny i GFR.
Wynik tego badania:
-kreatynina - 1,4 mg/dl - norma podana z mojego laboratorium -0,6 do 1,2
-GFR-44,48ml/min/1,72m2 - norma >60
W piatek miałam robione badanie usg j. brzusznej.
Opis badania.
Wątroba prawidłowa, jednorodna, nie zawiera zmian ogniskowych. Struktury naczyniowe wątroby, pęcherzyk i drogi żółciowe, śledziona, trzustka są bez zmian.
Po prawej stronie aorty brzusznej poniżej tętnicy nerkowej obecny 7mm węzeł chłonny, innych widocznych węzłów w okolicy przykręgosłupowej ani biodrowych nie stwierdza się.
Nerki położone prawidłowo, prawa ma do 11cm między biegunami, lewa 12,5cm. Warstwy korowe normalnej grubości, w prawej nerce 9-12mm, w lewej 7-16mm, w obu prwadopodobieństwo zdwojenia układu kiel.miedn. - do różnicowania z przerostem kolumn centralnych. Układ kiel.miedn. są nieposzerzone.
Pęcherz moczowy w niewielkim stopniu wypełniony,okolica zapęcherzowa bez zmian.
Moje pytania odnośnie tych badań:
1. Czy takie wyniki kreatyniny i GFR świadczą o tym że z nerkami zaczyna sie coś niedobrego dziać?
2. Co może znaczyć ten 7mm węzeł chłonny w tych okolicach, w których sie znajduje?
3. Co oznacza zdwojenie ukł. kiel. miedn. i czy to może mieć wpływ na to że wyniki kreatyniny i GFR wyszły własnie tak.
Dodam, że przd operacją nowotworu obydwa wyniki były w normie i podczas robienia usg i TK nikt nie wspominał mi o "innym" ukł. kiel. miedn.
Przepraszam, że tyle pytań na raz, ale wizyte kontrolną w CO mam dopiero we wrześniu, a troszkę jestem zaniepokojona tym co usłyszałam w piątek - mam nadzieję, że to niepotrzebny popłoch.
W środę jadę na MRI ale to badanie będę miała robionę ze względu uszkodonego podczas operacji nerwu zasłono-udowego(?) i nie wiem czy podczas tego badania -ukierunkowanego głównie na te uszkodzenie- będą przyglądać sie uważnie innym miejscom i ewentualnym nieprawidłowościom.
1. Czy takie wyniki kreatyniny i GFR świadczą o tym że z nerkami zaczyna sie coś niedobrego dziać?
To jest możliwe, ponieważ wyniki dość wyraźnie odbiegają od normy, co nie powinno mieć miejsca.
Lekarz powinien zwrócić na to uwagę i podjąć odpowiednie działania diagnostyczne / terapeutyczne.
KasiaC napisał/a:
2. Co może znaczyć ten 7mm węzeł chłonny w tych okolicach, w których sie znajduje?
Przyczyny powiększenia węzła mogą być różne, np. zapalne, niekoniecznie związane z chorobą nowotworową.
Za podejrzane onkologicznie uważa się węzły o wielkości od 15 mm.
Niezależnie od tego gdyby ten węzeł utrzymywał powiększenie przez dłuższy czas, powinien zainteresować lekarza.
KasiaC napisał/a:
3. Co oznacza zdwojenie ukł. kiel. miedn. i czy to może mieć wpływ na to że wyniki kreatyniny i GFR wyszły własnie tak.
Jest to nieprawidłowość w budowie nerki. Przykład (opis przypadku) przedstawiony jest w tej pracy.
Być może ma to wpływ na te wyniki, jednak powinien wypowiedzieć się na ten temat lekarz specjalista.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Richelieu dziękuje za odpowiedź.
Proszę mi jeszcze powiedzieć, czy z tym powinnam zgłosić sie do prowadzącego mnie lekarza onkologa czy do lekarza rodzinnego?
Witam.
Po wczorajszej konsultacji telefonicznej z CO powtórzyłam dziś badanie kreatyniny i GFR-wyniki w górnej granicy normy. Przyczyną najprawdopodobniej było chwilowe odwodnienie organizmu-mam za jakiś czas ponownie sprawdzić poziom kreatyniny i mocznika.
Jestem już po kolejnej wizycie kontrolnej w CO.
Morfologia, markery ostatnio robione w normie. Powiększony węzeł chłonny, który martwił mnie najbardziej -niegroźny. Podczas badania nie znaleziono ewentualnych miejsc z cechami wznowy. Kolejna kontrola w styczniu.
Kasiu, tak trzymaj
Pozdrawiam i życzę zdrówka, zdrówka, zdrówka!;-)
_________________ --
Bernadeta
...nadzieja ma skrzydła, przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów, która nigdy nie ustaje, a jej najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury...
Mama 08.01.2012r [*]
Tato 13.08.2013r [*]
Za namową jednego z forumowiczów-(dziękuje za kopniaka ) postanowiła uzupełnić troszkę swój merytoryczny, bo powstała luka w ciągłości.
Po wrześniowej kontroli, kolejna miała odbyć się w styczniu, jednak z powodów nie ode mnie zależnych (chodziło o wypełnienie dokumentów do ZUS-u) musiałam umówić się na wizytę wcześniej. Odbyła się 21 listopada- ginekologicznie ok- bez cech wznowy, cytologia z września również ok. Pobrano kolejną cytologię i krew na markery oraz sprawdzenie nerek- chyba ok skoro nie dzwonili
Kolejna planowa wizyta kontrolna w COI 27 marca.
W grudniu 2012 zrobiłam kontrolne badanie USG jamy brzusznej (w załączniku)
Pani radiolog powiedziała, że nie ma powodów do niepokoju.
Samopoczucie generalnie ok, chociaż są momenty kiedy załącza mi się czerwona lampka i ogarnia mnie strach.
Poza nie budzącym podejrzeń opisującej wynik lekarki nieznacznie powiększonym węzłem chłonnym
wymagającym jedynie dalszej okresowej obserwacji
pozostałe zapisy mówią o stanie obrazowanych narządów w granicach normy.
Tak trzymaj
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
W związku ze zbliżającą się wizytą kontrolną w COI (27 marca), zrobiłam sobie kolejne sprawdzające usg brzuszka i bolących pachwin.
Wynik podaję w załączniku.
Na koniec badania usłyszałam do badającej mnie pani doktor, że ma do czynienia z najzdrowszym człowiekiem pod słońcem -przemiłe słowa mimo, że ociupinkę mijają się z prawdą Nie ważne, powinnam je nagrać i w chwilach słabości puszczać do znudzenia.
Kiedy zapytałam o przyczynę bólu w pachwinach usłyszałam, że przyczyn może być wiele ale na pewno nie jest to spowodowane nowotworem. Wiem, że powinnam zrobić rtg bioder i miednicy- , tyle tylko że umówienie wizyty do specjalisty na bliski termin graniczy z cudem.
W następnym tygodniu postaram się jeszcze odwiedzić swojego lekarza rodzinnego w celu skierowania na mocz i krew-oczywiście dla samokontroli , a może uda się wysępić skierowanie na rtg.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2013-03-16, 16:58 ] Cieszę się z takich informacji, i oby tak dalej.
Ginekologicznie ok, dolegliwości jakie mam zdaniem lekarza spowodowane przebytym leczeniem. Brak cech wznowy Po obejrzeniu wyniku ostatniego usg doktorek wypowiedział się podobnie jak pani radiolog, czyli że jest ok.
Dziś znowu poruszyliśmy temat hormonów- doktor powiedział, że gdybym miała raka płaskonabłonkowego, a nie gruczolakoraka to już powoli włączył by hormony, a tak musimy jeszcze się pomęczyć-no trudno pomęczymy się
Pobrano mi dziś kolejna cytologię i krew na markery- i po raz kolejny czekanie i zachodzenie w głowę- zadzwonią czy nie, lepiej żeby nie dzwonili
Dostałam wyniki cytologii, morfologi i markerów z listopadowej wizyty, tak więc żeby była ciągłość wpiszę je do swojej "dokumentacji"
Cytologia:
-Zmiany odczynowe związane z atrofią.
Wyniki z krwi w załączniku.
Kolejna kontrola 18września!!!!!!!!!!! Jestem w szoku, że taka duża przerwa. Teraz niedawno minął rok od zakończenia leczenia, więc powinnam iść systemem "trójkowym", a tu bach sześć miesięcy się wkradło- chyba nie wytrzymam i w między czasie zaliczę prywatną wizytę. Wydaje mi się, że chyba psychicznie nie jestem jeszcze gotowa na takie przerwy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum