Witaj asa
Z tego co mi wiadomo choć żaden ze mnie autorytet to naświetlania są robione na leżąco i tata będzie musiał wytrzymać. Mojej mamie też pani radiolog zaleciła naświetlania ale warunkiem było wyleżenie na wznak. Niestety moja mama nie była w stanie wyleżeć na wznak i naświetlań nie było.
Strasznie mi przykro, że musicie zmagać się z tym strasznym choróbskiem.