1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 8
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak języka
Pati2015

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 11464

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2016-01-25, 07:53   Temat: Rak języka
Dziękuję za ten artykuł.
  Temat: Rak języka
Pati2015

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 11464

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2016-01-19, 19:49   Temat: Rak języka
Dzięki za informacje! Badania krwi mamy robione regularnie. Najsłabsze są wyniki hemoglobiny, erytrocytów. No, ale pracujemy nad tym. Tata cały czas jest na PEGu, a ustnie przyjmuje tylko papkowe zupki, bo język nie jest sprawny ( usunięto i przeszczepiono mu prawie połowę). Poza tym Tata ma szczękościsk, no i buzia cała piecze, ale tu już wyczytałam, że to norma. Bardzo Was wszystkich tu podziwiam, że tak walczycie! Wiem, jak mój Tata cierpi ale też jest mega dzielny! Tylko czasem wydaje się taki...zamknięty w swoim świecie. Smutny? To przez tą całą chorobę, duże kłopoty z mówieniem, jeszcze rurka tracheo, to wszystko nagle z w pełni zdrowego, silnego faceta zrobiło taką kruchą istotę...
Pewnie i tak wiele swoich myśli zostawia dla siebie. Pewnie się bardzo boi...ale jak tu pocieszać najlepiej? Być przy nim, po prostu? Co radzicie? Jesteście sami w środku tej choroby...wiem. Ale też Wy wiecie najlepiej. Ściskam mocno!
  Temat: Rak języka
Pati2015

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 11464

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2016-01-18, 19:47   Temat: Rak języka
Witam Was,
Tata zakończył radio (33 naświetlania) i chemię (6dawek) 17/12/2015. Teraz czekają nas badania kontrolne. Nie wiem kiedy można wykonać takie pierwsze kontrolne, które dałyby jakiś obraz efektów leczenia. Czyli czy komórki rakowe zostały zniszczone wszystkie i czy nie pojawiły się jakieś przerzuty ( Oby nie!!!). Czy ktoś z Was mógłby podzielić się doświadczeniem? Kiedy mieliście pierwsze informacje/badania, które mogłyby coś powiedzieć, dać jakąś nadzieję, że komórek rakowych już nie ma?
  Temat: Rak języka
Pati2015

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 11464

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-10-21, 20:25   Temat: Rak języka
Dzięki za odpowiedź. Niestety jeszcze musimy wrócić po receptę. Ale już wiem jak stosować! Tato jest miesiąc po operacji, ale jeszcze przed radioterapią. A już są problemy z grzybicą:-( Być może to dlatego, że nie przełyka śliny ( ma ropę w gardle i boli go to) i dodatkowo ma założoną sondę. Nie wiem jak długo jeszcze będzie musiał odżywiać się w taki sposób, ale alternatywą jest PEG...ktoś ma może takie doświadczenia? Z tym PEGiem jest wygodniej? Czy lepiej próbować trzymać sondę, albo ćwiczyć przełykanie? Boli, ale przy radioterapii pewnie będzie tylko gorzej:-(
  Temat: Rak języka
Pati2015

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 11464

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-10-21, 18:08   Temat: Nystatyna
Witam,
Wiem, że dużo tu było napisane o nystatynie i jej wykorzystaniu do leczenia grzybicy jamy ustnej, ale chciałabym prosić o informacje odnośnie użycia. Czy nystatynę kupuje się po prostu w płynie w aptece i płucze się nią buzie jak np.szałwią? Czy np. pędzluje się jakimś patyczkiem i zostawia w buzi na dłużej. Tata ma biały nalot na języku, pani dr.określiła to jako pleśniawki, ale powiedziała tylko, że szałwia to za mało. A zapomniałam dopytać co w zamian mamy robić:-(
Może ktoś podpowie?
Z góry dziękuję!

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2015-10-21, 19:37 ]
Wątki scalone. Dotyczą jednej historii.

  Temat: Rak języka płaskonabłonkowy rogowaciejący
Pati2015

Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 30616

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-10-21, 17:21   Temat: Rak języka płaskonabłonkowy rogowaciejący
Maja, mój Tata jest świeżo po operacji resekcji języka. W Poznaniu na Przybyszewskiego. Przeszczep pięknie się przyjął. Za pierwszym razem. Polecam dr. Leszczyńska i prof Szyfter go operowali.
  Temat: Rak języka
Pati2015

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 11464

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-10-11, 20:51   Temat: Rak języka
Dzięki Dronka!
Czytam o naświetlaniach. Wiem, że trzeba chronić te okolice. Zapobiegać suchości w buzi i braku śliny. Tata jeszcze tego nie doświadczył. Nie wiem jak długo potrwa radioterapia-wstępnie mówią nam, że ok 6 tygodni! Ale cenna uwaga, żeby zasłaniać tą rurkę do mówienia! Dzięki. Tata zacznie dopiero naukę z logopedą, ale sam się też stara mówić. A co do tracheostomii-to ma ją już 3 tyg! Opuchlizny nie ma już. Więc może niedługo...? Czy przed rozpoczęciem naświetlań możemy jeszcze się jakoś przygotować?
  Temat: Rak języka
Pati2015

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 11464

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2015-10-11, 17:36   Temat: Rak języka
Witam,
Znalazłam to forum, gdy poszukiwałam informacji o raku języka.

Mój tata (wiek 71 lat) w lipcu tego roku zachorował na ten nowotwór.
Wynik badania histopatologicznego otrzymaliśmy po koniec sierpnia.
Brzmiał on następująco " nowotwór płaskonabłonkowy rogowaciejący G2 języka."
15 września przeszedł operację częściowej resekcji języka oraz usunięcia węzłów chłonnych, ponieważ miał przerzuty w okolicy nadgnykowej.
Po operacji została mu rurka tracheotomijna oraz sonda do jedzenia.

Obecnie tata oczekuje na rozpoczęcie radioterapii a być może także chemii - to będzie zależało co zadecyduje konsylium lekarskie przed rozpoczęciem naświetlań.

Mam pytanie do osób, które po takiej operacji miały zabieg tracheotomii: jak długo trzeba mieć tą rurkę i od czego to zależy?
Wiem, że ten zabieg był konieczny, żeby ułatwić oddychanie, jak okolica szyjna była popuchnięta.

Obecnie tata nie ma już obrzęków na szyi ale być może to będzie potrzebne w czasie radioterapii?
Przez otwór wychodzi cały czas jeszcze dużo wydzieliny. Może to jest też powód dla którego musi ją mieć?
Nie mam pojęcia.
Czytałam wszystkie wątki z tego tematu i wydaje mi się, że ta rurka była raczej tymczasowa...

Proszę o pomoc jeśli ktoś ma podobne doświadczenia. Jeśli gdzieś się niejasno wyraziłam - wybaczcie, jestem tu nowa!
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group