1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 7
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Mój tata - niedrobnokomórkowy nowotwór płuca lewego
Anelia

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 15766

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-12-30, 22:50   Temat: Mój tata - niedrobnokomórkowy nowotwór płuca lewego
niki napisał/a:
jestem wstrząsnieta tym opisem z izby przyjęć
ja również :-[
  Temat: Mój tata - niedrobnokomórkowy nowotwór płuca lewego
Anelia

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 15766

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-12-30, 22:39   Temat: Mój tata - niedrobnokomórkowy nowotwór płuca lewego
magdalenka32, BARDZO mocno się popłakałam :cry..: to takie smutne :cry..: :cry..: :cry..:
Bardzo mocno Ci współczuję ... nie wiem co napisać tak bardzo mi smutno po Twoim wpisie :cry:

Wieczny Odpoczynek racz Zmarłemu dać Panie a światłość wiekuista niechaj Mu świeci ::rose::

magdalenka32, :/pociesza:/
  Temat: Mój tata - niedrobnokomórkowy nowotwór płuca lewego
Anelia

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 15766

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-12-09, 19:27   Temat: Mój tata - niedrobnokomórkowy nowotwór płuca lewego
magdalenka32, bywasz czasami jeszcze na tym forum ? Co u Was słychać ?
Pozdrawiam.
  Temat: Mój tata - niedrobnokomórkowy nowotwór płuca lewego
Anelia

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 15766

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-11-17, 21:06   Temat: Mój tata - niedrobnokomórkowy nowotwór płuca lewego
magdalenka32 napisał/a:
Tata już po operacji - w sumie miło mnie zaskoczyli,

Muszę przyznać, że ja też jestem MIŁO zaskoczona :)

magdalenka32 napisał/a:
mniej kaszle i jest pogodniejszy

magdalenka32 napisał/a:
tata się jeszcze uśmiecha i jest silniejszy psychicznie...

.........oby ten stan trwał jak najdłużej, życzę Wam tego z całego serca :)

magdalenka32, :tull:
  Temat: Mój tata - niedrobnokomórkowy nowotwór płuca lewego
Anelia

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 15766

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-11-16, 22:41   Temat: Mój tata - niedrobnokomórkowy nowotwór płuca lewego
magdalenka32 napisał/a:
W sobotę tata upadł wracając z toalety i złamał biodro

Bardzo mi przykro, to takie smutne :-( Mam nadzieję, że pomogą tacie w szpitalu !


AdArk napisał/a:
magdalenka32, życzę Wam wspólnych niejednych Świąt i wielu dobrych chwil

Ja również życzę Wam tego samego i dodatkowo DUŻO siły dla Ciebie i taty oraz mniej bólu !
  Temat: Mój tata - niedrobnokomórkowy nowotwór płuca lewego
Anelia

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 15766

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-11-12, 20:00   Temat: Mój tata - niedrobnokomórkowy nowotwór płuca lewego
magdalenka32, nie wiem czy tu jeszcze zaglądasz ale ja często o Tobie myślę i dlatego też zapytam jak się trzymasz ? Co u taty ?
Pozdrawiam.
  Temat: Mój tata - niedrobnokomórkowy nowotwór płuca lewego
Anelia

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 15766

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-10-06, 18:34   Temat: Mój tata - niedrobnokomórkowy nowotwór płuca lewego
magdalenka32 napisał/a:
Wiecie co jest najbardziej niesamowite dla mnie w tej chorobie, relacji z Tatą..? Cud przebaczenia...Bo ja miałam dużo żalu do Taty, za naprwdę trudne życie, rany, które zadał mojej Mamie, mnie i siostrze...A teraz...już nie pamiętam tego co złe...Wybaczyłam, kocham całym sercem...Wiem, że był po prostu słaby i bardzo chory i potrafię tą przeszłość tak wytłumaczyć, zamknąć..


U mnie bylo podobnie. Relacje z tata nie ukladaly sie najlepiej. Tata pil przez wiele lat. Potrafil pic przez tydzien bez przerwy :-( do tego nic nie jesc. Kazdy byl zly na Niego, ja tez ale nikt nie probowal go zrozumiec, kazdy chcial aby przestal pic i kazdy tylko powtarzal jaki on to zly jest, ze ma przestac itd...ale nikt nie wyciagal pomocnej dloni, ktora tak bardzo potrzebna jest osobie ktora nalogowo pije, nikt nie probowal zrozumiec dlaczego pije, moze mial problemy , z ktorymi sobie nie radzil a nie umial o tym rozmawiac :-( . Mysle, ze tylko ja szukalam przyczyny...
I wiesz co, stal sie cud tata z dnia na dzien powiedzial ''dosc'', nie pije wiecej. Bylo pieknie. Mialam tate takiego jakiego przez alkohol mi czesto brakowalo. Uszanowalam jego decyzje i staralam sie mu ciagle powtarzac jaki to on silny, ze jest inaczej kiedy nie pije itp... tato sie cieszyl a moje slowa bardziej mobilizowaly go i uswiadamialy w tym, ze tak faktycznie jest. Kazdy chcial aby sie zmienil, tato zrobil to dla wszystkich , dla calej rodziny sam, bez pomocy ale nikt tego nie uszanowal oprocz mnie :-( Tata byl smutny z tego powodu :-( ...ja tez
Pozniej, po krotkim czasie choroba zaatakowala, diagnoza nowotwor :cry: tata przegral walke :cry:

Zacytowalam Twoje slowa , poniewaz u mnie bylo podobnie. Przez ten krotki, smutny ale zarazem wspanialy czas tato tak sie zmienil, ze ja wrecz zapomnialam o przeszlosci, o dniach kiedy bylo ciezko. Tak niewiele bylo potrzeba aby zapomniec zlosc, zal .... Tez kiedys myslalam, ze nie zapomne a jednak, teraz wspominam tate i bardzo mi Jego brakuje !!!
Kocham go calym Swoim sercem i to jest piekne. Przykro mi jest tylko, ze nie bylo dane aby i reszta rodziny uszanowala to czego przez tyle lat chcieli a nie wyciagneli pomocnej dloni.

Dziekuje, ze opisalas Wasza historie. To co napisalas jest smutne a zarazem bardzo wzruszajace i piekne.
magdalenka32, zycze Ci z calego serca aby Twoj tatus jeszcze dlugo wsrod Was byl i aby nie cierpial. A Tobie kochana zycze wszystkiego dobrego. Jestes wspaniala corka, ktora bardzo mocno kocha Swojego tate. To jak przebaczylas tacie to wielki przyklad prawdziwej milosci ... Takie osoby jaka Ty jestes sa dla mnie wyjatkowe, to dla Ciebie :flower:

Kochana potrafie sobie doskonale wyobrazic co czujesz :cry:
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group