Znalezionych wyników: 8

Cieszę się bardzo , że u Was lepiej i życzę żeby jak najlepszy stan trwał jak najdłużej.
Pozdrawiam serdecznie
Trzymaj się

Czytam Wasze wszystkie posty i tak smutno, że niewielu radzi sobie z tym badziewiem.
Olu trzymam kciuki żebyś w waszej walce z chorobą taty dołączyła do grona ludzi wygrywających z rakiem.

Przykro mi Ola, że choróbsko tak szybko postępuje. Dobrze, że tatę przyjęto do szpitala, trochę go podkurują to stanie na nogi a czasami może być tak, że Wasza heroiczna walka bez wsparcia lekarskiego może niewiele pomóc.
Trzymaj się mocno.
Pozdrawiam

Drobnokomórkowy rak płuc rozwija się w błyskawicznym tempie. Nacieka ważne struktury w tym tętnice, które pękając powodują dostawanie się krwi do płuc i odkrztuszanie.
Trzymaj się Ola.

W raku pluc zapalenia są częste a objawy wskazują na zapalenie płuc. Udajcie się do lekarza bo jeśli to zapalenie to bez antybiotyków sie nie obędzie. Rak pewnie naciekł, którąś z tętnic i stąd krioplucia musicie wszystko skonsultować z onkologiem.
Trzymaj się mocno, pozdrawiam.

O to rzczywiście fenomen, życzę Wam tylko takich niespodzianek. Też jestem z Torunia ale jak my chcieliśmy w czerwcu się zarejestrować do pulmunologa to zaproponowano nam...... marzec 2010 :shock:

Trzymaj się.

Niestety tak to jest w raku a szczególnie w drobnokomórkowym, że stan chorego szybko zmienia się niestety na gorsze.
Trzymaj się, pozdrawiam.

Witaj Ola
Strasznie mi przykro że musicie się zmagać z tym choróbskiem. Niestety tak jest z rakiem drobnokomórkowym, że bardzo dobrze reaguje na chemię tzn. jest znaczna poprawa jednak wznowa jest tylko kwestią czasu i wtedy niestety szanse chorego dramatycznie spadają. Komórki rakowe stają się chemioporne i raczysko zaczyna walkę wygrywać.
Pozdrawiam serdecznie