1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca T3N3 M1b IV z przerzutami mózgu |
Beata_2014
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 4801
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-05-07, 08:51 Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca T3N3 M1b IV z przerzutami mózgu |
Tak myślałam, że to nie za mądre pytać na forum :-)
Jeszcze nie zgłaszałam. Lekarz z Hospicjum jest u nas co dwa tygodnie, pielęgniarka dwa razy w tygodniu. Powinnam "zamówić" dodatkową wizytę. |
Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca T3N3 M1b IV z przerzutami mózgu |
Beata_2014
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 4801
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-05-07, 08:46 Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca T3N3 M1b IV z przerzutami mózgu |
Korzystając jednak z okazji, podpytam się o kilka rzeczy.
Moja Mama ma dość twardy brzuch, (nie skarży się w tej okolicy na ból) . Czy to naturalne?
Czy to przez sterydy, które bierze od grudnia? |
Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca T3N3 M1b IV z przerzutami mózgu |
Beata_2014
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 4801
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-05-06, 13:28 Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca T3N3 M1b IV z przerzutami mózgu |
Dziękuję bardzo za szybką reakcję.
Tak. Potrzebuje wsparcia i możliwości "wygadania się".
Proszę przenieść wątek do odpowiedniego działu.
:-) |
Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca T3N3 M1b IV z przerzutami mózgu |
Beata_2014
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 4801
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-05-06, 12:53 Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca T3N3 M1b IV z przerzutami mózgu |
Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=.
Witajcie.
Długo czytałam różne wątki, jednak zamiast psychologa, na którego nie mam czasu, potrzebuję się zwyczajnie wygadać, szukając być może również wsparcia.
Historia choroby mojej Mamy:
7 grudnia 2013 - na pogotowiu, na którym się znalazła z powodu silnych bóli głowy, usłyszała diagnozę "Ma pani przerzuty do mózgu". Szok! "Jak to? Przecież ja nie mam raka" - odpowiedziała moja Mama. W tym miejscu, chwila refleksji, jak szkolą lekarzy w temacie przekazywania "złych" wiadomości"
Grudzień 2013: diagnoza - rak płuca z przerzutami
Styczeń 2014: resekcja jednego z guzów mózgu
Luty 2014: radioterapia paliatywna guzów mózgu - na chemię brak szans
Marzec 2014: radioterapia paliatywna barku /przerzuty do kości
Klasyfikacja choroby wg ostatniego wypisu:
Rak niedrobnokomórkowy płuca prawego T3N3 M1b , IV stopień zaawansowania:
"T3 - guz każdej wielkości z naciekaniem następujących struktur anatomicznych: ściana klatki piersiowej, przepona, opłucna osierdziowa, opłucna śródpiersiowa, osierdzie, nerw przeponowy, guz z towarzyszącą niedodmą lub zapaleniem całego płuca;
N3 - obecne przerzuty w węzłach chłonnych śródpiersia lub wnęki po stronie przeciwnej lub w węzłach chłonnych pod mięśniem pochyłym przednim szyi lub w węzłach chłonnych nadobojczykowych po stronie guza lub po stronie przeciwnej
M1 - obecne przerzuty odległe ( w tym inne ogniska nowotworu w innym płacie po tej samej stronie lub po stronie przeciwnej)"
IV stopień zaawansowania to ostatni.
M1b oznacza obecność przerzutów w narządach wewnętrznych.
"Chemioterapię można stosować jako leczenie indukcyjne przed radykalnym leczeniem chirurgicznym, aczkolwiek w Polsce nie jest ona stosowana rutynowo. W stopniu I i II w przypadku raka niedrobnokomórkowego chemioterapię stosuje się jako uzupełnienie resekcji chirurgicznej i radioterapii w ramach badań klinicznych. W IIIA i IIIB stopniu zaawansowania stosuje się chemioterapię jako leczenie indukcyjne przed leczeniem operacyjnym lub uzupełniające radioterapię. W IV stopniu zaawansowania chemioterapia znajduje zastosowanie jako leczenie paliatywne."
cytaty pochodzą ze strony: http://www.onkonet.pl/dl_rakpluca.html
Więc podstawowe informacje mam. Teraz wszystko można znaleźć w internecie.
Ale życie to nie są suche informacje od lekarzy lub przeczytane gdzie się tylko da.
Jesteśmy pod opieką Hospicjum Domowego z Hirszfelda. Ale co dalej? W sumie jestem pogodzona, ale nie ma dnia bym nie płakała. Mama jest coraz słabsza, w dodatku w żałobie (w lutym pochowaliśmy mojego tatę), zniechęcona.. Ja coraz bardziej udręczona i zmęczona. Przerażona jak kolejną stratę przeżyje mój 10 letni syn (sama go wychowuję, choć raczej wychowywałam go właśnie z Rodzicami).
Jak to będzie wyglądało dalej?
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-05-06, 13:59 ]
Prośba - jeśli cytujesz coś ze strony internetowej, podaj link do niej. Jeśli z książki, gazety etc. - podaj tytuł, wydanie, stronę. |
|
|