Znalezionych wyników: 25

Witam serdecznie.
Aniu,melduję, że lokatorów się jeszcze nie pozbyłam, bo to w tej chwili najmniejszy problem,
moja tarczyca też woła o pomoc, i nie tylko ona.
Mam prośbę do Ciebie, gdzie można zrobić wideodermatoskopię?
Badanie na oko, jakie dermatolog robi nie jest dla mnie przekonujące.
Może być to i Wrocław, bo tam mieszkasz, a ode mnie to niedaleko:)
Pieprzyki mnożą mi się w tym wieku starczym okrutnie:)
Jesteś takim moim dobrym duchem, i chyba nie tylko moim,stąd zwracam się znowu do Ciebie o pomoc.
Anka, a jak Twoja tarczyca i pozostałe szanowne narządy?
Buziaki dla Ciebie GONCHA!!!

Aniu kochana, wiadomość wspaniała i tak się czuj

Jak dobrze, że są takie wyniki,
moja kamienica (kamienie na nerkach i w pęcherzyku)
była na przeglądzie
i niestety nadaje się do remontu :-D

Obiecałam sobie , że do końca roku,
pozbędę się lokatorów,
Nic to w porównaniu ze schorzeniami onkologicznymi...

Ostatnio podoba mi się bawienie się językiem hiszpańskim
a więc
beso
czyli buziaki

Dobry wieczór Aniu,
W poniedziałek mam laboratoryjne badania ,
a potem zobaczymy co z tym nadmiarem skamielin zrobić

Staram się nie zadręczać bliskich i znajomych
ani stanem swojej karoserii ani podwoziem,
ale coraz częściej zdarzają mi się puste przebiegi,
jak mawia mój środkowy syn Mikołaj.
Najważniejsze jednak, że nie zakolegowała się
ze mną maligna ani inna melanoma.

Natomiast , mam nadzieję, że u Ciebie skutki uboczne
się skończą niebawem a smak i zapach pomarańczy
będzie Ci pod nogami tańczył.

"Naokoło kipi życie
a Ty masz się znakomicie"

http://www.youtube.com/watch?v=DVd9t8372cs
Aniu, buziaki i dziękuję za pamięć

Dobrej nocy...

Dzień dobry Aniu :-D

Tak jak obiecałam, byłam tu 2 dni temu,
http://www.forum-onkologi...i-vt1381,30.htm
a wczoraj byłam na kontrolnym USG u onkologa,
podroby nie zajęte, :lol:

ale za to nowość- kamienie w pęcherzyku i na nerkach,
które były przyczyną niedyspozycji.
Cóż te -siątki (sześćdziesiąt lat)zbliżają się nieuchronnie,
więc organizm się sypie.
Wolę jednak taki rozkład aniżeli kontakt z czerniakiem :cry:

Miłego dnia Aniu,
dziękuję, że mimo tylu respondentów,
pamiętasz mnie jeszcze.

Kochane
jakby nie było
stałam się częścią tej ,wielkiego serca ,rodziny.
Straciłyście bliskich,
same zwalczyłyście i walczycie z chorobami
a jeszcze potraficie złagodzić ból i stres.
Madziorku, obiecuję,
że w miarę swoich możliwości,
będę wspomagać swoim zawodowym doświadczeniem
tych, którzy najbardziej tego wsparcia oczekują:)
Raz jeszcze dziękuję
i przytulam się do Waszych gorących serc.
Gabi

Kochane dziewczyny
Byłam dzisiaj w Centrum Onkologii w Gliwicach
Odebrałam wynik

"Obraz przy korelacji z danymi klinicznymi
przemawia za:
Naevus pigmentosus compositus dysplasticus irritans
Excisio completa
Kontrola w Ośrodku Operującym
Konsultacja w IO w razie potrzeby."

Co to znaczy irritans nie mogę się doszukać.
Pan dr onkolog zapytał, czy nie miałam urazu okolicy "pieprzykowej"
Nie miałam.
Tylko tyle i aż tyle.
3 miesiące niepokoju.
Bardzo dziękuję Wam za wsparcie,
Aniu, szczególnie Tobie
Twoje cenne rady bardzo mi pomogły
i pozwoliły nabrać dystansu do swojej choroby.
Będę tu często zaglądała,
bo nie ukrywam, że staliście się mi bliscy.
Dziękuję, dziękuję dziękuję:)

Aniu, dziękuję

Też tak myślę, przez te kilka godzin w Centrum Onkologii,
widziałam uśmiechniętych ludzi wychodzących z gabinetu lekarza,
więc czasami "pieprzykowe" historie
mają optymistyczne zakończenia.
Dobrze, ze jesteście, kochane dziewczyny. :-D

Wiele serdeczności dla Was ode mnie :lol:

Dodano: 2010-08-23, 00:00

Aniu, to mamy z Kasią problem.
U mnie zaczerwienienie wokół blizny pojawiło się półtora tygodnia temu,
po usunięciu przez siebie tych dwóch nieszczęsnych szwów,
które same przebijały się przez skórę,
a strup 2 cm w środkowej części rany jest od 18 lipca,
kiedy to na pogotowiu, lekarz zszył ponownie ranę.
Był większy, powoli złazi

Trudno, musi kiedyś być lepiej.
Aniu , jesteś kochana dziewczyna!!!

Kasiu, nie martw się , raz jeszcze mówię,
damy radę, jeszcze nasze nóżki zatańczą kankana

Aniu , dobry duszku,dobry wieczór
31 sierpnia pani rejestratorka
kazała mi się stawić z preparatem w ręce
między 7-10
w kolejce dla pierwszorazowych.
Mam uzbroić się w cierpliwość, zjeść śniadanie,
bo potrwa , znaczy się oczekiwanie na przyjęcie
do jednego z 10 gabinetów lekarskich,
kilka godzin.
Jestem gotowa siedzieć tam nawet cały dzień,
byleby przyjęli ten preparat do zbadania:(

Dziękuję za pomoc
Dobrej nocy,
zobaczymy co Irenka w Warszawie zdziała
u dra Rutkowskiego.
Trzymam mocno wszystkie paluchy za nią
i za wszystkie chore mamy i ich córki.

Aniu, ja też po trzykroć serdeczności
i podziękowania za Twoje zaangażowanie i pomoc strapionym ludziom.

Żyj do końca świata i o jeden dzień dłużej.
Uściski dla dziecięcia

Aniu, wczoraj tak cieszyłam się,
że ponownie zbadają histopat. próbkę wyciętego guza,
dzisiaj owszem, już wiem,że skierowanie , które mi onkolog dał,
upoważnia mnie tylko do wypożyczenia materiału tkankowego
i pojechania sobie do Centrum Onkologii do Gliwic z próbką w ręku
i jeśli tamtejszy onkolog uzna, ze trzeba ponownie zbadać, to zbadają.

Mam nadzieję, że tak się stanie.
Miłego dnia.