1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
GrzegorzK71
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 17755
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-08-16, 13:14 Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
Dzięki za informację. Umówiłem więc Mamę na Raciborskiej na wizytę na 22 sierpnia. Zobaczymy, co będzie dalej... Poinformuję Was.
Pozdrawiam,
Grzegorz |
Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
GrzegorzK71
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 17755
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-08-16, 08:21 Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
Witam, trochę mnie uspokoiłaś. Powiedz mi jeszcze jedno - rak jest pod, za i ponad oczami... Czy mama podczas naświetlań straci wzrok? |
Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
GrzegorzK71
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 17755
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-08-14, 22:13 Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
Dziękuję Administratorom za wklejenie karty. Dziś byliśmy na rekonsultacji w IO w Gliwicach. Powiedzieli, że chemia niewiele dała i zaordynowali radioterapię na Raciborskiej w Katowicach. Mam już nie wozić mamy do Gliwic... Od dziś Katowice decydują o dalszym leczeniu... Potwierdził się najczarniejszy scenariusz, że nic już zrobić się nie da i pozostaje oczekiwanie...
Załadowałem odpowiedni program i przeglądałem zdjęcia z TK, CA jest już nawet ponad oczami w czole, pomimo tego mama czuje się dobrze, nie bierze nawet Tramalu. Nic ją nie boli i nie ma żadnych krwawień.
Zastanawiamy się nad tą radioterapią. Obawiam się, że narobi więcej szkody niż pożytku. Słyszałem, że potrafi roznieść raka po całym organiźmie. Potwierdzicie lub obalcie moje przypuszczenia.
Pozdrawiam,
Grzegorz |
Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
GrzegorzK71
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 17755
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-06-28, 10:28 Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
Witaj:)
Aktualnie przebywa na oddziale - drugi cykl chemioterapii. Jutro ją odbieram. Mama czuje się dobrze. Lepiej jej się mówi. Po trzecim cyklu ma być zrobione TK głowy i konsultacja w IO w Gliwicach. Zobaczymy... |
Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
GrzegorzK71
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 17755
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-06-06, 19:06 Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
zagubiona1974 - dziękuję za wsparcie, ale na nieszczęście mojej mamy i nasze diagnozę, sposób leczenia paliatywnego, brak rokowań na wyleczenie i wyrok końcowy potwierdziły 4 niezależne, wysoko postawione w onkologicznej hierarchii medycznej osoby. Byłem u nich z kompletem dokumentacji na prywatnych konsultacjach. W literaturze polskiej i angielskiej wyczytałem (potwierdziły to również rozmowy podczas konsultacji), że akurat to płaskonabłonkowe świństwo praktycznie wogóle nie reaguje na chemioterapię i jedyna droga do całkowitego wyleczenia, to resekcja z centymetrowym marginesem tkanki zdrowej. Już wtedy w styczniu, kiedy wyszedł na wierzch, było to niemożliwe... Boli tylko fakt, że człowiek potrafi panując nad reakcją rozszczepić atom, sklonować owcę, a nawet już teraz wyhodować z własnych komórek macierzystych skórę i lada chwilę pewnie organ na wymianę, a nikt nie potrafi pokonać tej specyficznej mutacji, jaką jest nowotwór. Ani ja, ani nikt inny z rodziny nawet nie śmie powiedzieć mamie, że niebawem odejdzie... ale to ona nas pociesza, doskonale wie, co się niedługo wydarzy... No chyba, że wydarzy się CUD! |
Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
GrzegorzK71
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 17755
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-06-05, 07:23 Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
Dzięki Basiu za informację i słowa otuchy:) |
Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
GrzegorzK71
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 17755
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-06-04, 19:56 Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
Dziękuję Wam obojgu za wsparcie. Niestety, potwierdziliście moje przypuszczenia. Od dłuższego czasu jestem w stałym kontakcie z tym właśnie hospicjum i nie będzie problemu z uzyskaniem od nich wszelkiej stosownej pomocy. Dopóki sam będę w stanie zapewnić mamie niezbędną pomoc i ulgę w cierpieniu, będę pielęgnował ją w domu. W zależności od późniejszego jej stanu, poproszę o pomoc hospicjum Brata Alberta. Przeczytałem wszelkie informację o pomocy paliatywnej na Naszym forum, oraz rozdział o odchodzeniu... Są to bardzo mądre porady, pozwalające pojąć to, co niepojęte...
Proszę Was o wyjaśnienie genezy powstawania tego płaskonabłonkowego świństwa w głowie, daleko od jakichkolwiek krawędzi czegokolwiek, skaleczenia, zakażenia? Nie rozumiem, jak coś takiego bez działania jakichkolwiek zewnętrznych bodźców, może urodzić się w człowieku?Przeczytałem o tym setki artukułów i dalej tego nie rozumiem... DNA? Sfatygowany łańcuch?
Owszem, mama paliła papierosy przez 50 lat i 35 lat pracowała w pyle węglowym na kopalni... Dlaczego więc nie jest to rak krtani lub płuc, tylko jakiś gad płaskonabłonkowy, który wyszedł przez dziąsło z kryjówki, w której siedział bezobjawowo przez kilkanaście lat (tak stwierdzili doktorzy nauk medycznych z instytutu MC w Gliwicach)???
Ile zostało jej życia, przy tej lokalizacji i progresji tej destrukcji? |
Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
GrzegorzK71
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 17755
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-06-04, 10:58 Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
Wielkie dzięki Richelieu:)
Rozszyfrowałem T4bN1M0 - T4 to wielkość raka w skali od 1 do 4, czyli jest olbrzymi. N1 oznacza, że jest przerzut to okolicznych węzłów chłonnych. M0 oznacza, że nie ma przerzutów do organów odległych. Mama na razie jest na Tramalu i nie skarży się na ból, bierze też leki przeciwkrwotoczne, więc nie krwawi. Rokowań na przeżycie nie ma, rak nacieka wszystko, jest już w oczodołach. Powiedzcie, jaki może być scenariusz ostatnich dni mojej mamy? |
Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
GrzegorzK71
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 17755
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-05-31, 08:46 Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
Witam, mama jest po pierwszej chemioterapii PF1 Cisplatyna. Przed nią jeszcze dwa cykle. Niestety, rak rozrósł się. Jego oznaczenie to G2 T4bN1M0 - jak czytać to oznaczenie? W lutym tego roku miał wymiary 4,5 x 4,5 x 7,5 cm. Obecnie 7,5 x 7,5 x 7,5 cm... Nacieka praktycznie wszędzie i niszczy wszystko. Czy wyjdzie na wierzch? Jest już w oczodołach, nosie - jak on wygląda, kiedy jest już na wierzchu?
Posiadam kartę wypisową z wszelkimi opisami i wynikami badań (plik PDF). Jeśli ktoś potrafi ją wkleić na forum dla konsultacji, to chętnie prześle mu na maila. Mój mail gkikla@interia.pl
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2012-05-31, 10:32 ]
GrzegorzK71 napisał/a: | Posiadam kartę wypisową z wszelkimi opisami i wynikami badań (plik PDF). Jeśli ktoś potrafi ją wkleić na forum |
Zrobione. |
Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
GrzegorzK71
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 17755
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-04-18, 14:05 Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
W Gliwicach napisali, że chemioterapia ma się odbyć w miejscu zamieszkania...
Wynik z biopsji
Informacja z pracowni diagnostycznej:
Wynik badania patomorfologicznego
Pobrane tkanki:
Guz szczęki
Rozpoznanie patomorfologiczne:
Celluale atypicae probabliliter carcinomatosae planoepi-theliales.
Wskazane badanie histopatologiczne.
Wynik z wycinka
Pobrane tkanki i narządy:
Wyrostek zębodołowy szczęki strona lewa-szaro-brunatne fragmenty tkankowe o łącznej śr. 0,5cm
Rozpoznanie patomorfologiczne:
Carcinoma planoepitheliale G2
Wynik z TK:
Z kości szczękowej po stronie lewej wyrasta nieprawidłowa masa TU, która nacieka i wypełnia dolną połowę zatoki szczękowej, nacieka podniebienie, penetruje do lewego przewodu nosowego. Guz nie obejmuje swym zasięgiem lewego oczodołu. Orientacyjne wymiary guza wynoszą 4,7cm x 4,8cm x 7,5cm. Obraz TK przemawia za procesem NPL. Szczegółowe rozpoznanie ustali biopsja. Struktury mózgowia i przestrzenie płynowe prezentują się prawidłowo. W obrębie szyi nie zaobserwowano powiększonych węzłów chłonnych.
PS. Dzięki za zainteresowanie i chęć niesienia pomocy:) |
Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
GrzegorzK71
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 17755
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-04-18, 13:52 Temat: Rak płaskonabłonkowy szczęki |
Witam,
Opiszę sytuację mojej mamy... Po szeregu wizyt u różnych specjalistów trafiliśmy do onkologa.
1.Zaczęło się w styczniu 2012, diagnoza z biopsji brzmiała:
Celluale atypicae probabliliter carcinomatosae planoepi-theliales.
2.Zrobiono tomografię, opis: wymiar guza 5x5x75 centymetra, nacieka do przewodu nosowego, podniebienia, zatoki szczękowej i oczodołu, szok!
3.Wizyta w IO w Gliwicach na początku lutego 2012, diagnoza: Guz wrzodziejący szczęki w stanie rozkładu, podejrzenie raka i skierowanie na powtórzenie badań, tym razem z wycinka.
4.Wizyta w Sosnowcu u chirurga szczękowo - twarzowego, pobrano wycinek, wynik dostaliśmy po 25 dniach... diagnoza brzmi: Carcinoma planoepitheliale G2
5.Wizyta w Gliwicach 2012-04-17 diagnoza: Ze względu na rozległość guza mama na dzień dzisiejszy nie kwalifikuje się do leczenia operacyjnego. Proponują chemioterapię indukcyjną 3 cykle. Po chemii mamy zrobić TK i udać się na konsultację do Gliwic. Wtedy okaże się, czy guz się zmniejszył i jaki będzie kolejny krok.
Jestem z Jaworzna (20km od Katowic) i tu pytanie do Was:
Gdzie najbliżej mama może wziąć tą chemię? Szukałem na necie, ale może ktoś z Was ma sprawdzone miejsce? Jaki jest czas oczekiwania na pierwszy wlew? Co znaczą te 3 cykle?
Pozdrawiam,
Grzegorz |
|
|