1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Blagam o pomoc! Rak pluc z przezutami na mozg |
owcaMarta
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 20446
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-01-10, 21:51 Temat: Blagam o pomoc! Rak pluc z przezutami na mozg |
KASIU!....
Tak mi przykro!!!... :(
To tak szybko nastąpiło [*]
Niech Mamusia spoczywa w spokoju....
TAM gdzie jest czuje się już dobrze-pamiętaj o tym!
Życzę Tobie i Twojej rodzinie bardzo dużo sił! Trzymajcie się teraz razem i wspierajcie!
MOJE KONDOLENCJE! |
Temat: Blagam o pomoc! Rak pluc z przezutami na mozg |
owcaMarta
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 20446
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-12-28, 00:00 Temat: Blagam o pomoc! Rak pluc z przezutami na mozg |
kasia_go, Tak mi przykro... :( A ten mamy przyjaciel to jakiś.... ach... szkoda słów. Kawał gnojka i prostaka! No cóż-wartość ludzi poznajemy właśnie w takich sytuacjacj... Zawałowiec od siedmi boleści...wrrr!!
Ale Ty się nie przejmuj ja wiem,że to będzie Cię gnębiło ale nie ma czasu na ludzi bezwartościowych.
To smutne ,że mamcia ma te wszystkie dolegliwości -ale są one skutkiem choroby! Mogę Ci tylko życzyć wytrwałości i dużo sił ... Pamiętaj również o swoim wypoczynku! Musisz mieć siłę bo jesteś mamie potrzebna a mamci dużo dużo sił i samych wspaniałych ludzi wkoło siebie!
:* |
Temat: Blagam o pomoc! Rak pluc z przezutami na mozg |
owcaMarta
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 20446
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-12-13, 23:46 Temat: Blagam o pomoc! Rak pluc z przezutami na mozg |
Kasiu WITAJ!
Jeżeli mogę Ci jakoś pomóc to pisz!!!! Pomogę jak tylko mogę!!!! Moja mamcia odeszła 8 grudnia tego roku wszystko robiłam przy niej sama... więc krok po kroku mogę Ci opisywać jak to było u nas... Może w czymś uda mi się pomóc... Bardzo bym chciała!!!....
Co do niezrozumiałej mowy to ucisk na guza/guzów w mózgu-one sa za te FIGLE odpowiedzialne. Po podaniu dożylnego leku mojej mamie zmniejszyła się ta zła wymowa i chodziła znacznie lepiej. Może to ten sam lek....
Ściskam.... BARDZO mi przykro :(
[ Dodano: 2010-12-13, 23:51 ]
Kasiu jeszcze jedno. Ten lek co w kroplówce miała moja mama to MANNITOL
A co do lekarzy i innych ludzi,których jeszcze spotkacie podczas walki z tym świństwem to .... można książkę napisać...
Uzbroj się w cierpliwość spokój wenwnętrzny i OGROM sił.... fizycznych i psychicznych...
POWODZENIA |
|
|