1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: przerzuty do mózgu |
Monika_Maria_Marika
Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 25789
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-11-11, 11:08 Temat: przerzuty do mózgu |
Paulina12, dzisiejsza medycyna wyklucza niestety radykalne wyleczenie raka drobnokomórkowego płuc, który rozsiał się do mózgu. Rak drobnokomórkowy płuc jest wyjątkowo podstępny i - pomimo iż bardzo dobrze działa na niego chemia - to prawie zawsze rak ten się odradza i pustoszy organizm dalej. Tak wywnioskowałam z lektury, ale nie jestem ekspertem ani lekarzem, tak więc bardzo proszę Naszych Ekspertów o skomentowanie tego mojego wniosku.
Kochanie, nie miej pretensji do lekarzy, że nic nie robią. Oni dają Wam do zrozumienia - i słusznie - że macie się cieszyć i korzystać z czasu, który Wam pozostał. Mam nadzieję, że będzie to czas jak najdłuższy. Historie na forum pokazują, że zdarza się, iż ludzie z przerzutami w mózgu żyją nawet po kilka lat! Ja trzymam kciuki, aby Twoja Mama pobiła wszystkie forumowe rekordy!
To nie znaczy, że macie zaprzestać walki. Teraz po prostu zmieniają się cele do osiągnięcia. Teraźniejsze Wasze cele to walka o zmaksymalizowanie komfortu życia Mamy, poznanie wroga, którym jest rak, dowiadywanie się cały czas, co jeszcze możecie zrobić, aby Mama żyła jak najdłużej i jak najbardziej komfortowo. Ale należy przy tym pamiętać, że jest to leczenie paliatywne, więc narażanie Chorego na wyniszczającą chemię, operację czy radioterapię, której skutki uprzykrzą życie, przyniosą wielomiesięczny ból, cierpienie, dyskomfort jest według mnie działaniem na niekorzyść Chorego. Co innego, gdy jest możliwe całkowite wyleczenie, ale nie przy leczeniu paliatywnym. Tutaj należy się postarać, aby Chora czuła się fantastycznie i żyła jak najdłużej, ale właśnie w jak największym komforcie.
Pozdrawiam Was serdecznie. |
|
|