Znalezionych wyników: 2

Asiu, nie wiem co mam Ci napisać, i chyba zrobię tylko tak jak Dorota |uscisk|
Asiu, może poczytaj inne wątki. Na forum są wątki niemerytoryczne typu: 'tu trzymamy kciuki'
http://www.forum-onkologi...kciuki-vf34.htm
Bardzo aktywni na tych wątkach są:
Roman:
http://www.forum-onkologi...f4799dbb#135906
Agamaz:
http://www.forum-onkologi...-vf7-vt5666.htm
Akos
Asia77
KasiaC
Ewka1
Plamiasta
i czasami ja - JustynaS1975
Zapraszam

Oczywiście, że perspektywa zmienia myślenie. Dziś w pracy spotkał mnie zawód i w pierwszej chwili pomyślałam nie po chrześcijańsku: tzn. a żeby taką a nie taką (tę osobę, która sprawiła mnie duży zawód, i jestem rozgoryczona, zła, itd.) spotkało coś takiego jak mnie (jakiś rak czy jakiś taki inny nowotwór), bo może by się czegoś nauczyła. :?ale??:

Ale tylko tak na chwilę, potem racjonalnie przywołałam się do porządku.

Tu na forum są ludzie o podobnej sytuacji, którzy mają podobne doświadczenia. Myślę, że znajdziesz tu zrozumienie i wsparcie. Wielu z nas (jak nie wszyscy) jesteśmy z tego samego powodu. |uscisk|

Mogę jeszcze Ci polecić dział:
Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej
http://www.forum-onkologi...orowej-vf21.htm

np. wątek, który założyła Vicctory (w którym możesz opisać co czujesz)
Emocje - przed - w trakcie - i po leczeniu
http://www.forum-onkologi...eniu-vt5769.htm

Pozdrawiam Cię serdecznie

[ Dodano: 2012-06-26, 19:33 ]