Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz pęcherzyka żółciowego |
banialuka
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 6928
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-10-18, 12:02 Temat: Guz pęcherzyka żółciowego |
Dziękuję bardzo za pomoc. |
Temat: Guz pęcherzyka żółciowego |
banialuka
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 6928
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-10-18, 07:29 Temat: Guz pęcherzyka żółciowego |
absenteeism, dziękuję za odpowiedź.
A mam jeszcze jedno pytanie, czy to że Mama miała raka płuc, a Babcia ze strony taty ma raka pęcherzyka żółciowego może być jakimś obciążeniem genetycznym dla mnie i dzieci? |
Temat: Guz pęcherzyka żółciowego |
banialuka
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 6928
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-10-17, 13:23 Temat: Guz pęcherzyka żółciowego |
Tak, mamy tylko to jedno badanie. Zostało wykonane chyba z powodu bólu brzucha, tak mi się wydaje bo nic mi Babcia nie mówiła wcześniej że coś się dzieje (chyba że nie chce mnie martwić, a ja mieszkam 40km od niej więc nie wiem jak jest na co dzień) Jak jest u mnie nie widzę żeby coś się działo i poza schudnięciem nie widać żadnych objawów. Dzisiaj jak zapytałam czy coś ją boli, to powiedziała że już teraz nie, ale ją bolało. Ale tak jak pisałam wcześniej miewa czasami mdłości, ale chyba bez wymiotów. Myślę że ona chce mnie chronić od zmartwień i nie mówi mi całej prawdy.
O żadnych innych chorobach mi nie wiadomo, na nic się nie leczyła nigdy, nie leżała w szpitalu, do tej pory to był okaz zdrowia. |
Temat: Guz pęcherzyka żółciowego |
banialuka
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 6928
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-10-17, 12:56 Temat: Guz pęcherzyka żółciowego |
Bardzo proszę o interpretacje wyniku TK mojej jedynej rodziny jaka została mi po rodzicach a mianowicie Babci.
Wiem że nie jest dobrze i pewnie z tego co sama poczytałam to zostaje leczenie paliatywne. Tylko czy to będzie jakaś chemia czy tylko leczenie p. bólowe?
Babcia ma 83 lata. Schudła w ostatnim czasie ok.7kg. Ma bóle brzucha ale chyba niewielkie bo nie skarży się aż tak, a właściwie nigdy nie mówiła że ja coś boli, dopiero dzisiaj powiedziała że ją bolało ale lekarz jej dał leki osłonowe i teraz jej nie boli. Czasami ma mdłości, bo skarżyła się kilka razy, ale myślałam że to jelitówka albo jakaś niestrawność, bo nie zdarzało się to aż tak często.
Chciałabym wiedzieć na co się nastawiać, bo z tego co czytam to chyba czasu mamy niewiele Boże myślałam że już nigdy nie będę musiała mieć do czynienia z tym dziadostwem ale jak widać pech mnie nie opuszcza
|
Temat: Rak jajnika, liczne guzy |
banialuka
Odpowiedzi: 440
Wyświetleń: 292015
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2014-09-08, 19:19 Temat: Rak jajnika, liczne guzy |
|
Temat: banialuka - komentarze |
banialuka
Odpowiedzi: 507
Wyświetleń: 120796
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2014-08-20, 19:43 Temat: banialuka - komentarze |
Dziękuję za pomoc, troszkę się uspokoiłam,choć i tak nie jestem w stanie się do końca odstresować. Dodzwoniłam się też w końcu do pani doktor i też powiedziała że tak może być, żebym się nie stresowała .Po tych wszystkich przejściach nie dowierzam żadnemu lekarzowi, bo pomylić sie każdy może. We wszystkich dolegliwościach zaraz widze raka
Jeszcze raż dziękuję za pomoc i pozdrawiam. |
Temat: banialuka - komentarze |
banialuka
Odpowiedzi: 507
Wyświetleń: 120796
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2014-08-20, 17:44 Temat: banialuka - komentarze |
Hormony mam zrobić juz a pokazać się za 2-3 miesiące, chyba że hormony wyjdą bardzo źle to mam przyjść wcześniej. Póki co prze 3 miesiące mam brać ten duphaston od 18 dnia cyklu przez 10 dni i jeżeli na następnym usg nic się nie zmieni to powiedziała że konieczne będzie łyżeczkowanie. A Ty miałas usuwanego tego polipa? Raczej mam zaufanie, znam ją od 12 lat, prowadziła moją ciążę i w sumie się nie zawiodłam , ale też nigdy nie miałam problemów więc nie miałam powodu żeby się zawieźć na niej, ale nie słyszałam też złych opinii więc mam nadzieję ze się nie pomyliła. Pytałam 100 razy czy to na pewno polip a nie żaden guz to zapewniała ze tak, że to polip. A dlaczego pytasz czy mam zaufanie? |
Temat: banialuka - komentarze |
banialuka
Odpowiedzi: 507
Wyświetleń: 120796
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2014-08-20, 16:09 Temat: banialuka - komentarze |
Wiem że to forum onkologiczne i nie powinnam zadawać tego pytania, dlatego też nie zakładam oddzielnego wątku, ale mam stresującą sytuację i pomyślałam że może ktoś miał podobny przypadek i trochę mnie uspokoi. Mianowicie byłam dzisiaj u ginekologa na wizycie w związku z minimalnymi plamieniami w okresie około owulacyjnym i przed miesiączką i miałam robioną cytologię i usg transwaginalne. Pani doktor stwierdziła że wszystko w porządku, nie ma żadnej nadżerki, szyjka wyglądą bardzo dobrze, śluz również, podczas usg też powiedziała że wszystko w porządku tyle że stwierdziła polipa koło endometrium (chyba dobrze przytoczyłam słowa) i stwierdziła że to od niego mogę mieć te plamienia. Dostałam na 3 miesiące duphaston i mam zrobić badania na hormony które mi wypisała i za 3 miesiace do kontroli. Nie dostałam żadnego opisu usg bo zawsze chodze do niej, dostałam tylko zdjęcie rzekomego polipa, więc pozostaje mi wierzyć na słowo że wszystko poza tym w porządku. Ale do rzeczy - po powrocie od lekarza mam plamienia śluzowo - krwiste i jestem spanikowana na maxa. Czy orientuje się ktoś czy to możliwe że od tego polipa te krwawienia, że został naruszony usg? Bo chyba od cytologii raczej nie ? Moja pani doktor nie odbiera już a do jutro umrę ze strachu, mimo iż nie jest tego aż tak dużo ale bardzo się martwię od czego to może być. Będę wdzięczna za odpowiedź. |
Temat: Zmęczenie... |
banialuka
Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 15316
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-07-10, 21:08 Temat: Zmęczenie... |
LILINKA napisał/a: | mam zawroty glowy, zaburzenia widzenia, czucia... |
a czy wspominałaś o tym onkologowi? Miałaś TK głowy? |
Temat: POGADUCHA |
banialuka
Odpowiedzi: 1477
Wyświetleń: 250423
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2014-04-08, 13:57 Temat: POGADUCHA |
jo_a napisał/a: |
Na tym kończę dyskusję, nie kończę natomiast z walką w temacie. |
To może tocz tą walkę w innym miejscu a nie na DSS.
plamiasta masz w zupełności racje. Powiem jeszcze tylko ostatnie zdanie w tym temacie - no moze 3 zdania.
Po pierwsze - nie przyszłam się kłócić, a wyraziłam swoje zdanie i zapytałam po co wstawianie tych linków i podjudzanie do dyskusji,bo nie rozumiem co ma to wnieść do forum, skoro osoba która to robi walczyła o zamknięcie wątku Kasi.
Po drugie - wszyscy już wiedzą czym kończy się dyskusja z jo_a, że ona ma zawsze racje a przy okazji dostaje się bana, dlatego nie mam zamiaru z nią dalej dyskutować.
Po trzecie - dziwi mnie jedno, bo z tego co kojarze to i administratorzy i moderatorzy składali kondolencje osobom zmarłym i nie widzieli nic złego w tym że piszą do osoby zmarłej która tu nie zajrzy, dlatego nie rozumiem czemu w przypadku wątku Kasi powstał taki szum zrobiony przez jo_a i nikt nie próbował jej przerwać tych wg mnie nie na miejscu wywodów na SB.
Pozdrawiam |
Temat: POGADUCHA |
banialuka
Odpowiedzi: 1477
Wyświetleń: 250423
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2014-04-08, 10:12 Temat: POGADUCHA |
Hmmmm no to dziwne troche dla mnie bo obejrzałam jeszcze raz wywiad w którym Konrad mówi ze czuje wsparcie, tak jakby wszyscy byli z nim a nie byłby tylko zamknięty w kręgu swojej rodziny (chodziło akurat o koncert ale myślę że mozna to odnieść równiez do innych sytuacji w których ktoś próbuje pokazać Kasie całemu światu jaką była wspaniałą osobą (oczywiście wyłączam z tego sprzedaz fanpagea bo to akurat nie podlega dyskusji że jest świństwem i nawet nie chcę tego komentować). W drugim wywiadzie też podkreśla że spotkało go wiele pozytywnych sytuacji, a tymi negatywnymi się nie przejmuje bo wie co Mama widzi gdziekolwiek jest. |
Temat: POGADUCHA |
banialuka
Odpowiedzi: 1477
Wyświetleń: 250423
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2014-04-08, 08:30 Temat: POGADUCHA |
Ponieważ nie mogę pisać na sb więc pisze tutaj w związku z sytuacją na SB.
A ja nie rozumiem dlaczego Wy robicie taki szum wokół Kasi i ciągle linkujecie tu jakieś informacje . Czy ktoś z Was widział się z synem lub bratem Kasi? Czy pytaliście się ich jak oni się na to zapatrują? A może im właśnie jest miło że ktoś się interesuje Kasią, że ktoś ją polubił, że ktoś ją wspomina. A może właśnie jej synowi jest przykro że Wam przeszkadza że jest tak głośno o Kasi, że wiele osób ją polubiło a Wam się to nie podoba. (oczywiście mówie o stronach nie o sprzedaży fanpagea) Przecież Kasi chyba o to chodziło, że ludzie usłyszeli o jej przypadku, żeby zaczęli się badać, więc myślę że moze ten rozgłos uratuje zycie kilku osobom, może właśnie jak usłyszą to pójdą się przebadać.
[ Dodano: 2014-04-08, 09:35 ]
Moje odczucia są właśnie całkowicie inne. Ja bym się cieszyła jakby moją Mamę doceniano po śmierci i bym wiedziała że tyle osób ją polubiło i że podziwiają ją za coś co robiła. I mam wrażenie (słuchając wywiadów) że syn Kasi ma podobne odczucia do mnie, a co do jednostek które żerują na nieszczęsciu nie chce się wypowiadać bo i syn Kasi też nie zwraca na to uwagi (tak wywnioskowałam z jego słów) |
Temat: POGADUCHA |
banialuka
Odpowiedzi: 1477
Wyświetleń: 250423
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2014-03-21, 18:29 Temat: POGADUCHA |
Richelieu napisał/a: |
Niewielu jest na forum aktywnych tak bogatych stażem weteranów ...
|
Ja jestem codziennie, a nawet kilka razy dziennie tyle że "nie aktywnie". Co pisac jak się nie ma nic mądrego do powiedzenia, ale nie wyobrażam sobie żeby nie wejść na forum przynajmniej raz dziennie, to jakiś nałóg już jest. |
Temat: Urodziny DSS |
banialuka
Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 57877
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2013-12-02, 22:43 Temat: Urodziny DSS |
Trudno myśli ubrać w słowa,
oddać piórem życzeń kwiat..
wyrzec to, co serce chowa..
Powiem krótko: żyj 100 lat
|
Temat: uzdrowiona z raka płuc |
banialuka
Odpowiedzi: 98
Wyświetleń: 57445
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-11-02, 23:19 Temat: uzdrowiona z raka płuc |
Przepraszam że tak nie na temat, tzn. na temat ale odnośnie innej osoby. Czy jesteście w stanie uwierzyć w to że rak płuc cofnął się samoistnie? Bo ja nie wiem co o tym mysleć. Spotkałam ostatnio znajomą (sprzed kilkunastu lat) której matka (90lat) od 14 lat bierze morfine ponieważ właśnie 14 lat temu w szpitalu w Tuszynku a potem w Łodzi stwierdzili u niej raka płuc nie operacyjnego i bez możliwości leczenia, a z powodu dolegliwości bólowych zalecono jedynie morfinę. Babcia od 14 lat bierze morfinę bo lekarz stwierdził ze po tylu latach nie może jej odstawić a babcia ma się bardzo dobrze, nic jej nie boli a po raku płuc nie ma śladu.Nie widziałam wyników badań ale nie widzę powodu dla którego znajoma miałaby mnie okłamać, a zresztą chyba morfiny nie zapisuje się ot tak? Nigdy w życiu nie słyszałam podobnej historii dlatego ciężko mi uwierzyc, aczkolwiek cuda się zdarzają jak widać choćby na przykładzie Ireny.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-11-03, 09:03 ]
Na wiarę raczej nic tu nie przyjmujemy
|
|