Witam,
u mojego wujka (72l) wykryto w lutym raka trzustki z przerzutami do wątroby (opis w karcie informacyjnej + wynik histopatologii).
Lekarz prowadzący powiedział cioci, ze nie podadzą chemii, a przed wujkiem może kilka miesięcy życia. Na razie wujaszek się w miarę dobrze, chociaż dostaje morfinę 50, je tyle ile może, dostaje nutridrinki.
Podobno nadzieja umiera ostatnia, więc chcemy jeszcze powalczyć, stad moje pytania:
1) Czy z opisu choroby wynika które to jest stadium raka (lekarz nie powiedział)?
2) Czy z opisu wynika, ze nie można podać chemii?
3) Czy mogę podać wujkowi immunocal? Czytałam, ze podaje się go w czasie chemii, a czy mogę bez chemii? Podobno nie tylko podnosi odporność ale również może spowalniać rozwój nowotworu. Czy przy trzustce można.
W poprzednim poście pytałam również o namiary na dietetyka onkologa (w Nowym Sączu nie ma), niestety nikt nie mam jeszcze żadnej odpowiedzi.
Będę bardzo wdzięczna za możliwie szybką odpowiedź, jeśli możemy jeszcze coś zrobić to musimy działać szybko.