1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 5
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Drodnokomórkowy rak płuc ED
Saderos

Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 45925

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-01-20, 10:25   Temat: Drodnokomórkowy rak płuc ED
Wiem co czujesz po śmierci mamy....
Jesli bys chciala sie wygadac to sluze. Moja mama nie zyje juz 6 mc a wszystko jest tak samo swieze...
W najgorszych chwilach pomysl ze juz nie cierpi , ze nic ja nie boli, ze jest spokojna. Niby te frazesy powtarza kazdy ale widzac smierc za zycia , dopiero nabieraja sensu.
Myslalam ze Wam sie uda, komus powinno...
Teraz musisz zadbac o siebie, dla mamy. Tak jak by ona to robila.
Spotkacie sie za jakis czas i znow bedziecie razem.
Bardzo mocno Cie pozdrawiam i sciskam. Łacze sie z Toba w znajomym mi niestety bólu.......
  Temat: Drodnokomórkowy rak płuc ED
Saderos

Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 45925

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-01-06, 10:58   Temat: Drodnokomórkowy rak płuc ED
Jak mamusia? Jak apetyt? Jak sie trzymacie? Pozdrawiam
  Temat: Drodnokomórkowy rak płuc ED
Saderos

Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 45925

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2015-12-16, 17:23   Temat: Drodnokomórkowy rak płuc ED
Pomoc personelu hospicjum dla mnie i mojej mamy byla bez zarzutu. Telefon do lekarza dyzurujacego oraz pielegniarki nawet w nocy dawala ogromne poczucie bezpieczeństwa. Leki silnie p/bólowe przepisywane na biezaco oraz modyfikowane w zaleznosci jak mamusia sie czula. Moja mama zmarla w domu...pod opieką hospicjum....otoczona swoimi rzeczami,zapachami. We wlasnym lozku. Z ukochanym psiakiem czuwajacym w jej nogach. W mojej obecnosci. Mam nadzieje ze Wam sie uda, ze to cholerstwo pokonacie a wlasciwie czas walki przeciagniecie na maxa. Komus przeciez musi sie udac,ktos przeciez musi doswiadczyc przeciez cudu! Trzymam kciuki, mysla jestem przy Was. Walcz o kazda kroplowke,konsultacje lekarska zebys nie mogla sobie nic zarzucic. Tak samo z tym oddzialem paliatywnym, nie ujmujac ludziom,ktorzy tam pracuja ale w domu osoba z choroba nowotworowa czuje sie bezpiecznie,ma komfort,wspomnienia,zapachy,ludzi,dzwiek. Nie wiem jak Ci doradzic ale ja sama chcialabym byc w domu. Jesli mama ma problemy lub zacznie miec z poruszaniem sa fantastyczne lozka na pilota,materace przeciwodlezynowe itd. Nie rob nic jesli masz watpliwosci, bedziez musiala kiedyc zyc bez wurzutow sumienia. Boże ....tak bardzo mi Was i nas rodzin osob chorych żal.
Trzymajcie sie.
  Temat: Drodnokomórkowy rak płuc ED
Saderos

Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 45925

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2015-08-25, 11:10   Temat: Drodnokomórkowy rak płuc ED
Od czasu oficjalnej i trafnej diagnozy... 5 mc i 2 tyg. Wczesniej leczyli mamę na kręgosłup, zabrali nam przez to czas w ktorym juz by mogla płynąc chemia... Ta ktora dostala byla juz za pozno. Moja mama nie palila, co 2 lata w pracy miala wykonywane rtg płuc. Nikt nic nie widział. A potem szok, placz i trauma. Wiem dosjonale co czujesz. Mialysmy wzloty i upadki. Bol kosci byl nie do opanowania... Nowotwor to strasza choroba. Mama zmarła w zeszlym miesiacu. Lekarz stwierdził ze juz przezuty do mozgu byly doszla zakrzepica konczyn dolnych. Jedyne co nam sie udalo to ustawic morfine w takiej dawce ze mama zasnela...spala ostatnie dni...bez bolu,bez dusznosci. Zasnela i odeszła. Jesli noge cos Ci doradzic to badz z mama w kazdej chwili i zadawaj pytania....potem juz zostaje pustka i milion rzeczy o ktore nie zapytalas... Wspolczuje nam wszystkim bo cierpienie osobybliskiej odbieta wszystkie marzenia i zludzenia na dalsze zycie. Bardzo sie ciesze ze Twoja mama ma sie lepiej :-D pamietaj ze w takiej sytuacji jak Ty nie jestes sama. Pozdrawiam.
  Temat: Drodnokomórkowy rak płuc ED
Saderos

Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 45925

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2015-08-24, 17:53   Temat: Drodnokomórkowy rak płuc ED
Marjorie jak mama? ....od pewnego czasu śledzę Wasze zmagania z rakiem...podobną stoczylyśmy razem z moja mamusią. Niestety nasz wróg był silniejszy. Mocno trzymam za Was kciuki. Oby sie udało.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group