Bardzo Ci współczuję. Wiem, że żadne słowa Cię teraz nie pocieszą. Ważne jest jednak to co napisałaś - że mama już nie cierpi. Niech to będzie dla Ciebie choć maleńkim pocieszeniem. Nie umiem Ci powiedzieć jak żyć. Ale wiem, że warto. Mimo wszystko. Trzymaj się w tej chwili próby.