No właśnie, brak płodności. Tylko dlaczego lekarze o tym nie mówią? Moje leczenie trwało 2 lata, potem autoprzeszczep i nigdy żaden lekarz nie porozmawiał ze mną o wpływie chemioterapii na płodność. Słyszałam tylko że miesiączka się zatrzyma na czas chemii ale oczywiście po zakończeniu leczenia wróci. Nie wróciła.
W chwili diagnozy miałam 23lata, a teraz w wieku 27 lat usłyszałam od ginekologa że nie mam żadnych szans na dziecko poczęte naturalną metodą. Menopauza. Perspektywa brania hormonów do końca życia.... jak nie będę brać perspektywa osteoporozy....perspektywa życia bez dziecka którego tak bardzo pragnę....
Witam. Zdiagnozowano u mnie powyższego chłoniaka, z racji tego ze jest to bardzo rzadki rodzaj, ilość informacji na jego temat jest nijaka. A ja chciałabym wiedzieć możliwie jak najwięcej. Czy choruje ktoś na ten rodzaj chłoniaka?