1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Nanni
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 9718
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-10-20, 19:02 Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Witajcie ponownie. Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Nadal czekamy na konsultację w sprawie chemii - ale ona będzie już w przyszłym tygodniu, więc OK.
Mam teraz pytanie innej natury. Polecono mi leczenie Taty równolegle do leczenia na Wawelskiej, w Instytucie Immunoterapii, Nowotworów i Chorób Przewlekłych Immunomedica przy ul. Belgijskiej w Warszawie. Polecenie to otrzymałam od teściowej, jej przyjaciółka choruje na raka płuc w IV stadium i lekarze odmówili jej zarówno operacji jak i chemioterapii, mówiąc, że nie da się już nic zrobić. Ta chora leczy się właśnie w Immunomedice i ponoć już udało się jej wygrać trochę czasu - ponad 2 lata. Ma tam przepisane 2 oddzielne kursy terapii, szczegółów nie znam.
Mam pytanie do Was, szanowni forumowicze - czy coś słyszeliście o tej lecznicy? Czy polecacie, aby spróbować i tam? Jakiekolwiek opinie? |
Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Nanni
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 9718
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-10-07, 15:11 Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Bruno26 - bardzo Ci dziękuję za włączenie się do mojego wątku. Coś cicho tutaj Dzięki, że jesteś!
Wynik hist-patu już dawno jest, wkleiłam go w moim pierwszym poście.
Teraz czekamy już na konsultacje w sprawie chemii, ma być ona 26 października. Nie wiem, może to normalne tempo, dopiero wczoraj zdjęto szwy Tacie. A lekarze mówili, że chemię można podać najwcześniej po 6 tygodniach. Mam jednak taki niepokój, że konsultacja w sprawie chemii to jedno, a nim ją zaczną podawać to znowu może minąć ruski rok? Martwię się, czy to nie za wolno idzie... |
Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Nanni
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 9718
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-10-06, 19:11 Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Witam ponownie :-) Tata był dziś na konsultacji na Wawelskiej - zdjęto mu już wszystkie szwy pooperacyjne. Ma już termin wizyty - konsultacji z chemioterapeutą - za 20 dni. Na tej wizycie ma się odbyć kwalifikacja do chemii. Czy to nie idzie za powoli, czy to normalne tempo?
Tata czuje się dobrze i wygląda coraz lepiej, chociaż skarży się, że czasem przy jedzeniu coś go "przytyka". Czy to normalne po resekcji żołądka?
Ponawiam prośbę do osób bardziej zorientowanych o pokuszenie się o interpretację wyników Taty, załączyłam wynik TK. Pytałam również o sugestie co do miejsca leczenia i lekarzy (obecnie jest to Wawelska w Warszawie i dr Chrapowicki oraz dr Cichocki). Czy tak byście zostawili, czy próbowali jeszcze pukać do jakiś innych drzwi? |
Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Nanni
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 9718
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-10-02, 10:58 Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Missy - wklejam wynik TK - jest na 2 stronie - zamieszczam jednak cały wypis ze szpitala Grochowskiego. Czy mogę prosić o jakąś opinię na temat tego w jakim Tata jest stanie? I czy kontynuować leczenie na Wawelskiej (dr Chrapowicki i dr Cichocki) czy szukać jeszcze gdzie indziej pomocy? Tata jest z Wawelskiej zadowolony...
|
Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Nanni
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 9718
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-09-30, 11:20 Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Missy - bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Dużo mi rozjaśniłaś.
TK wkleję po wizycie u rodziców w niedzielę - tyle, że widziałam, że mają tylko płytę a chyba żadnego opisu. Czy może on być zamieszczony na płytce? No nic, poszukam ponownie.
Jeśli chodzi o chemię - ze zdenerwowania napisałam błędnie, o 6 cyklach. Lekarz mówił o 3 cyklach i to wzbudziło mój niepokój, bo to chyba bardzo mało? |
Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Nanni
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 9718
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-09-28, 21:46 Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Marzena66 - serdecznie dziękuję za odpowiedzi, naturalnie zapoznam się z wszystkimi materiałami. Jestem bardzo wdzięczna, że dzielisz się swoją wiedzą.
O PET i HER2 dopytam lekarza, albo Tata dopyta, bo niestety nie pozwala nam wchodzić z sobą do gabinetu, więc nie wiem jeszcze jak to zorganizować - żebym sama mogła pomówić z lekarzem.
Mam jeszcze jedno pytanie, które mnie nurtuje - dlaczego lekarz mówił tylko o 3 kursach / cyklach chemii? W sensie czy to nie jest bardzo mało? Intensywnie czytam wątki innych Forumowiczów i mam wrażenie, że na ogół tych kursów jest sporo więcej... Nie wiem co o tym myśleć. |
Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Nanni
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 9718
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-09-28, 13:22 Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Czy naprawdę nie ma tu nikogo, kto mógłby się wypowiedzieć na moje pytania z pierwszego postu? To dla mnie bardzo ważne... |
Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Nanni
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 9718
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-09-27, 09:23 Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Marcin J - bardzo dziękuję.
Tata ma normalny apetyt, je rzeczy lekkostrawne, i małymi porcjami. Teraz się zastanawiam po co Tacie lekarz polecił picie nutridrinków, myślałam, że ma je pić dodatkowo oprócz wszystkich posiłków (???) W takim razie może powiem Tacie, żeby jadł normalnie, a tych nutridrinków pił ile może, ale nie rezygnował z posiłków na ich rzecz. |
Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Nanni
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 9718
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-09-27, 08:57 Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Dzień dobry.
Mam jeszcze pytanie innej natury - wczoraj podczas kontroli na Wawelskiej lekarz zalecił Tacie picie Nutridrinków. Zapewne aby wzmocnić organizm przed chemią? W każdym razie Tata wczoraj wypił jeden i odbyło się to kosztem obiadu, bo nie mógł potem jak twierdzi już nic zjeść, bo tak go to nasyciło. I tu pytanie - te Nutridrinki mają być pite chyba oprócz normalnych posiłków, dodatkowo, a nie zamiast? Czy mogą je zastępować?
Ponawiam też pytanie o interpretację wyników i jakieś porady co do leczenia / lekarze / ośrodki. Z góry dziękuję. |
Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Nanni
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 9718
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-09-25, 11:20 Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Marzena66 bardzo dziękuję za odpowiedź i czekam na inne głosy w mojej sprawie. |
Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Nanni
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 9718
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-09-24, 21:24 Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Marzena66, bardzo dziękuję za odpowiedź. Zdaję sobie sprawę, że te węzły to nie jest dobrze.. Rozumiem jednak, że nie ma przerzutów w innych narządach (tak mówił lekarz po operacji, że nic nie widać, nic też nie wyszło w TK). Trochę się trzymam tego, tym się pocieszam..
Mam też pytanie, które to stadium choroby? Czy III? Czy przy tych wynikach możemy liczyć na jeszcze na kilka lat z Tatą? Wiem, że pewnie dużo zależy od reakcji na chemię etc., i generalnie trudno powiedzieć, ale chodzi mi o jakieś orientacyjne punkty odniesienia.. Czuję się zupełnie zagubiona. |
Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Nanni
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 9718
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-09-24, 20:22 Temat: Rak żołądka - prośba o interpretację wyników |
Witam wszystkich.
To mój pierwszy post na Forum, także z góry przepraszam, jeśli nieświadomie zrobię coś nie tak.
Opiszę pokrótce sytuację, z którą przyszło nam się zmierzyć i będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi i komentarze, bo czuję się bardzo zagubiona.
Rzecz dotyczy mojego Taty, lat 66. Jakoś w czerwcu zaczął się słabo czuć - brak siły, szybkie męczenie się. Z apetytem nie było problemów. Tacie zrobiono USG, które wykazało coś podejrzanego w żołądku. Trafił szybko do szpitala, gdzie zrobiono ponownie USG, które załączam, gastroskopię, potem TK. Wyniku TK nie mam, a gastroskopia pokazała guz w żołądku, lekarze mówili, że widać, że jest dość duży, około 6 cm, ale nie nacieka innych struktur. Pobrano wycinek (nie mam wyników tego wycinka, ale załączam szczegółowe badanie hist-pat pooperacyjne), ale podobno wycinek nie był jednoznaczny. Tata otrzymał skierowanie do poradni onkologicznej, lekarze powiedzieli, że na pewno będzie potrzebna operacja żołądka. Złe były wyniki morfologii - za niska hemoglobina, Tata otrzymał 2 transfuzje w szpitalu.
Dość szybko udało się Tatę zapisać do szpitala na Wawelskiej. Doktor powiedział na konsultacji, że trzeba będzie przeprowadzić wycięcie zmiany w żołądku, ale mowy o całkowitej resekcji nie było. Lekarz powiedział, że zmiana jest niezłośliwa, więc odetchnęliśmy wszyscy z olbrzymią ulgą. Termin operacji był wstępnie wyznaczony na przełom września i października. Niestety pod koniec sierpnia Tata się zaczął źle czuć - okazało się, że hemoglobina spadła do 6. Znowu wylądował w szpitalu, były zrobione 2 transfuzje. Udało się przyspieszyć termin operacji na wrzesień.
W szpitalu Tatę prowadził inny lekarz niż ten pierwszy, on też przeprowadził operację. Przed operacją powiedział, że nie jest pewny, czy zmiana nie jest złośliwa, że to może być GIST i że wtedy w grę wejdzie usunięcie całego żołądka. Byliśmy przerażeni, Tata oczywiście się zgodził na inny zakres operacji, jeśli taka będzie konieczność. Operacja się odbyła, usunięto cały żołądek, lekarz powiedział, że to na pewno była zmiana złośliwa, ale nie wiadomo czy to GIST czy nie. Kartę ze szpitala załączam, tak jak i wynik histopatologii - nie jest to GIST.
Tata bardzo szybko doszedł do siebie, po 8-9 dniach od operacji wypisano go do domu, obecnie już je normalne jedzenie, tylko małe porcje i często. Ma dobry apetyt i jest w dobrej kondycji. Ma się zgłosić na chemioterapię za 6 tygodni. Niestety nie wiem jaką, wiem, że ma być podana w 6 seriach.
Tu się pojawiają moje pytania. Co tak naprawdę oznaczają te wyniki? Jakie mamy szanse na uzyskanie zatrzymania choroby? Na dłuższą remisję? Czy 3 serie chemii przy tej przypadłości to standard? Czy coś może dać radioterapia? A ta terapia celowana? Wtedy chyba trzeba zbadać HER2, a z wyników widzę, że nie sprawdzono tego w szpitalu. Czy prosić o to badanie na kolejnej wizycie? Badania PET nikt nie robił - czy powinno zostać zrobione? Mam też pytanie o dietę, bo lekarz spytany o to, mówił, że można jeść raczej wszystko na co jest ochota - oczywiście w granicach rozsądku - z wykluczeniem smażonych, wędzonych, marynowanych rzeczy i ciężkostrawnych, ale żadnych szczególnych wytycznych nie dał (czy np dobrze przerzucić się na ryby bardziej niż na mięso, bo gdzieś o tym czytałam). Czy tak jest faktycznie, czy warto tę dietę zmodyfikować? I czy Wy na naszym miejscu kontynuowalibyście leczenie na Wawelskiej, czy szukalibyście innego ośrodka? Jeśli tak - jakiego szpitala lub jakiego lekarza?
Przepraszam, jeśli piszę chaotycznie, ale nie radzę sobie z tą sytuacją. Dodatkowo jestem w zaawansowanej ciąży, a ta choroba Taty spadła na mnie jak grom z jasnego nieba, bo zawsze był okazem zdrowia - i cała ta sytuacja jest trochę jak zły sen. Chorób towarzyszących brak. Nigdy się nie spodziewałam, że tak szybko może Tatę dosięgnąć tak poważna choroba. Nigdy nie palił, prawie nie pił alkoholu.
Będę ogromnie wdzięczna za wszelkie porady i podpowiedzi.
[ Dodano: 2016-09-24, 21:28 ]
Chemia ma być podana w 3 seriach, a nie w 6 seriach. Przepraszam za błąd, ale pisałam w emocjach i pewnie stąd ta pomyłka.
[ Dodano: 2016-09-24, 21:33 ]
Jeszcze jeśli chodzi o sam zabieg chirurgiczny - została przeprowadzona resekcja żołądka wraz z węzłami chłonnymi.
|
|
|