Znalezionych wyników: 11

Jeśli boli wątroba, to raczej na skutek jej obciążenia leczeniem chemioterapią - nie dlatego, że chemia zadziałała na przerzut tam i zaczął on boleć.

Każdy inaczej reaguje na chemioterapię, jeśli Tramal pomógł i w tej chwili mama nie odczuwa bólu, nie ma duszności to myślę, że nie ma się czym martwić. Oczywiście w razie powtórnych dolegliwości tego typu należy zgłosić się do lekarza.
Czy po chemii była wykonywana morfologia?

Jeśli wyniki dot. funkcjonowania wątroby będą złe, to żaden onkolog nie poda chemioterapii - bardziej by ona zaszkodziła, niż pomogła.

Czyli tak jak pisałam: radioterapia była w łącznej dawce 20 Gy, we frakcjonowaniu 4 Gy (czyli było 5 naświetlań, każde po 4 Gy, co razem daje naświetlenie łączną dawką 20 Gy).
Jest to typowa dawka przy radioterapii paliatywnej, także ani dużo, ani mało - w sam raz.

Co do wyników - wysokie CRP, leukocyty i neutrocyty, co może sugerować stan zapalny, dość wysokie płytki krwi. No i ta niska albumina.

A co dokładnie jest naświetlane?

Nie wygląda to dobrze, bo choroba jest zaawansowana - są mnogie przerzuty odległe, co niestety nie rokuje dobrze.
Pisałaś, że chemioterapia jest w planie po radioterapii, jeśli wyniki na to pozwolą. Skoro mama ma jutro ostatnie naświetlanie, to pewnie po kilku dniach, tygodniu będzie trzeba zrobić kontrolne wyniki i będziemy wiedzieć jak to wygląda.

Jeśli chodzi o dietę wysokobiałkową, może mamie zasmakowałyby Nutridrinki proteinowe?

A możesz tu przepisać całość wypisu?

Badania, epikryza, opis procedur etc.
Ewentualnie wkleić zdjęcie czy skan (z usunięciem danych osobowych pacjenta i lekarzy).
Tam powinno być chyba to USG jamy brzusznej, o którym piszesz.

A chemioterapię wykluczono?

Czy masz wypis ze szpitala po zabiegu wyłonienia stomii i możesz go tu przytoczyć?