[neta]

Witam.

Na początku bieżącego roku mój tata został wysłany przez lekarza na usunięcie nerki.
Po badaniach okazało się, że nerka nie pracuje.
Jakiś czas temu zaczęło pobolewać tatę w miejscu usunięcia nerki. Udał się do lekarza.
dostał skierowanie do szpitala.

Po badaniach okazało cię, że w odcinku moczowodu, który został po usuniętej nerce
jest coś nie tak (niestety nie pamiętam dokładnie co, nie mam też teraz przy sobie wyników tych badań).
Została przeprowadzona operacja usunięcia "kikuta".

Wszystko zostało wysłane na badania histopatologiczne, które dziś odebraliśmy.
Tata jest już umówiony na konsultację.
Mimo wszystko proszę o jakiekolwiek informacje na temat wyników. Wyniki w załączniku.
Z góry dziękuję.

[M5]

Wynik badania histopatologicznego: rak uroepitelialny naciekający błonę mięśniową, znaleziono fragmenty o małej złośliwości (G1) oraz o średniej złośliwości (G2).

Najprawdopodobniej nowotwór był obecny już przed wycięciem nerki. Czy lekarze nie przeprowadzili diagnostyki w celu znalezienia przyczyny braku funkcji nerki?

Tego typu nowotwory, które znajdują się w dolnej części moczowodu powinno się wyciąć fragmentem pęcherza moczowego. Najlepiej byłoby tez wyciąć węzły chłonne. Z tego co widzę fragment pęcherza został wycięty, nie wiem jak węzły.

Wskazane byłoby też wykonanie TK (lub rezonansu) miednicy, rtg klatki piersiowej oraz USG brzucha w celu sprawdzenia czy nie ma przerzutów.

[DorotaP]

neta napisał/a:

Tata jest już umówiony na konsultację

Oczywiście do onkologa, a najlepiej do takiego który specjalizuje się w urologii.

[neta]

Dziękuję za odpowiedzi.

Tak, konsultacja jest umówiona u urologa-onkologa.

Miał robione rtg płuc oraz tomograf jamy brzusznej i miednicy przed ostatnią operacją - nic nie wykazały.

Dołączam wynik histopatologiczny usuniętej nerki.

Jakie są rokowania przy takim nowotworze?

[Richelieu]

neta napisał/a:

Jakie są rokowania przy takim nowotworze?

Wynik badania usuniętej nerki nie wskazuje na stwierdzenie obecności procesu złośliwego,
natomiast w odniesieniu do usuniętego fragmentu moczowodu w którym stwierdzono obecność raka
rokowanie będzie zależało od radykalności zabiegu: czy usunięte zostały wszystkie nacieki nowotworowe
bez pozostawienia jakichś (mikro-)ognisk w organizmie.

Podane przez Ciebie zapisy wprost na ten temat nie zawierają informacji,
chociaż dość podejrzanie może wyglądać wynik próbki nr 135388 - oba końce moczowodu z obecnością raka.
Jeśli okazałoby się, że obecność nowotworu sięga do linii cięcia chirurgicznego, to byłby to czynnik niekorzystny,
grożący wznową nowotworu.
Uważam, że trzeba wyjaśnić z lekarzem opisującym ten wynik, jak on ocenia radykalność zabiegu.

[neta]

Dziękuję bardzo za odpowiedź.