1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 2
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Kilka słów.
Bonaj

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 8068

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2015-06-09, 13:08   Temat: Kilka słów.
smutnaina napisał/a:
ważam, że w PL to standard niestety, że lekarze mają na wszystko czas albo co gorsza wycinają złą nerkę jestem chyba nastawiona anty,


Wycięcie nie tej nerki jest karygodne i nigdy nie powinno się wydarzyć.
Takie przypadki zdarzają się na całym świecie, nie tylko w PL.
Można poczytać o wysokich odszkodowaniach np. w USA za błędy lekarskie.

Lekarz to człowiek, który też popełnia błędy.
W każdej dziedzinie, w każdej "branży" gdzie pracują ludzie są popełniane błędy.

Nie popełnia błędów jedynie ten, co nic nie robi.

Nie wydaje mi się, aby w tym wypadku ktoś popełnił błąd.
Ale to tylko moje zdanie.
  Temat: Kilka słów.
Bonaj

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 8068

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2015-06-09, 12:03   Temat: Kilka słów.
Z tego co piszesz w dwóch pierwszych postach to choroba była bardzo rozległa i mocno zaawansowana. Raka nie leczy się tak jak zawał , że trzeba działać natychmiast.

Ogólny stan był zły i podanie chemii mogło być większym obciążeniem aniżeli sama choroba.
Potem można by miec pretensje do lekarzy, że zabili chorego.
Dostał chemię i zmarł.

Tato był w szpitalu pod opieką fachowców i trzeba miec nadzieję, że zrobili wszystko w zgodzie ze sztuką i najlepiej jak potrafili.

Jedynym, może marnym pocieszeniem jest to, że tato nie cierpiał za długo.

Bardzo Ci współczuję.

Mój tato zmarł na raka płuc. Umierał 1,5 roku. To było straszne dla niego i dla nas.
Teraz mama ma raka płuc i proszę tatę, żeby ją zabrał do siebie nagle.
Żeby nie musiała cierpieć .
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group