1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór płuc BŁAGAM POMÓŻCIE jestem juz bezsilna |
Katarzyna
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 11707
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-02-06, 10:20 Temat: Nowotwór płuc BŁAGAM POMÓŻCIE jestem juz bezsilna |
witam,
dziekuje za zainteresowanie sprawa.
Wiec najpierw było prześwietlenie klatki piersiowej , które wykryło zmniany w płucach lekarz pulmonolog dał skierownie na tomografie po tomografi mama gorzej sie poczułai trafiła do szpitala Bielańskiego. Tam lekarz stwierdził ze to najprawdopodobniej nowotwór i stwierdził równierz Zespół Zyły Głównej Górnej. W szpital podawano jej antybiotyk dożylnie bo miała zapalenie płuc. Ze szpitala dostała skierownie do przychodni na płockej tam lekarz zlecił bronchoskopie - mama jej nie zrobiła bo sie boi zesie po niej jeszcze gorzej poczuje. Skierownie do szpitala dostała od lekarza z Falcu na oddział pulmonologiczny ale nigzie jej nie przyjeli . Jutro wpisze opis TK bo dziś niestety go nie wziełam. Bedę wdzieczna za pomoc.Wczoraj dzwoniłam do Instytutu Onkologi na Rotegena tam podobno przyjmuja bez skierowań czy to prawda ?
Pozdrawiam i dziekuje |
Temat: Nowotwór płuc BŁAGAM POMÓŻCIE jestem juz bezsilna |
Katarzyna
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 11707
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-02-05, 17:49 Temat: Nowotwór płuc BŁAGAM POMÓŻCIE jestem juz bezsilna |
Witam ,
tak prawde mówiąc nie wiem od czego zacząć mam kompletny mętlik w głowie.... :(
Powiem tak u mojej mamy (51 lat ) wykryto guza płuca guz jest wielkości 3x5,5 cm stwierdzono ze to nowotwór ,powoduje ucisk żyły górnej głównej tz zespół żyły górnej głównej . Moj problem polega na tym ze mamy nie chca nigdzie przyjąć szybko do szpitala znaczy moze nie nigdzie ... owszem chcą ja przyjać do szpitala Bielańskiego ( bo to nasz rejonowy - o ile jeszcze rejony istnieja ...) ale tam nie ma nawet oddziału pulmonologicznego ! Na płockiej na przyjęcie trzeba czekać miesiacami a mama jest naprawde w cieżkim stanie ma trudności z oddychaniem, cała twarz ma spuchnietą , na klatce piersiowej pojawiły sie sińce błagam niech mi ktoś pomoże bo juz jestem bezsilna jesteśmy same z mama ja pracuje boje sie zostawiać mamae sama w domu do Bielańskiego nie chce jej oddawać bo lekarze wogóle nie maja tam szacunku do pacjenata wiem coś o tym bo mama leżała tam kilka dni i to jak sie do niej lekarz odnosiła mnie przerazilo !!1 moja mam od kilku juz miesięcy źle sie czuje nie ma sily o siebie zadbać nie zawsze może sie umyc a w szpitalu bielańskim usłyszała od lekarza ze od niej śmierdzi i ze jak tak wogóle można!!! Błagam może ktos może pomóc zeby mame przyjeli gdzies do szpitala na odpowiedni oddział albo chociaż gdzie sie mamy zgłosic żeby przyspieszyć leczenie !!! |
|
|