Autor |
Wiadomość |
Temat: Czerniak guzkowy, Clark V, Breslow 5 mm, przerzuty do węzłów |
bajda84
Odpowiedzi: 139
Wyświetleń: 117466
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2012-12-05, 09:06 Temat: Czerniak guzkowy, Clark V, Breslow 5 mm, przerzuty do węzłów |
Tak mam wsparcie od bliskich.Moj maz jest przy mnie cały czas.Rodzice i teście wspierają ale chyba też nie mogą na to patrzeć.Zwijam się z bólu, mama placze ...wole zeby żeby rzeczy nie widzieli |
Temat: Czerniak guzkowy, Clark V, Breslow 5 mm, przerzuty do węzłów |
bajda84
Odpowiedzi: 139
Wyświetleń: 117466
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2012-12-04, 01:58 Temat: Czerniak guzkowy, Clark V, Breslow 5 mm, przerzuty do węzłów |
Dziękuję...dziękuję za to ze jesteście |
Temat: Radi - komentarze |
bajda84
Odpowiedzi: 253
Wyświetleń: 81079
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-10-11, 19:19 Temat: Radi - komentarze |
też walcze...
juz tyle czasu a to dziadostwo nie daje za wygraną
życze siły....determinacji...i woli walki
pozdrawiam |
Temat: Czerniak |
bajda84
Odpowiedzi: 191
Wyświetleń: 88714
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2012-05-25, 15:45 Temat: Czerniak |
czytam kochani Wasze posty i wspolczuje a szczegolnie Tobie 888ONA888 i odradzam na wstepie baseny i inne "dziury z wodą: ;-) gdyz ja w ten sposob zalatwilam swoja rane pow ycince czerniaka otoz zarazona zostalam gronkowcem.Mozliwe ze stalo sie to w szpitalu przy wicince ale calkiem mozlwie ze w basenie lub jeziorze.Takze uczulam na tego typu zabawy.Ja ma IV stadium z wycietymi wezlami i niestety z przezutami do pluc.Mam 27 lat i walcze z czerniakiem od 2009 roku.Zawzięty gad nie daje spokoju.Na dzien dzisiejszy jestem objeta badaniami klinicznymi w Krakowie.Pisalam juz na tym forum i od czasu do czasu tu zagladam zeby dowiedziec sie co u innych i nieraz doradzic.Mam to samo z swoim dzieckiem co ty....nie lada dylemat.Moja córka ma 4 latka i dosc spore znamie, pieprzyk pod pępuszkiem.Onkolog mowi ze musimy to wyciac przez okresem dojzewania zanim burza hormonów zacznie dzialac w jej organiziem.Raczej wytne jej to szybciej.Jestem uczulona na pieprzyki i inne znamiona :-) |
Temat: Czerniak złośliwy,Clark III,Breslov 2,12 mm, przerzuty |
bajda84
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 12610
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-09-03, 22:12 Temat: Czerniak złośliwy,Clark III,Breslov 2,12 mm, przerzuty |
czesc balbina czytałam Twoje posty chyba mamy cos wspolnego.U mnie tez popełniono błąd lekarski.Postawiono zła diagnoze.Rok czasu żyłam ze świadomoscia ze wszystko jest ok a tu juz przerzuty do węzłów chłonnych.Dzis nie mam ich 18stu.Byłam prawie wszedzie...Mackiewicz-Poznan nic nie ma nie maja kasy na szczepionke a wizyta u nich 15 min kosztowała mnie 200zł...Warszawa-tez juz tam byłam i nic prof.Rutkowski kazał sie kontrolowac co 3 miesiace i to wszystko...Zielona Góra nic...Gorzów porazka...Szczecin zero inicjatywy \,Wrocław- chcą podawac mi interferon ja tego nie chce zostało mi Opole...a jak jest u Ciebie?na jakim etapie jestes?ja byłam u adwokata...cos działam w tym kierunku a Ty?pozdrawiam bajda-84 |
Temat: Czerniak guzkowy, Clark V, Breslow 5 mm, przerzuty do węzłów |
bajda84
Odpowiedzi: 139
Wyświetleń: 117466
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-07-03, 13:21 Temat: Czerniak guzkowy, Clark V, Breslow 5 mm, przerzuty do węzłów |
Drodzy forumowicze jestem tu po raz pierwszy. Mam 27 lat męża i 3 letnią córke.
Moja historia dotyczy również raka skóry.
Mam czerniaka złośliwego IV Clark'sa z 4 mm naciekaniem oraz juz wyciętymi węzłami pachwinowymi...
a zaczeło się wszystko tak:
przed Świętami Bożego narodzenia w 2009 roku zauważyłam ze przy depilacji nóg na lewej łydce zaciełam pieprzyk.
Niby nic takiego a jedna krawawił bardzo mocno. Ale zatamowałam i zapomniałam tylko ze zaczął rosnąc.
Poszłam do dermatologa. Pani doktor przepisała Argentum Nutricum 1% (azotan srebra) i kazała smarowac 2 razy dziennie rano i wieczorem.
Zastosowałam preparat który przebarwił mi pieprzyka i skóre wokół niego na brązowo.
2 tyg mineły nie pomogło. Pieprzyk rósł zdecydowanie szybko. Zaczeło mnie piec po smarowaniu tym płynem.
Poszłam po świetach znów do pani doktor przepisała mi 2% roztwór nie chceli mi go zrobic w 3 aptekach.
ona załatwiła mi u znajomej aptekarki i otrzymałam 2% roztwór argentum nutricum z takim samym zaleceniem stosowania.
Łzy do oczu napływały ale smarowałam. A to rosło i rosło. Wkurzyłam sie i wiecej do niej nie poszłam.
Wylądowałam u innego dermat. popatrzył powiedział to jest ziarniniak pisze skierowanie do chirurga na wyciecie.
Takim sposobem 21 marca 2010 roku miałam zabieg wycięcia ziarniniaka.
Po 2 tyg przyszedł histopat potwierdzający teze. Zablizniło sie wszystko pięknie ładie.
A w sierpniu z dziur po szwach wyszły 4 sztuki owych pieprzyków. Załamka!
zaczeła sie moja litania po specjalistach miałam wysuszane, wymrazane i nawet prywatna wizyta u onkologa nie potwierdziła najgorszego.
W listopadzie 2010 roku chirurg skierował mnie do chirurga plastycznego umówiłam sie i po wizycie wyznaczono mi termin zabiegu 19 kwietnia byłam cięta po raz drugi.
Po miesiącu histopat. CZERNIAK ZŁOŚLIWY IV stopien Clark's 4 mm naciekanie.
Ryczec mi sie chciało. Ja nic o tym raku nie wiedziałam.
W wyniku histopat. wyszło ze zmana rakowa od 3 lat.
Ale jak to przeciez niedawno stwierdzili ze to ziarniniak a tu ze 3 lata mam juz raka?
czy moze mi ktoś wytłumaczyc czy to jest mozliwe?
dzis jestem juz po 3 zabiegu poszerzenia blizny po tamtym i wycięciu węzłów chłonnych pachwinowych bo były zajęte.
Czekam na chemie |
|