1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak trzonu macicy |
an_a86
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5317
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-05-08, 06:44 Temat: Rak trzonu macicy |
Richelieu, dziękuję za wyjaśnienie tego, czego do tej pory lekarze nie chcieli nam wyjaśnić. Nie ukrywam, że miałam nadzieję na inną odpowiedź. Mam jeszcze pytanie, może bez sensu i bez znaczenia, ale tonący brzytwy się chwyta: czy możliwe jest, żeby guz na jajniku nie był "związany" z pozostałymi guzami? Znalazłam USG sprzed paru lat, w którym napisane było, że na jajniku jest pęcherzyk ok. 20 mm i jest brak innych guzów czy nieprawidłowości na lub przy macicy. Czy możliwe, żeby ten guz był niezależnym guzem, ale nie nowotworem? Bo nowotwór jajnika został wykluczony przez lekarzy z CO a marker Ca125 wynosi 167. |
Temat: Rak trzonu macicy |
an_a86
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5317
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-05-07, 18:07 Temat: Rak trzonu macicy |
Mama schudła jakieś 8-10 kg, jest słaba, bo od 2 m-cy albo jest w szpitalach albo leży w łóżku. Teraz żywi się głównie Nutridrinkami, co i tak jest dobre bo do tej pory jadła tylko odrobinę kaszy i jogurt. Konsultowaliśmy się z kilkoma lekarzami i co ciekawe dosłownie każdy mówi co innego- chemia bez operacji, brachyterapia paliatywna, operacja później chemia (co w mamy obecnym stanie jest ryzykowne zdaniem innego lekarza), inny stwierdził wprost, ze trzeba czekać na śmierć i nie robić nic a jeszcze inny z tego samego szpitala, że to jest całkowicie wyleczalne bez większych problemów i bez chemii. Ręce opadają, płakać się chce i nie wiadomo co robić. Każdy nas zbywa i odsyła dalej. Myślałam już od jakiegoś czasu, żeby zapytać w CO w Bydgoszczy, ale mama uparła się na to CO w którym się leczy. Aczkolwiek jestem już tak bezsilna i zdesperowana, że jestem w stanie zapakować ją w samochód i zawieść ją do innego CO nawet bez jej zgody. Wiem, ze TK byłoby dobre, że samo USG nie wystarczy, ale sama tego TK nie wykonam a chętnych do tego brak. Wszyscy odsyłają nas z kwitkiem nawet nie przeglądając dokładnie historii choroby. A mama psychicznie czuje się coraz gorzej, co oczywiście przekłada się na stan fizyczny.
[ Dodano: 2013-05-07, 19:35 ]
Richelieu, ma Pan rację to jest wynik pobranego wycinka, bo nic innego poza USG nie było robione. TK nie można zrobić, bo mama jest zbyt odwodniona i za słaba.
USG wykazało: Trzon macicy dł. 77x63mm. Endometrium 20mm. Szyjka macicy wciagnięta w guz o wym. 78x42mm. Z tyłu za macicą wielotorbielowaty guz wielkosci 119x88mm wychodzący prawdopodobnie z jajnika lewego.Po prawej stronie trzonu macicy guz torbielowato-lity 95x63mm. Nerka prawa 126 mm. Nerka lewa 129mm. Obie nerki z cechami zastoju.
Prawa nerka "otrzymała" nefrostomie. Lewa już ponoć jej nie potrzebuje.
Poza tym: przeciętnej wielkości wątrobę, normochogeniczną, bez zmian ogniskowych. Drogi żółciowe i układ żył wątrobowych nieposzerzony. Pęcherzyk żółciowy nieposzerzony. PŻW nieposzerzony. Trzustka jednorodna. Aorta nieposzerzona. Śledziona bez zmian. Bez cech wolnego płynu w jamie opłucnej. Duża ilość wolnego płynu w jamie otrzewnej (po punkcji 3 tyg temu i założeniu nefrosotmii już go nie ma, ale o ile wiem nie został poddany badaniom).
I tyle w tej sprawie wiem. |
Temat: Rak trzonu macicy |
an_a86
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5317
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-05-07, 14:31 Temat: Rak trzonu macicy |
Lekarze nie są specjalnie chętni do udzielania odpowiedzi. Pani dr stwierdziła tylko, że choroba jest na tyle zaawansowana, że lepiej jej operacyjnie nie ruszać i od razu podać chemię. Nie znam się kompletnie na tym, ale pozostałe wyniki badań są dobre, rtg klatki piersiowej w normie, TK nie można zrobić, bo mama od momentu gdy dowiedziała się co to jest nie chce jeść i mocno ją to wszystko wyniszczyło a takim stanie, jak stwierdzili lekarze, TK się nie robi. I tak czytam i czytam co piszę w necie i zaczynam się coraz bardziej obawiać, bo widzę tu, ze w przypadku raka trzonu macicy chemia ma charakter tylko paliatywny i kiepskimi rokowaniami na dodatek. |
Temat: Rak trzonu macicy |
an_a86
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5317
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-05-07, 11:30 Temat: Rak trzonu macicy |
Mama do innego lekarza trafiła zanim znalazła się w CO, bo musiała czekać ok 3 tyg na przyjęcie, więc postanowiła skonsultować się z innym lekarzem, bo zawsze co dwie głowy to nie jedna. W CO również była, miała mieć podawaną chemioterapię, ale stwierdzono wodonercze. Zdaniem lekarza nie było ono bardzo zaawansowane, ale z uwagi na to, iż mama jest pacjentką onkologiczną założono nefrostomię. |
Temat: Rak trzonu macicy |
an_a86
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5317
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-05-07, 09:51 Temat: Rak trzonu macicy |
Witam.
2 miesiące temu u mojej mamy (lat 49) ginekolog stwierdził guza wielorbielowatego jajnika.
Trafiła do szpitala w którym okazało się, że ma również guza torbielowato-litego na macicy
i szyjkę macicy wciągniętą w inny torbielowato lity guz oraz endometrium 20 mm.
Wyniki badań histopatologicznych wykazały:
Adenocarcinoma tubulare et papilarne endometriale / endometrioides/ partim serosum et psammomatosum /G I et G II/ Necrosis et suoouratio.
Po odebraniu wyników skierowano mamę do CO,
ale zanim możliwe było przyjęcie jej do CO trafiła na konsultację do innego szpitala
w którym pani ginekolog naocznie badając mamę w ciągu dosłownie 30 sekund stwierdziła,
iż wyniki badań histopatologicznych najoględniej mówiąc kłamią,
bo ona widzi uogólniony stopień raka trzonu macicy i tak też wpisała do karty informacyjnej.
Jeden z lekarzy stwierdził, iż w zasadzie mama nie powinna się już leczyć tylko szukać miejsca w hospicjum.
Czy naprawdę jest aż tak źle, że nic już nie można zrobić?? |
|
|