Jestem tu nowa.nareszcie udalo mi sie zarejestrowac.uff
Moja historia jest dosc dluga.
Od lat mam objawy rakowiaka.bol brzucha.biegunka.od 3lat mam rumien twarzy.szyi.dekoldu. bola miesnie. Pieka oczy.
Ledwo zyje poprostu.
Od miesiaca boli mnie trzustka i mam odruch wymiotny.nie mam apetytu.
Oraz wysokie cisnienie.
Schudlam 5kg w 2 tygodnie.od kilku dni zycie ze mnie uchodzi.
Niemam sil.serce wali. Nie spie.
Rok temu mialam pet ct z somatostatyna i galem.wynik negatywny.ujemne tez
Tylko.ze nikt sie nie dopatrzyl.ze negatywny pet dot guzow czynnych hormonalnie. Nieczynne nie wyjda.
Usg brzucha sprzed kilku dni nie wykazuje nic niepokojacego.
Moje pytania:
Jakim cudem trafiacie na lekarzy.ktorzy od reki robia badania.szukaja zrodla problemu.kieruja was tu.tam.sa dociekliwi.
I juz macie objawy.badania.diagnoza.leczenie. a ja nic.
Pomozcie mi prosze.
Do kogo sie udac.jaki lekarz.kontakt.
Jestem klebkiem nerwow.nawet wczoraj na sorze bylam.bo myslalam.ze mam zawal.kolejny lekarz kaze mi nerwice leczyc
Nie myślałaś że problem może tkwić w Twej głowie? Po śmierci ojca na raka trzustki przeżywałem coś podobnego.
Skoro miałaś badanie PET CT musiałaś trafić już do specjalisty który zlecił najbardziej czułe badanie mające znaleźć nowotwór, niezależnie od jego tupu i umiejscowienia - zapewne by Cię uspokoić. Tego badania, nawet prywatnie nie można sobie zrobić bez skierowania.
Pomyśl może tak - skoro od lat masz zaawansowane objawy, a nadal żyjesz - to problem może leży gdzie indziej.
Problem nie jest w glowie.
U rodzinnego bylam z tysiac razy. Jak takie bedzie podejscie.ze szukam.ze w glowie.ze jelito drazliwe.to ja za chwile umre i jesli zrobia sekcje to dopiero wyjdzie.
Pet ct wykazuje guzy hormonalnie czynne.jesli chodzi o rakowiaki.jesli nie wydzielaja hormonow.to nawet pet nie wskaze.bo znacznik sie nie ma na czym skupic. Moze byc duzo zmian.a i tak nie beda widoczne.
Ostatnio bylam u chirurga gastrologa.od niego to wiem.
To nie tak.ze zebralam o pet.bylam na endokrynologi trzykrotnie.i lekarze tak zdecydowali.
Trzy miesiace trwalo zanim sie zapisalam.tak sie balam.
Ja tez mam nadzieje.ze nic mi nie jest.ze moze jakas podstepna bakteria.ze sa choroby autoimmunologiczne i tez daja takie objawy.
Ale ja nie daje rady funcjonowac na codzien.
Myslalam.ze rumien i miesnie.bol glowy to moze przez kleszcza.ugryzl mnie 7lat temu i mialam odczyn rumien na brzuchu.
Ale to nie tlumaczy biegunek.boli brzucha.i tego.ze mi sie beka na pusto.
Rok temu mialam pet ct z somatostatyna i galem.wynik negatywny.ujemne tez
Prosimy o wstawienie/przepisanie tego wyniku.
AVATAR napisał/a:
Tylko.ze nikt sie nie dopatrzyl.ze negatywny pet dot guzow czynnych hormonalnie. Nieczynne nie wyjda.
Guz jeśli gdziekolwiek będzie czy to łagodny czy złośliwy, czynny/nieczynny powinien w badaniach obrazowych wyjść. Jeśli jest gdziekolwiek guz i zrobimy usg, TK, MR, PET to w każdym z tych badań guz na wynikach wyjdzie, może być tylko problem z oceną czym owy guz jest.
Ja zrozumiałam, że Ty podejrzewasz u siebie rakowiaka bo objawy są podobne a na żadnych badaniach nie wychodzi żaden guz. To raczej logiczne, że skoro lekarz na badaniach obrazowych nie widzi żadnych niepokojących zmian to niby na jakiej podstawie ma stwierdzić chorobę?
Juz pisze.
Opis badania:
Badanie PET CTwykonano po 75min po podaniu 160MBq
68 ga-DOTA-TOC. od poziomu glowy do wysokosci 1/3blizszej czesci kosci udowych. BADANIE Ct wykonano bez podania jodowego srodka kontrastowego.
Tu po kolei opisane czesci ciala.glowa.szyja.itd.
I w brzuch miednica:
Bez wyodrebniajacych sie podejrzanych ognisk wzmozonego gromadzenia znacznika.w sasiedztwie sledziony.obecne dwie zmiany ogniskowe najpewniej dodatkowe sledziony/ok.8mm.i ok.10mm/
Powyzej ogona trzustki i nadnercza lewego obecna zmiana ogniskowa sr.ok 15mm bez gromadzenia znacznika /zmiana naczyniowa?/
wnioski:
W badaniu nie uwidoczniono zmian wykazujacych wzmozona ekspresje receptorow somatostatynowych.typowa dla guzow neuroendokrynnych.
To bylo we 9.2016r.
W 4.2016r mialam kt nadnercza lewego z powodu incydentalomy.wykrytej w grudniu 2015r podczas rm watroby z kontrastem. Rm byl robiony.aby sprawdzic.czy watroba jest czysta.czy cos jest tam. Przeslanka byl tez rumien bordowy twarzy.
Byc moze moj post .jest cos z nim nie tak.ale gdyby mic nie bylo.to skad ten rumien.cale wieczory.po kilka godz.
AVATAR,
W tych badaniach nie ma kompletnie nic co by wskazywało na jakieś onkologiczne problemy.
Dodatkowa śledziona zdarza się, nic groźnego, można jedynie uczepić się
AVATAR napisał/a:
Powyzej ogona trzustki i nadnercza lewego obecna zmiana ogniskowa sr.ok 15mm bez gromadzenia znacznika /zmiana naczyniowa?/
Bo jest ze znakiem zapytania (radiolog postawił ten znak, czy Ty ?), jeśli radiolog to nie ma do końca pewności czy zmiana jest naczyniowa?, to nad tym można by było się zastanowić ale jeśli byłaby naczyniowa to ruszać jej nie można tylko trzeba obserwować, za jakiś czas wynik i sprawdzić czy rośnie.
Nie dziwię się lekarzom, że nie poszukują dalej bo tu nie ma nic groźnego na tą chwilę i nie ma co badać, nic tu nie wygląda na rakowiaka czy też raka.
Ile Ty masz lat?
Na pewno stres u Ciebie powoduje wiele objawów. Czy te biegunki są non stop, rumień też non stop?
A jak wychodzą badania z krwi?
A wiec tak.
Mam 42lata.w 2011r. pobolewal mnie zoladek.wiec zrobilam gastroskpie.bo pewnie helicobacter. Nic niema.
Od 2012 bole calego.brzucha.wzdecia.klucia w dolku.i biegunki.
Zrobilam kolonoskopie i nic.
W 1.2013 tk jamy brzusznej.juz wtedy byla ta incydentaloms.tylkonie opisana. Dlatego w 2016r powtorzyli tk samego nadnercza i porownali oba.sa bez zmian.
Od 2.2014r mam ten rumien.najpierw wapno.alergolog i nic.
Rumien wieczorami.ale nie tylko.
W 9.2015 trafilam na endokrynologie z podejrzeniem net.
Badania z krwi.dobowych zbiorek moczu w normie.mam na mysli cga.kwas 5hiaa.
12.2015r rm watroby w zwiazku z ewentualnymi przezutami.
4.2016 tk nadnercza lewego.
9.2017 r pet ct.
W 2016r bylam jeszcze dwa razy na endokrynologi celem powtorki badan laborat. Sa w normie.
Znak zapytania napisany jest w wyniku.
Biegunki.albo mocno luzne stolce.sa caly czas.
Rumien buzi.szyi i dekoldu zwykle wieczorem.ale nie tylko.w dzien tez sie pojawia.
AVATAR,
Przyjrzyj się sama od kiedy robisz badania, od roku 2012, to już 5 lat, już wtedy miałaś bóle brzucha i są do dziś. Na logikę gdyby była to poważna choroba to coś już na dzień dzisiejszy by się "wykluło", albo już Ciebie by nie było albo jeszcze coś innego by się wydarzyło, nic przez ten okres się nie zmieniło.
Wszystkie wyniki, które robisz przez te wszystkie lata masz dobre to nie dziw się lekarzom, że kierują Cie do psychiatry czy psychologa.
Ty masz przebadany cały organizm od głowy po miednicę (PET), do tego badania TK, gastroskopię i tak dalej, nigdzie nic nie wynaleziono więc słuszna jest uwaga, że najprawdopodobniej to nerwica i to silna połączona z hipochondrią,
Bóle brzucha można mieć od jelita drażliwego, które też jest wynikiem stresu, biegunki od jelit, stres zazwyczaj powoduje częste latanie do toalety a czerwienienie twarzy i dekoltu jak najbardziej stres, skok ciśnienia a masz np. płytko osadzone naczynia krwionośne i zaczerwienienie gotowe.
Twoje wyniki są dobre to pomyśl sama na jakiej podstawie lekarz może Ci stwierdzić chorobę?, ja nie potrafię nic podpowiedzieć, dla mnie jesteś zdrowa. Jeżeli uważasz się, że jesteś chora to już musisz męczyć swojego lekarza, my zajmujemy się sprawami onkologicznymi u Ciebie takiej nie ma.
Może jednak warto skorzystać z pomocy psychiatry i psychologa i sprawdzić czy po leczeniu tego typu Twój stan ulegnie zmianie.
pozdrawiam
Brak diagnozy onkologicznej wątek przenoszę do Działu Tymczasowego.
Pisalam juz.ale moj post przeniesiony do tymczasowego dzialu.
Wykonalam tk wielofazowe.
Opis: _
Znaczne artegakty ruchowe.zwlaszcza w fazie tetniczej.oraz zylnej-obnizaja wartosc diagnostyczna badania.
Uwidoczniono okragle.ostrokonturowane ognisko guzowate o przekroju 16mm. Zlokalizowane tuz powyzej lewego nadnercza oraz grzbietowo i powyzej trzustki o przekroju 16mm i gestosci ok 37j.H z drobnymi zwapnieniami na obwodzie.ulegajaceintensywnemu wzmocnieniu po podaniu dozylnie srodka kontrastowego w tetniczej fazie badania.
Poza tym lewe nadnercze i trzustka nie wykazuja zmian.
Prawe nadnercze w, normie.
Watroba dlugosci ok 120mm w lini srodkowo-obojczykowej o gestosci ok 50j.H bez zmian ogniskowych.
Pecherzyk zolciowy o niepogrubionej scianie.bez uwapnionych zlogow. Drogi zolciowe wewnatrzwatrobowe i zewnatrzwatrobowe nieposzerone.
Sledziona niepowiekszona dlugosci ok 100mm.jednorodna.
Nerki prawidlowo polozone.podobnej wielkosci.bez zmian ogniskowych.zlogow uwapnionych i poszerzenia UKM.
Pozaaortalny przebieg lewej zyly nerkowej.
Moczowody nieposzerzone.
Pecherz moczowy o niepogrubionej scianie.bez uwapnionych zlogow.
Narzad rodny nie wykazuje zmian w tk.
Aorta brzuszna nieposzerzona.drozna.
Nie uwidoczniono wyraznych.patologicznych zgrubien scian jelit.
Wolnego plynu i powiekszonych wezlow chlonnych w jamie brzusznej i miednicy malej nie stwierdzono.
Czesci kostne bez podejrzanych zmian ogniskowych. Zmiany zwyrodnieniowe kregoslupa ledzwiowego.na poziomie L4/L5 tylna.centralna.zbaczajaca nieco w lewo protruzja krazka m/k ok. 5mm uciskajaca worek oponowy. Torbielka o przekroju ok 8mm na pograniczu glowy i szyjki prawej kosci udowej przedniej.
Prosze o interpretacjie wyniku.
Co dalej.radiolog mowi.ze to najpewniej guz neuroendokrynny.zestawiajacdo tego wszystkie objawy.
Kazal zrobic jeszcze rm brzucha.
Czy gastroskopie i kolonoskopie zrobic?
Pisalam juz.ale moj post przeniesiony do tymczasowego dzialu.
To jest forum dla osób z chorobą nowotworową, jeżeli ktoś takiej nie ma stwierdzonej zostaje przesunięty do Działu Tymczasowego. Jeżeli chcesz coś dopisać nowego to nie zakładasz nowego tematu bo to niezgodne z Regulaminem forum tylko dopisujesz do swojego już istniejącego wątku.
Jeżeli sytuacja się zmieni i okaże się, że jest to jednak problem onkologiczny to moderator czy administrator forum sam przesunie Twój wątek do odpowiedniego działu.
Proszę nie łamać zasad Regulaminu. Posty scalone i przenoszę do Działu Nowotwory przewodu pokarmowgo.
[ Dodano: 2017-10-19, 18:08 ]
AVATAR napisał/a:
Co dalej.radiolog mowi.ze to najpewniej guz neuroendokrynn
Na pewno z wynikiem trzeba iść do lekarza, rzeczywiście coś znaleziono u Ciebie
AVATAR napisał/a:
Uwidoczniono okragle.ostrokonturowane ognisko guzowate o przekroju 16mm. Zlokalizowane tuz powyzej lewego nadnercza oraz grzbietowo i powyzej trzustki o przekroju 16mm i gestosci ok 37j.H z drobnymi zwapnieniami na obwodzie.ulegajaceintensywnemu wzmocnieniu po podaniu dozylnie srodka kontrastowego w tetniczej fazie badania.
To na pewno może budzić jakiś niepokój i konieczna jest dalsza diagnostyka.
AVATAR napisał/a:
Kazal zrobic jeszcze rm brzucha.
Czy gastroskopie i kolonoskopie zrobic?
Uważam, że sama nie powinnaś robić badań bo może są zbyteczne, to lekarz na podstawie tego wyniku musi podjąć decyzję co dalej.
U mnie było podobnie radiolog napisał,ze podejrzewa rakowiaka, z tym wynikem trafiłem do chirurga, który wziął płytke z mojego TK i poszedł skonsultowac to z radiologiem (to był inny radiolog niz ten który opisywał TK), po tej konsultacji ustalił termin operacji - to bylo pierwszy raz przy następnych razach (przerzuty)przeszdłem wszystkie mozliwe diagnozy obrazowe PET, TK,MR- i w koncu zdecydowano biopsję gruboiglową która daje jednoznaczny (hisopatologiczny)wynik. Wazne ,żebys trafiła do lekarza który dobrze pokieruje tymi badaniami. Jezeli masz jakis dokument w którym jest zapisane podejrzenie guza neuroendokrynnego to mozesz spróbowac np. w Centrum Onkologii w Gliwicach lub innym blizej Twojego miejsca zamieszkania o statusie ogólnokrajowym (w ramach NFZ). Wyslij mailem wynik z podejrzeniem i krótkim opisem dolegliwosci i skierowaniem do endokrynologa i zapytaniem czy mozesz byc skonsultowana przez własciwego specjalistę. Jezeli uznają że podejrzenie jest zasadne to odpowiedz będzie pozytywna i wyznaczony termin.
Powodzenia.
Kochani.poradzcie mi.
Z wszystlkimi dolegliwosciami.ze swiezutkim tk j.brzusznej .oraz z rm j.brzusznej oba z kontrastem. Oba badania sa dobre.nic nie ma zlego.
Udalam sie na prywatna wizyte do BM Quality w gliwicach.
No i musze zrobic badanie Eus Trzustki.niestety skierowania nue dostalam.
Poradzcie wiec.czy z prywatnego gabin chirurg moze mi dac takie skierowanie?
I gdzie wg Was najlepiej zrobic? ,(kielce odpadaja.).
Dziekuje
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-11-21, 11:56 ] Nie zakładaj kolejnych wątków bo to niezgodne z Regulaminem. O wszystko co dotyczy Twojej historii pisz proszę w jednym, "własnym" wątku. Posty scalone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum