Znalezionych wyników: 29

Rekonstrukcję przeprowadza się co do zasady rok po zakończeniu leczenia- czyli u Ciebie -październik 2015

[ Dodano: 2015-07-06, 09:59 ]
http://amazonki.net/artyk...strukcji-piersi

Jak nie miałaś radioterapii to bardzo dobrze,łatwiejsza metoda, niezniszczona skóra. Widzisz- opłacało się nie robić oszczędzającej! CO na Ursynowie-tam robią.Będziesz mieć ładny efekt, podobno te odroczone rekonstrukcje są ładniejsze-tak mi mówił dr Witwicki. W Warszawie na WAM też ładnie robią, tylko trzeba mieć ten papier od psychologa- od tego trzeba zacząć.

[ Dodano: 2015-07-02, 22:18 ]
poczytaj sobie na amazonki.net jest dużo na ten temat- na forum i expert radzi-wątki dr Witwickiego

[ Dodano: 2015-07-02, 22:20 ]
http://amazonki.net/dyskusje/list.php?280

Możesz już się interesować tzn- zapisać się na konsultacje- w tym do psychologa onkologicznego, który musi wydać opinie,że pacjent jest zrównoważony i zdaje sobie sprawę z możliwych powikłań. Proces załatwiania, konsultacji, oczekiwania jest na tyle długi,że już teraz możesz zacząć to załatwiać. Najlepiej w ośrodku bliski zamieszkania. Efekt będziesz mieć dobry- nie miałaś radioterapii???

Te suplementy skierowane dla osób po chemioterapii i radioterapii i chorobie onko. to bardzo bezpieczne leki wspomagające skierowane do tej grupy jak również mogą je zażywać osoby zdrowe ale osłabione. Oczywiście wizyta u onko nie zaszkodzi.

Hundzik, takie bóle o których piszesz naprawdę miałam (mięśniowe + trochę kości, czasami trudno było określić czy mięśnie czy kości, ale było drętwienie i wszystko co piszesz) , nawet po schodach nie mogłam chodzić. Te przyczyny o których napisałaś to jest właśnie to! W aptece mówisz do magister :poproszę o suplement diety dla osoby po raku, chemioterapii, radioterapii itp. Dostaniesz jakieś witaminy do picia lub tabletki. Są specjalne dla takich osób wycieńczonych chorobą i naprawdę odczuwalnie pomagają. Naprawdę pomagają. Mi bardzo to pomogło, tak niemal z dnia na dzień. :mrgreen:

Po cis platynie, chemii AC mogą Cię boleć kości, to normalne. Ja też tak miałam i to długo po leczeniu. Potrójnie ujemny rak najczęściej daje przerzuty do tkanek miękkich a nie do kości. Ale badania możesz sobie zrobić , nie zaszkodzi. Mnie pomogły suplementy diety dla osób po chemioterapii z apteki. Czegoś Ci brakuje Hundziku i musisz to uzupełnić.

Wiem, czeka mnie to badanie w przyszłości, chyba nie ma obrzydliwszego badania, poza tym może być niebezpieczne.

[ Dodano: 2014-10-11, 14:28 ]
A jak się bada otrzewną?

Mi pani genetyk mówiła, że oprócz ryzyka raka piersi i jajników jest też podwyższone ryzyko raka otrzewnej przy BRCA+. Dlatego zaleca się po 50-tce kolonoskopie.. Też mnie ta otrzewna niepokoi.

No co ty, przecież nie możesz brać chemii w nieskończoność. Już co miała zrobić to zrobiła! 4AC to dużo, a przecież miałaś jeszcze cis-platynę! Teraz tylko się modlić aby było ok i dużo dobrze jeść aby organizm się zregenerował.I dużo dużo snu i odpoczywania. Na sport jeszcze przyjdzie czas.

Hundziku, czy ten enmed jest wart zachodu? Daje dużą ulgę? czy jest to subiektywne?
Przerwałaś chemię? tzn -skróciłaś ją do 4AC?
Niedawno chciałaś ją skończyć, a teraz się już obawiasz życia bez niej, bo była jakąś ochroną. Ale nie bój żaby, dostałaś tego tak dużo, że starczy. :roll:

Odwaliłaś wielką robotę!

[ Dodano: 2014-09-25, 10:48 ]
jeśli chodzi o przerzuty w 3- i mutacji to najczęściej jest do tkanek miękkich a nie do kości. Niestety nie mogę podać żródła tego info , nie pamiętam gdzie to czytałam, ale była to poważna publikacja dla lekarzy i tak mi to utkwiło w pamięci, oraz to, że w potrójnie ujemnym raku przerzuty są bardzo szybko. Jeśli ich nie ma w pierwszych trzech latach od operacji to ryzyko przerzutów spada praktycznie do zera- tak napisała Pani doktor w Amazonki.com - porady experta

Nie mnie to oceniać. Ja np. miałam cztery AC po operacji, miałam węzły czyste. Miałam cztery bo poprosiłam i powiedziałam,że tych dwóch które mi się należą już nie chcę. To są schematy leczenia, ogólnie lekarze się ich trzymają. Były badane przeżycia po 4AC i po 6AC , czytałam o tym jakąś publikację kiedyś, to są różnice ciężkie do wychwycenia. Jeśli tak żle to znosisz, a już tyle przeszłaś może warto porozmawiać z onkolog i zrobić bilans zysków i strat. Jedna koleżanka z tego forum zresztą odeszła, a bezpośrednią przyczyną była reakcja na chemię a nie rak. Chemia to lek na raka ale jednocześnie robi spustoszenie w organizmie. Ja mam po chemii uszkodzone serce

[ Dodano: 2014-08-27, 09:05 ]
Jest opcja ,że albo cztery albo sześć

Najgorsze masz za sobą :)Teraz tylko trzeba dobić drania!

Hey!
Jak znosisz AC w porównaniu do Cis ? Wszystko ok? Trzymam za Ciebie kciuki

Węzły będą czyste, tym bardziej , że jesteś po chemii.... Dlatego chyba powinni badać węzły przed chemią aby mieć odpowiedź jakie jest TNM- z naciskiem na N. Jesteś tak wyczyszczona cis-platyną,że jest mało prawdopodobne aby tam coś znaleźli!!!!!!!!!!!!!Strasznie Cię podziwiam z tymi podróżami. A jeśli chodzi o wymioty to ze mną jest coś nie tak- bo ja chciałam wymiotować, im więcej wymiotowałam, tym większą miałam potem ulgę.Nie nudziło mnie tak. Po każdym wymiocie było coraz lepiej. Brrrrrrrr. Dobrze,że mamy to za sobą! Trzymaj się Hundziku, piękne lato 2014 już nigdy się nie powtórzy, wydobrzejesz, dojdziesz do siebie, nabierzesz sił i wtedy na spokojnie zdecydujesz co dalej z piersiami. Wszystko będzie OK, jesteś WIELKA !!!

Hundziku, jak operacja? Jak się czujesz? Co u Ciebie? Mam nadzieję,że jesteś już po wszystkim i teraz będziesz tylko się regenerować! Napisz parę słów. Jaką operację zastosowano? Z rekonstrukcją? Serdecznie pozdrawiam i życzę żeby było ok. Iwona

[ Dodano: 2014-06-29, 16:02 ]
Widzisz Hundziku, bo ja się ciągle zastanawiam w jaki sposób usunąć piersi i czy w ogóle? Może przy brca1 lepiej mieć płaską klatę? Co Ci mówili lekarze?