1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 14
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Agnieszka2013

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 13222

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2014-01-13, 19:17   Temat: Rak płuc z przerzutami - czy warto kontynuować diagnostykę?
Dawno nie pisałam, ale staję przed kolejną sytuacja na drodze walki z rakiem mojego taty.
Tata jest jest po 5 kursach chemioterapii (nieskutecznej - w jej trakcie pojawił się kolejny przerzut), w trakcie radioterapii paliatywnej. W kontrolnym USG wyszła jakaś zmiana w rzucie nadnercza. Konsultowałam się z p. onkolog, która poinformowała, że w zasadzie nie ma sensu robić bardziej szczegółowego badania TK tej zmiany - z uwagi na stopień zaawansowania choroby. Czy rzeczywiscie powinnam tak zrobić czy może jednak diagnozowac dalej? Bo moze to nie przerzut? Warto tak odpuścic na tym etapie czy jeszcze czegos próbowac? Tata jest sprawny, słaby, ale sprawny ... I ja jakoś tak nie mogę sobie wyobrazić, że usiąde i bede czekać na dalszy rozwój choroby ... Może jest na forum ktoś, kto miał do czynienia z rakiem płuca z przerzutem do tkanki podskórnej?
  Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Agnieszka2013

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 13222

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-08-28, 21:21   Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Dziekuję Wam serdecznie za rady. To naprawde nieocenione w takiej sytuacji, kiedy mierzysz się z czyms tak podstępnym, groźnym i bezwględnym jak taki rak ...
  Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Agnieszka2013

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 13222

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-08-28, 20:46   Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Majkelku, ja może tak trochę nieskładnie piszę, rozumiesz, nerwy, emocje ...

Tata dopiero ma zacząć chemię, właśnie jutro idzie pierwszy raz do szpitala . I ja sie obawiam, że przez te duszności nie podadzą mu chemii, albo go przesuną, a tu czas leci :(

Do tematu hospicjum na pewno wrócę, pewnie już w trakcie albo po pierwszej wizycie taty w szpitalu. Koncentrator tlenu tata ma w domu, to dla niego taka troche ulga.

Mnie sie wydaje, że te objawy to zaostrzenie POCHP (albo co gorsza wysoki stan zaawansowania tej choroby), Tata jak sie połozy to od razu spłyca mu sie oddech i dochodzi do tego stanu, że wzywane jest pogotowie. I do tej pory nikt pomocy mu nie odmówił, ale obawiam się, że niedługo może usłyszec, ze pogotowie to juz nie dla niego :(

Dziekuję Ci za rade dotyczacą naświetlania, na pewno o to zapytam podczas najblizszej rozmowy z onkologiem.

Tak bardzo się boje, że nie będe wiedziała o co pytać lekarzy, jak to wszystko załatwic. Ale i tak czuje sie nieco mądrzejsza dzieki Waszym cennym radom, za które serdecznie dziekuję
  Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Agnieszka2013

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 13222

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-08-28, 13:51   Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Mam pytanie do Majkelka, który ma doświadczenia w podobnej sytuacji i napisał poniższy post , ale i do innych, którzy mogliby pomóc w tej sprawie :

Cytat:
Agnieszka2013, jeśli to zaostrzenie COPD to można to ocenić za pomocą spirometrii, być może trzeba zmienić leki. Nie należy tego lekceważyć - niestety bardzo często lekarze zrzucają wszystko na karb choroby podstawowej (raka), ale prawda jest taka, że wiele objawów ze strony układu oddechowego można skutecznie kontrolować i nie wszystkie są bezpośrednio związane z rakiem (uwierz mi, byłem w podobnej sytuacji do Twojej).


Tata jutro idzie do szpitala, ma zacząć leczenie chemią. Ale już cztery razy w ciągu 3 dni było u niego pogotowie, dali mu Theospirex, coś na spanie i to na jakiś czas pomaga. Czy może się zdarzyć, że jutro, jak tata będzie w szpitalu, odmówią mu przyjęcia przez te duszności? A jeżeli tak może być to czy mogę jakoś powalczyć z lekarzami, przekonać ich, że to prawdopodobnie zaostrzenie POCHP i żeby nie odmawiali mu tego leczenia? Oczywiście nic na siłę, jeżeli zaostrzenie POCHP - o ile to jest to - nie pozwala na chemię to nie będe się bić z wiatrakami, ale może mogę użyć jakichś argumentów/poprosić o coś, jakieś badania, żeby dobrze do tego podeszli? Pani onkolog jeszcze nie znam, byliśmy dopiero raz na wizycie prywatnej , a jutro drugie spotkanie z onkologią ... Bardzo Was proszę o wskazówki , żebym nie przegapiła czegoś ważnego ...[/quote]
  Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Agnieszka2013

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 13222

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-08-27, 08:21   Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Dziękuję Wam bardzo za te wskazówki.

Chciałam Was jeszcze zapytać o taką niemedyczną, życiową sprawę ... mam nadzieję, że nie uznacie tego za bezsensowne w obecnej sytuacji. Czy z Waszych doświadczeń wynika, że po chemioterapii można robić 'tzw normalne' rzeczy? Czy ona raczej zawsze kładzie na łopatki? Pytam, bo bardzo chciałabym zabrac mojego Tate na grzyby, jak już zacznie padac i one zaczną rosnąć, bo obydwoje bardzo lubimy je zbierać :| Wiem, że nikt nie odpowie mi, jak będzie z moim Tatą, ale jak to wygląda w przypadku różnych chorych?
  Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Agnieszka2013

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 13222

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-08-26, 15:01   Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Witaj ela1 i alaslepa, Tata ma iść do szpitala i pani onkolog zapowiedziała, że pierwsza wizyta może byc dłuższa niz 3 dniowy cykl chemii z tego powodu własnie, że będa robic jakies badania. Więc pewnie tę całodobową zbiórkę moczu, badanie krwi .... Żeby tylko te duszności go nie zdyskwalifikowały :(. Jedną dyskwalifację juz przeżył, torakochirurg odmówił leczenia z uwagi na guza w ramieniu ... nie musze mówić, jak czuje się pacjent, któremu najpierw daje się nadzieję na konkretne leczenie, a potem sie go dyskwalifikuje ...
A czy Tata powinien brac teraz jakies witaminy na wzmocnienie przed ta chemią? Pani onkolog nic nie powiedziała, a ja nie wiedziałam nawet o co pytać ...
  Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Agnieszka2013

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 13222

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-08-26, 10:38   Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Bardzo dziękuję Wam wszystkim za rady. Sa naprawde cenne w sytuacji, kiedy stykasz się z taki rakiem pierwszy raz w życiu - i oby po raz ostatni :( .
Jak pisałam wcześniej mój Tata w czwartek idzie do szpitala, żeby zaczac chemioterapię. Ma niestety od 3 dni duszności, było u niego 3 razy pogotowie, podają mu głównie Theospirex, założenie jest takie że to zaostrzenia POCHP, na które tata choruje od kilku lat.
Czy może się zdarzyć, że przez te duszności tacie nie podadza chemii (której uchwycił jak tej przysłowiowej ostatniej deski ratunku) ? Jakie parametry sprawdzają przed podaniem chemii? Bo wyniki krwi miał ostatnio nienajgorsze, ogólnie jest sprawny, ma taki w miarę apetyt. On strasznie się boi, że nie dadza mu chemii przez te duszności, ale mu tłumacze, że przecież chemii nie podają zdrowym, a wywiadzie lekarze pogotowia zaznaczają mu najwyższe, najbardziej poprawne wskaźniki z wyjątkiem tych oddechowych. Bardzo Was prosze o odpowiedź
  Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Agnieszka2013

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 13222

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-08-23, 23:56   Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Majkelek, wielkie dzięki za takie zaangazowanie :) . Dziekuje za odzew ela1 i Agata :)

Hospicjum - powiem szczerze, że jestem przerażona, że trwa to tak szybko :( . Jeszcze w czerwcu w TK wyszła zmiana guzowata, a w sierpniu mam do czynienia z IV stadium raka, z tak szybkim tempem wzrostu .... :( . Mój Tata teraz czeka na chemioterapię, która ma zaczać sie od czwartku i pewnie ma jakąs nadzieje, ze to pomoże ... bo nie wie co to jest rak płuc z przerzutami, nie wie, co to IV stadium, nie wie jakie sa rokowania. I słowo hospicjum załamałoby go kompletnie, jeszcze zanim zacząłby leczyć :( . Czy ja mogę sama, z Jego wynikami, udac sie do hospicjum i go tam zarejestrowac/zapisać? Bo jeżeli ja sama nie moge to na pewno teraz nie moge mu powiedziec, że musimy się zapisac do hospicjum :(.

Jak tak stoję przed tym wszystkim co przede mna to wydaje mi sie że nie dam rady :( A przeciez wiem że musze, bo muszę pomóc Tacie . Dobrze, że jest to forum, bo chociaz wiem, że takich jak ja, mających chorego tate, mame, babcię ... jest wielu. I że możemy nawzajem sie wspierać i sobie pomagać i nabierac sił do walki ...
  Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Agnieszka2013

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 13222

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-08-23, 09:18   Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Justyno i Michał, bardzo dziękuję Wam za pomoc::thnx:: . Pytałam panią onkolog, czy jest to przerzut z guza płuc i stwierdziła że tak. Ale tak naprawdę to nie wiem na jakiej podstawie, bo nie ma innych wyników niż te które przytaczałam. Być może na podstawie swoich doświadczeń. I od razu, na pierwszej wizycie, z takimi wynikami jak są, ustaliła, że będzie schemat chemioterapii 3 dni szpital/21 dni w domu. Nie wiem, czy podstawowym wyznacznikiem w tej kwestii nie jest tempo wzrostu guza w ramieniu. W lipcu był niewidoczny gołym okiem, tylko wyczuwalny pod palcem. Teraz mój Tata, który jest bardzo szczupły, ma całe zgrubiałe ramię, prawie jak kulturysta ;( I ten guz cały czas rosnie i strasznie go boli (bierze Tramal 2 x dziennie). I niestety pojawił się tez drugi guz, w barku z drugiej strony i też rośnie i też bardzo go boli ... A do szpitala Tata idzie dopiero w czwartek ... Jak moge mu pomóc, żeby tak nie cierpiał?
  Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Agnieszka2013

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 13222

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-08-22, 15:52   Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Bardzo prosze o pomoc w bliższym zinterpretowaniu wyniku hist, o ile to jest mozliwe na podstawie tego co piszą :
Naciek mało zróżnicowanego raka" , z parametrami LCA (-) i AE1/3 (+++)
Czy to rak drobnokomórkowy ? :(
  Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Agnieszka2013

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 13222

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-08-21, 08:23   Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Witaj ela1, wycinek guza na ramieniu został pobrany. Opisany jako "Naciek mało zróżnicowanego raka" , z parametrami LCA (-) i AE1/3 (+++). I to wszystko ...

Onkolog na zmiany i te w ramieniu i te w płucu zalecił chemioterapię w trybie jaki opisałam, 3 dni w szpitalu/21 dni w domu. Tata idzie do szpitala 29.08. Ale jaką chemie nie mam pojęcia, być może taką jak Ty napisałaś.

Nie wiem, jak sobie z tym poradzę. A przede wszystkim jak poradzi sobie z tym mój Tata :( To wszystko dzieje się tak szybko :(

Bardzo Was proszę o informację, czy z Waszych doświadczeń wynika, że taki rak może zareagować na chemię i dać mojemu Tacie jeszcze trochę życia?
  Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Agnieszka2013

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 13222

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-08-20, 17:26   Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Mogę juz teraz uzupełnić informacje.
No więc najpierw TK (z dnia 21.06.2013)
W badaniu TK klatki piersiowej widoczne niewielkie zgrubienie opłucnej osklepków obu płuc z obecnością podopłucnowych zagęszczeń wlóknistych. Ponadto w tylno dolnej części seg. 2 płuca prawego widoczne skupisko zagęszczeń włóknisto-guzkowych, z których poj. ze zwapnieniami. Podobne zmiany lecz o mniejszym nasileniu widoczne w seg. 1/2 płuca lewego-przebyte zmiany swoiste(?)
Również w seg. 3 tego płuca obecne ziarniste zwapnienia. Poj. guzkowe zwapnienie podopłucnowe o śr. 0,5 cm widoczne w seg.4, o śr. 0,6 w seg. 6 płuca prawego oraz o śr. 0,6 w seg.6 płuca lewego (najpewniej pozapalne).
W zakresie górnej części seg.6 płuca lewego widoczny nieregularny o niejednorodnej gęstości twór guzowaty o wym. ok. 3 x 3 x 3,6 cm z drobnymi wypustami wnikającymi w otaczający miąższ płucny i siegającymi opłucnej. Zmiana wyraźnie zaciaga zarys górnej części szczeliny międzypłatowej skośnej.
Poza tym w zakresie miąższu płuc innych zmian ognisokowych nie wykazano.
Nieco szersze światło odcinka wstepującego aorty piersiowej o śr. 4cm. Odcinek zstepujacyo śr. 2,4 cm.
Izolowane odejście lewej VA od łuku aorty. Poza tym struktury śródpiersia przedstawiaja się prawidłowo.
W oknie aortalno płucnym widoczny poj. węzeł chłonny o śr. w osi krótkiej do 1 cm. Nie wykazano obecności innych znamiennie powiekszonych węzłów chłonnych śródpiersia ani wnęk.
Objęte obszarem badania struktury kostne poza zmianami zwyrodnieniowymi kręgów piersiowych innych zmian ogniskowych nie wykazuja.
Podprzeponowe częsci narządów miąższowych jamy brzysznej objete zakresem badania zmian ogniskowych nie wykazują.

[ Dodano: 2013-08-20, 17:44 ]
I jeszcze inne, uzupełniajace informacje i odpowiedzi na pytania cleo33 i esperance :
1. tata był wieloletnim palaczem, palił na pewno ponad 45 lat
2. od ok. 5 lat choruje na POCHP stopnia cięzkiego
3. do szpitala trafił z powodu nasilonych duszności, za powód uznano zaostrzenie POCHP
W tym roku w szpitalu był w marcu, kiedy stwierdzono na rtg zacienienie w lewym płucu. Kolejny raz trafił do szpitala w lipcu, dostał skierowanie z wynikiem TK na pulmunologie. I w miedzyczasie, w lipcu własnie urósł mu na ramieniu bolesny guz, zdiagnozowany jako naciek nisko zróznicowanego raka. Z ramienia podano próbke, z płuca już nie, bo torakochirurg uznał, że jak jest przerzut to on tate dyskwalifikuje do pobierania wycinka.

I teraz nie wiem co mam mysleć - nie wiadomo jako to rodzaj guza - drobnokomórkowy, plaskonabłonkowy, gruczolakorak, czy jeszcze jakis inny, a tata dostanie chemie w trybie 3 dni w szpitalu/21 dni w domu. I tak przez 6 cykli ... Czy mozna dobrze dobrac chemie bez znajomosci rodzaju guza? I co to moze byc - ten szybko rosnacy guz na ramieniu? Do jakiego układu rak dał przerzut? Bardzo prosze o pomoc osoby, które maja jakies doświadczenie. Ja wiem, ze nie jest dobrze, ale czy taki rak może dobrze zareagowac na chemie i dac mojemu tacie szanse na poprawę ?
  Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Agnieszka2013

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 13222

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-08-20, 09:45   Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Witaj esperance, więcej danych będę mogła podać po południu, ale jak wspominałam nie jest ich wiele. W badaniu TK pojawiła się zmiana guzowata o wymiarze mniej więc 3x3x3 w górnym segmencie lewego płuca. Ale ta zmiana nie jest to zdiagnozowania, jak pisałam torakochirurg z uwagi na przerzut w ramieniu sie tego nie podejmie :( A zmiana w ramieniu , poza tym, że w opisie jest "Naciek mało zróżnicowanego raka" ma opis LCA (-) i AE1/3 (+++)
  Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Agnieszka2013

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 13222

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-08-20, 08:51   Temat: Rak płuc bez możliwości diagnozy
Witam, jako czytelnik byłam na forum wiele razy. Jako uczestnik pojawiam się pierwszy raz, bo niestety mój Tatuś staje do walki z rakiem płuc. W ciągu tygodnia trafi do szpitala, ma wziąć 6 dawek chemii, chyba jakiejś silnej, bo trzy dni ma leżeć w szpitalu, a na 21 dni wracac do domu.
Niestety nie wiadomo, jaki to rodzaj guza, bo bronchoskopowo nie dało się pobrać wycinka, a torakochirurg zdyskwalifikował Tatę do pobrania wycinka po tym jak okazało się, że guz ramienia, który pojawił się z 2 miesiące temu, okazał się w badaniu histopatologicznym "Naciekiem mało zróżnicowanego raka".
Czy ktoś może miał do czynienia z takim typem przerzutu? Z lektury wielu źródeł wiem, że rak płuc daje najczęściej przerzuty do wątroby, mózgu i kości, ale co to może byc - ten guz na ramieniu? Dodam, że on rośnie w zastraszającym tempie :( I że pojawił się nowy guz na drugim ramieniu i też rośnie :-( Obydwie te zmiany bardzo bolą mojego Tatę ...
Wiem, że nie jest dobrze .... ale czy ktoś słyszał o podobnej sytuacji i czy jest szansa, że te guzy zareagują na chemię, którą Tata ma wkrótce rozpocząć? Bardzo prosze o odpowiedź ...
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group