1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 24
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Richelieu

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 78850

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2015-04-10, 20:42   Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Dla HE4 i przy pewności 95 / 97,5 / 99 % są to wartości odpowiednio: 30,3 / 34,0 / 37,9 pmol/l.
  Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Richelieu

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 78850

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2015-04-10, 20:12   Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
ewelamarcin napisał/a:
Nie mogę tylko znaleźć wartości referencyjnych tego HE4

Mnie się udało znaleźć (w tej pracy) tabelę zawierającą wartości referencyjne:

  Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Richelieu

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 78850

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2015-03-04, 20:09   Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
ewelamarcin napisał/a:
Skoro nie ma żadnych opcji leczenia dla potrójnie ujemnych oprócz chemii, to czy nie poprosić o kolejną chemię, tym razem już cisplatynę o której myślałam na początku. Jeżeli takasany nie wybiły do końca wszystkiego ( tu piszę czarny scenariusz) to może cisplatyna załatwi resztę. Jestem realistką i wiem jakie są moje rokowania i liczę się z tym że choroba wróci, więc może takie rozwiązanie było by sensowne i może poprawiające rokowanie.

Nie będę się tu wymądrzał i próbował wypowiadać na temat, o którym mam bardzo blade pojęcie,
ale myślę, że warto poprosić o opinię na ten temat Twojego lekarza.

Przypuszczam, że rozwiązanie o które pytasz nie przyniosłoby korzyści i nie zostanie Ci zaproponowane,
gdyż nie znajduje się w standardzie leczenia przypadków nowotworów trójujemnych
(i to nie dlatego, że ktoś dotąd nie wpadł na tak dobry pomysł, tylko jak przypuszczam nie jest to skuteczne).

Ale jakiej opinii nie uzyskasz, warto, by pochodziła ona od osoby kompetentnej.
  Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Richelieu

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 78850

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2015-03-03, 20:24   Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
ewelamarcin napisał/a:
od kilku dni bardzo kaszle, bez żadnych innych objawów grypowych. Sam kaszel, suchy, częsty. Co prawda dwóch moich urwisów jest przeziębionych ale wydaje mi się że u mnie to nie przeziębienie. Kontrole u prowadzącej onkolog mam dopiero w maju i nie wiem czy panikować i lecieć na rentgen klatki czy poczekać. Czytałam że taki kaszel może być późnym skutkiem radioterapii!!!!!Czy ktoś tak miał?? Co o tym sądzicie???Pocieszam się że chyba jeszcze za wcześnie na prze.....(aż nie chcę tego wymawiać głośno).

Przerzuty moim zdaniem odpadają - aby dały jakieś zauważalne objawy, w tym opisywany przez Ciebie kaszel,
musiałyby być już znacznie zaawansowane, z zajęciem przynajmniej części światła oskrzeli,
tak by coś (nacieki guzów) było przyczyną kaszlu.
Wydaje się to mało prawdopodobne obecnie, kiedy jesteś świeżo po zakończeniu intensywnego leczenia,
które siłą rzeczy musiałoby okazać się wyjątkowo nieskuteczne a choroba wyjątkowo agresywna.
Stawiam raczej na to, że jest to skutek przebytej radioterapii.

ewelamarcin napisał/a:
dawno nie pisałam ale jestem tu z Wami codziennie i śledzę wszystkie historie i mocno trzymam kciuki za wszystkich.

Miło Cię widzieć. :) Zaglądaj do nas i obyś zawsze miała tylko dobre wieści.
:tull:
  Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Richelieu

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 78850

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-10-23, 16:12   Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Przyłączam się do opinii Tatiany i cytowanej przez Ewelę p. dr.

(nie jestem w tej wypowiedzi zbyt oryginalny, ale chyba nie macie mi tego za złe ...)
  Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Richelieu

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 78850

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-10-12, 21:59   Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
ewelamarcin napisał/a:
Ostatni 6 wlew planowo przypada mi na 16 grudnia. A bardzo chciałabym dostać go 2 tygodnie później ( chodzi o pracę). Czy z medycznego punktu widzenia jest to zabronione?

Nie jest zabronione, co więcej - zdarza się, że chemioterapia bywa odkładana ze względu na brak możliwości podania w zaplanowanym terminie ze względu na złe parametry zdrowotne (w badaniu krwi).
Jednak takie zaburzenie rytmu terapii może mieć negatywny wpływ na jej skuteczność, chociaż opóźnienie o kilka dni (4-5 dni: łącznie 3 wlewy o 14 dni) może mieć nieco mniejsze konsekwencje.
Powinnaś skonsultować to z lekarzem prowadzącym leczenie, on moim zdaniem udzieli Ci najbardziej rzetelnej odpowiedzi na to pytanie.
  Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Richelieu

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 78850

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-09-25, 08:57   Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
hundzik napisał/a:
A jakie są standardy postępowania po chemii? Jakie są zalecane badania profilaktyczne? Czy pacjent czeka aż wystąpią objawy czy jest kierowany na jakieś badania?

Cytat:
Obserwacja po leczeniu
Głównymi celami badań kontrolnych po leczeniu z powodu raka piersi są: wczesne wykrycie miejscowego i regionalnego nawrotu choroby oraz wtórnych nowotworów, obserwacja w kierunku późnych powikłań, poradnictwo psychologiczne i socjologiczne (w tym zalecenie fizycznej aktywności i odpowiedniej diety w celu zmniejszenia nadwagi), a także ocena późnych wyników leczenia. Mniejsze znaczenie ma natomiast aktywne poszukiwanie bezobjawowych przerzutów odległych, ponieważ ich wcześniejsze wykrycie w wyniku rozszerzonego zakresu badań kontrolnych nie ma istotnego wpływu na skuteczność leczenia i jakość życia chorych.
Zasady obowiązujące w obserwacji chorych po leczeniu przedinwazyjnego raka przewodowego oraz raka inwazyjnego w stopniu I–III przedstawiono w tabeli 19.
źródło: Zalecenia (2013 r.), str. 257.

  Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Richelieu

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 78850

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-09-06, 13:27   Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Minimalny margines (0,2 cm) jest większy niż będący bezwzględnym wskazaniem do RTH (< 1 mm)
jednak na tyle bliski (a jednocześnie daleki od uważanego za bezpieczny >= 10 mm)
że wydaje mi się celowe omówienie z lekarzem zasadności (albo jej braku) uzupełnienia leczenia o miejscową RTH
(porównaj ten post).
  Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Richelieu

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 78850

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-09-01, 19:19   Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
ewelamarcin napisał/a:
Witam Panie Richelieu, oczywiście proszę mi mówić na ty, ja ze względu na wiek Pana i szacunek będę mówić Pan

O, co to, to nie, taki numer tu nie przejdzie. :nunu:
Pani wybaczy, ale w takim razie i ja będę się trzymał tej bardziej oficjalnej formy. :) 8-)

ewelamarcin napisał/a:
Pani dr. oglądała moje wyniki i stwierdziła że żadnych docinek nie robimy tylko zaczynami od chemii. Wycięte marginesy wyły czyste RO i piewszy węzeł w piętrze 3 też czysty, więc raczej nie gada się pozbyłam z siebie.

No i świetnie.
To R0 i czyste III piętro (zakładam, że lekarka wie, co mówi) to kolejne pozytywne wiadomości
(chociaż, jeśli o ścisłość idzie, mikroskopu w oku nie ma, a tak "na oko", to wiadomo, chłop w szpitalu ...).
Skoro jednak lekarz nie widzi potrzeby wykonania docięcia, to nie mnie to kwestionować.

ewelamarcin napisał/a:
Scemat leczenia to 6 wlewów TAC potem radioterapia.

Kolejność zgodna z 'Zaleceniami'.
6xTAC - jeden ze schematów, zgodny z tab. 16, str. 243 'Zaleceń',
trudno powiedzieć mi coś więcej o nim w porównaniu do innych schematów (Pani wybaczy, lekarzem nie jestem i wiedzy mi brak),
poza tym, co stoi w 'Zaleceniach' - że schematy zawierające taksoidy (jak w TAC)
są wskazane dla chorych o podwyższonym ryzyku nawrotu, zatem jak w Pani sytuacji.
Wygląda więc na to, że dobór chemioterapii jest optymalny.

ewelamarcin napisał/a:
Może jakieś porady lub poradnik żywieniowy podczas leczenia chemią

Generalnie to, co podpowiada zdrowy rozsądek: dieta możliwie urozmaicona, raczej lekka ale pożywna,
by dobrze regenerować organizm w tracie jednak dość wyczerpującego leczenia.
Pomocny może być też np. ten wątek.

ewelamarcin napisał/a:
Od jutra chemia party

Heh, party [hehm] ... pewnie szykuje się niezła imprezka ! |oyeah| ::dance:: [muza]

Życzę więc "miłej zabawy" i skutecznego powrotu do pełni zdrowia (grunt to właściwe nastawienie do "obcego"). :uhm!:
  Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Richelieu

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 78850

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-08-29, 14:06   Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
ewelamarcin napisał/a:
nie wiem co jest ważniejsze czy docinki czy szybkie podanie chemii.

Jedno i drugie jest ważne, ma swoją rolę w procesie leczenia i powinno być zastosowane w odpowiednim czasie (najpierw ewentualne docinki, następnie chemia i radioterapia).

ewelamarcin napisał/a:
Ja bardzo bym chciała zacząć od chemioterapii a potem docinki lub radio.

Takiej kolejności się nie praktykuje. Ale nie zaszkodzi jeśli zapytasz o to lekarza i poprosisz o potwierdzenie.

ewelamarcin napisał/a:
chemia załatwi pojedyncze komórki w organiźmie. A co jeżeli one się już gdzieś doczepiły?

Chemioterapia oddziałuje praktycznie na cały organizm, więc umiejscowienie się gdzieś tych komórek ma raczej mniejsze znaczenie.

ewelamarcin napisał/a:
Co jak tworzą większe skupisko?
ewelamarcin napisał/a:
To chemia już nic nie da?

Wtedy niestety, jak już wspomniałem, chemia nie będzie skuteczna (jako leczenie radykalne),
może wpłynąć jedynie na opóźnienie wznowy i progresji choroby.

ewelamarcin napisał/a:
Co jak zostały w zatory w naczyniach krwionośnych nie wyciętych razem z guzem?

Moim zdaniem są realne i niemałe szanse na to, że zatory zostały w całości usunięte,
dalsze leczenie uzupełniające jakie zaproponuje onkolog powinno skutecznie minimalizować ryzyko niepowodzenia leczenia
i proponuję - zostawmy już w spokoju te czarne scenariusze.

Proponuję także, za wskazówką Gaby, byś zasięgnęła przynajmniej jednej niezależnej opinii innego onkologa,
prosząc go o konsultację na podstawie wszystkich posiadanych przez Ciebie wyników.
Twoja sytuacja jest poważna i sukces leczenia bardzo zależy od tego, by wykorzystać wszelkie dostępne sposoby leczenia - oraz by uczynić to w sposób odpowiedni, w tym w odpowiedniej kolejności i czasie.

ewelamarcin napisał/a:
Ja tak liczę na tą chemię. Tylko ona mi została w w walce z raczyskiem.

Zanim z tym się zgodzę, poprosiłbym lekarzy o opinię i uzasadnienie, że inne metody (docięcie, radioterapia)
są bezcelowe i nie należy ich stosować.

ewelamarcin napisał/a:
Jak zwykle dziękuję za cenne informację Panie Richeliu i od Ciebie Gaba.

Zaczynam czuć się trochę niezręcznie, kiedy tytułujesz mnie w ten sposób, [wstydnis]
zwłaszcza, że z racji starszeństwa chyba bardziej wypadałoby to wobec Pani Gaby ...
Może - wzorem większości innych użytkowników tego forum - przejdziemy na 'Ty' ?
  Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Richelieu

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 78850

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-08-28, 20:00   Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
gaba napisał/a:
Może być jednoczesna radio i chemioterapia i właśnie u młodych osób w COI taką stosują.

W zasadzie wbrew (a przynajmniej obok) aktualnym standardom,
ale biorąc to "na zdrowy rozsądek" i skoro praktykują to onkolodzy z poważnego ośrodka,
to wydaje się, że rzeczywiście takie naświetlanie bez czekania do zakończenia CTH może być skuteczniejsze.

ewelamarcin napisał/a:
Panie Richelieu to nie jest tak że ja Pana posty czytam nie dokładnie! [...] A Pana posty czytam z największą dokładnością.

Traktuj moją wypowiedź trochę jako z przymrużeniem oka (jeśli była niemiła - bardzo Cię przepraszam _littleflower_ ).

ewelamarcin napisał/a:
Według zaleceń wiem że powinnam dostać chemie, ale według zaleceń nie mogłam mieć operacji oszczedzającej! Więc nie wiedziałam co jest proirytetem? Czy pozbycie się węzłów czy rozpoczęcie leczenia.

Dotąd wcześniej wyraźnie nie wspominałaś, że operacja była tylko oszczędzająca (albo tym razem ja czytałem nieuważnie - więc moja wina ! ::thnx:: ),
ale rzeczywiście w Twojej sytuacji istnieją przeciwwskazania ('Zalecenia' j.w., str. 234, tab. 13):
- wiek poniżej 35 lat,
- mutacja genu BRCA.
Wymieniane są one jako przeciwwskazania względne, jednak biorąc pod uwagę, że występuje ich więcej niż jedno,
moim zdaniem raczej upatrywałbym w tym przeciwwskazania bezwzględnego do zabiegu oszczędzającego.
Wobec powyższego poprosiłbym onkologa na najbliższej (i w związku z tym dość pilnej) konsultacji
o opinię o celowości i możliwości wykonania uzupełniającego zabiegu mastektomii,
zarówno tej, jak i profilaktycznie (jednocześnie, lub odroczonej na przyszłość) drugiej piersi
(na marginesie: przy okazji tej rozmowy możesz też zapytać o docinkę węzłów chłonnych III piętra:
nawet jeśli usłyszysz że jest to niemożliwe/niecelowe, to warto potwierdzić to u lekarza - osoby najbardziej kompetentnej).

ewelamarcin napisał/a:
jeżeli w wyciętych tkankach nie było mowy o naciekaniu naczyń krwionośnych a sa w nich liczne zatory to skąd one się tam wzieły?

Sytuacja może wyglądać tak, że komórki nowotworowe przemieszczały się drogą krwionośną (naczyniami)
bez naciekania tych naczyń w każdym miejscu (w sposób ciągły), a jedynie w pewnych lokalnych miejscach,
tworząc tam te zatory bez zajmowania (naciekania) naczyń poza miejscami tworzenia się tych zatorów.

ewelamarcin napisał/a:
A możliwe że są to tylko naczynia zbudowane przez sam guz?

Moim zdaniem raczej nie: z podanego przez Ciebie kontekstu wynika, że są to naczynia występujące w usuniętych tkankach znajdujących się poza obrębem guza.

ewelamarcin napisał/a:
No i fakt że zostaly wycięte wraz z guzem jest dobrą wiadmością?

To bez wątpienia: wszystko, co jest złośliwe - guz, przerzuty, zatory - powinno być usunięte.
Jeśli gdzieś nie jest, stanowi poważny problem i potencjalne ognisko wznowy choroby.

ewelamarcin napisał/a:
Czy raczej traktować jak znaczne pogorszenie rokowań i pewność że poszły dalej do narządów wewnętrznych?

To jest czynnik wpływający niekorzystnie na rokowanie: istnieje niebezpieczeństwo że coś mogło "pójść dalej".
Ale nie musi tak być - 'pewność', że tak jest to założenie mocno na wyrost.
Istnieje całkiem realna szansa, że zabiegi są radykalne i wszystko co było złośliwe znalazło się wewnątrz obszaru który został (albo wkrótce zostanie) usunięty/docięty - stąd koniecznie warto dopytać lekarza o możliwość "docinki".
Taki też jest cel leczenia uzupełniającego (chemio- / radioterapii):
jeśli nawet jakieś komórki złośliwe pozostaną, to leczenie to może je wyeliminować,
chociaż nie w każdym przypadku - zwłaszcza chemioterapia nie zapewni radykalności leczenia,
o ile pozostałe w organizmie komórki nie będą jedynie nielicznymi i rozproszonymi, lecz większymi skupiskami/naciekami.

I na koniec taka generalna uwaga: wiem, że dla Ciebie to wielki stres i na pewno zupełnie inaczej czujesz się Ty
niż my wszyscy Tobie tutaj doradzający i "wymądrzający się" ;) na forum.
Ale postaraj się pójść za mądrą radą Gaby (z tego posta, podkreślenie ode mnie)
gaba napisał/a:
Naprawdę lepiej teraz nie odkładać przygotowania się do leczenia, gromadzić wiedzę i przygotować się mentalnie.


A na post scriptum: miło Cię zobaczyć - witaj. :)

  Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Richelieu

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 78850

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-08-27, 13:36   Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
ewelamarcin napisał/a:
A co do leczenia, to co teraz powinno nastąpić w pierwszej kolejności.

Chemioterapia, zgodnie z wyżej linkowanymi 'Zaleceniami' (str. 239):
Cytat:
Uzupełniające leczenie systemowe należy rozpocząć w ciągu 3 miesięcy od zabiegu operacyjnego,
przy czym zalecane jest jego podjęcie w ciągu 2–4 tygodni.

Opisana jest ona szczegółowo na str. 242-244:
Cytat:
Chemioterapia
Do pooperacyjnej CTH (czas leczenia — 3–6 miesięcy, liczba cykli — 4–8) kwalifikują się prawie wszystkie chore na raka „potrójnie ujemnego” [...]
W praktyce klinicznej zwykle stosuje się wielolekowe schematy CTH oparte na antracyklinach, a u chorych z wyższym ryzykiem nawrotu — schematy zawierające dodatkowo taksoidy (tab. 16).
Taksoidy najczęściej są stosowane u chorych z przerzutami do pachowych węzłów chłonnych (zwłaszcza jeśli towarzyszą im inne czynniki podwyższonego ryzyka — np. cecha HER2+).
W przypadku CTH z udziałem antracyklin i taksoidów zalecane jest sekwencyjne stosowanie tych leków.
Schematy zawierające taksoidy bez antracyklin (docetaksel + cyklofosfamid, docetaksel + karboplatyna + trastuzumab) mogą być stosowane jako alternatywa dla leczenia antracyklinami, szczególnie w przypadku przeciwwskazań dla tej grupy leków.
W praktyce klinicznej nie ma zastosowania wysokodawkowana CTH z przeszczepieniem komórek krwiotwórczych szpiku lub krwi.
Nie określono również ostatecznie wartości uzupełniającej CTH ze skróconymi przerwami między cyklami (tzw. dose-dense chemotherapy).


ewelamarcin napisał/a:
czy może docinka węzłów i piersi, czy radioterapia tych miejsc?

Nie czytałaś uważnie, więc powtórzę: docinania węzłów chłonnych w takiej sytuacji nie stosuje się (=> #59, #84)
oznacza to najprawdopodobniej możliwość jedynie uzupełniającego naświetlania tych węzłów,
co do czego powinien wypowiedzieć się Twój lekarz.
W takim razie radioterapia powinna być wykonana po zakończeniu chemioterapii ('Zalecenia' j.w., str. 238):
Cytat:
Jeśli u chorych leczonych z zachowaniem piersi istnieją wskazania do uzupełniającej CTH, na ogół poprzedza ona RTH.
U chorych po amputacji piersi ze wskazaniami do uzupełniającej RTH należy ją przeprowadzić po zakończeniu uzupełniającej CTH.


ewelamarcin napisał/a:
Co w ogóle jest najskuteczniejsze w zwalczaniu komórek nowotworowych?

Leczenie prowadzone zgodnie z aktualnie obowiązującymi standardami postępowania (=> 'Zalecenia' j.w.).
  Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Richelieu

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 78850

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-08-27, 12:05   Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
ewelamarcin napisał/a:
Mutacja genu Brca1, złośliwoś G3, receptory ujmene, Her 2 ujemne, ki 67- 70%, przerzuty stwierdzono w 2 wezłach na 7 wyciętych
ewelamarcin napisał/a:
Zatory nowotworowe w naczyniach limfatycznych

To rzeczywiście nie są korzystne czynniki, i mają niestety negatywny wpływ na rokowanie.
Pozytywnych, które są także, jest niestety mniej:
ewelamarcin napisał/a:
brak naciekania tkanek przy węzłach, i przekroczenia torebki okołwęzłowej.

To oczywiście interpretacja wstępna,
zakładam, że Twoje informacje są zgodne z tym, co znajdzie się w wyniku badania histopatologicznego.

ewelamarcin napisał/a:
Oczywiście zadaje pytanie co do rokowań, sposobu leczenia

1. Rokowanie:
Zakładając wielkość guza jak w wyniku badania USG (T1c) i przerzutowe zajęcie węzłów do cechy N1
zaawansowanie choroby byłoby w stadium IIA (Zalecenia (2013 r.), str. 224, tab. 10),
z zastrzeżeniem, że ocena ta może się zmienić po otrzymaniu wyniku histopatologii.
Dla stadium II ogółu wszystkich - co jest istotne - przypadków statystyczne przeżycie pięcioletnie
jest na całkiem dobrym poziomie rzędu ok. 70 %.
Niestety czynniki niekorzystne (trójujemność, wysoka złośliwość) na pewno obniżają ten odsetek
dla grupy takich pacjentów, dla których jednak nie znam odpowiednich statystyk
(nie wiem, czy są w ogóle prowadzone dla podgrup o różnych cechach nowotworów).
W perspektywie wieloletniej (np. >= 5 a jeszcze bardziej np. 10 lat) negatywny wpływ na ocenę rokowania
będzie mieć także mutacja genu BRCA.

2. Leczenie:
Z oczywistych względów odpada możliwość zastosowania hormonoterapii a także leczenia trastuzumabem (herceptyną).
Oprócz leczenia chirurgicznego w zasadzie jako leczenie uzupełniające pozostaje tylko chemioterapia
ewentualnie także radioterapia, która jednak ma charakter leczenia miejscowego przy określonych wskazaniach,
takich jak np. niedostateczne marginesy chirurgiczne lub wykonanie zabiegu oszczędzającego,
w Twojej sytuacji wskazana może być dla naświetlania węzłów III piętra, o czym pisałem w #84.
  Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Richelieu

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 78850

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-08-22, 18:28   Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
ewelamarcin napisał/a:
Czy pozostawione 3 piętro węzłów może być przyczyną rozsiewania się dalej nowotworu po organiźmie?

Wykluczyć tego nie można, ponieważ nie wiadomo, czy nie ma tam przerzutów, skoro są w niższych piętrach.
Leczenie uzupełniające, szczególnie radioterapia tego obszaru, może zniszczyć ewentualnie występujące tam komórki nowotworowe,
jednak jest to metoda dająca mniej pewności, niż usunięcie operacyjne tych węzłów.

ewelamarcin napisał/a:
Zakładam że tam już też są przerzuty.Czy już samo wyciecie guza bardziej mnie chroni?

Założenie trochę na wyrost - nie wiadomo, czy III piętro zostało przerzutowo zajęte.
Natomiast operacja usunięcia guza nie ma wpływu na zagrożenie wznową z III piętra węzłów,
to zależy tylko od dwóch czynników: czy są tam przerzuty i jeśli tak, to czy uda się je zniszczyć leczeniem uzupełniającym (radio- i chemioterapia).

ewelamarcin napisał/a:
Co to znaczyczy liczne komórki w naczyniach limfatycznych? To mogła dostać się dalej z krwią do organizmu?

Oznacza to obecność ognisk nowotworu w układzie limfatycznym - naczynia limfatyczne łączą między sobą węzły chłonne.
Rozprzestrzenianie się drogą krwionośna jest niezależne od układu limfatycznego, w podanym przez Ciebie zapisie nie ma na ten temat informacji.

ewelamarcin napisał/a:
Jak powinno teraz wygladać leczenie, czy jak najszybciej chemia, czy może docinki wezłów i piersi?

Zabiegów docięcia węzłów chłonnych nie wykonuje się jako uzupełniających pierwotną limfadenektomię.
W tym przypadku dalsze leczenie powinno obejmować uzupełniającą chemio- lub hormonoterapię,
w zależności od wartości receptorów nowotworu.
W przypadku zastosowania chemioterapii radioterapia powinna być wdrożona po niej,
w przypadku hormonoterapii może być jednoczesna.

ewelamarcin napisał/a:
Wyniki receprorów bede miała już we wtorek! Przynajmniej jedyny plus bo niecałe 2 tyg od operacji.

Wtedy da się powiedzieć coś więcej, czekamy na te wyniki.

ewelamarcin napisał/a:
Bardzo prosze o szczerą odpowiedź co do rokowań.

Na tym forum raczej nie spotkasz odpowiedzi nieszczerych, a na pewno nie ze strony naszego Zespołu.
Aby ocenić rokowanie, potrzebna jest przede wszystkim znajomość zaawansowania choroby (w skali TNM),
a także wartości receptorów, których to parametrów jeszcze nie znamy.
Da się na to pytanie odpowiedzieć po otrzymaniu pełnego wyniku histopatologicznego.
  Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Richelieu

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 78850

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-08-21, 13:24   Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1
Obecność mutacji któregoś z tych genów u osób zdrowych wpływa na podwyższenie ryzyka rozwoju choroby nowotworowej,
natomiast w przypadku już występującego zachorowania nie wpływa istotnie na przebieg leczenia istniejącego nowotworu.
Także nie powinno mieć to wpływu na rokowanie związane z leczeniem tego konkretnego nowotworu.

Może mieć to wpływ na rozszerzenie leczenia o rozważenie możliwości wykonania dodatkowych zabiegów chirurgicznych o charakterze profilaktycznym - w celu zapobieżenia rozwinięciu się kolejnego innego niezależnego ogniska pierwotnego nowotworu.
Może też mieć wpływ na pogorszenie rokowania rozumianego globalnie - dotyczącego także mogących pojawić się w przyszłości potencjalnych wznów lub innych zachorowań niezależnych.

W uzupełnieniu mogę polecić Ci lekturę np. tego wątku
oraz wątków osób, u których występuje mutacja genu/ów BRCA - np. Hundzik, Iwony,
a także Akos, gdzie, chociaż bez stwierdzonej mutacji, podanych jest sporo informacji na ten temat.
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group