1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 9
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Moje początki z czerniakiem. Clark II, grubość nacieku 0,75
dawiteusz

Odpowiedzi: 62
Wyświetleń: 42058

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2017-10-07, 08:55   Temat: Moje początki z czerniakiem. Clark II, grubość nacieku 0,75
Witajcie :)
12.08.2017 roku minęło 5 lat od diagnozy. Jest wszystko ok :lol: Oczywiście badam się regularnie i nadal mam zamiar to robić. Nie rozmawiam już z nikim na "ten temat" bo słyszę: przestań, nie przesadzaj, jesteś już zdrowa, po tylu latach to już nic ci nie będzie, itd...... Może i dobrze być nieświadomym, lżej się żyje. A ja jestem świadoma i tak już pozostanie! No i od tych paru lat mam kumpla, który jest mi bardzo wierny, to STRACH. Dobrze,że jest przy mnie ponieważ dzięki niemu dbam o siebie i jestem czujna. Pozdrawiam wszystkich życzę siły, wytrwałości i ogromnej wiary :)
  Temat: Moje początki z czerniakiem. Clark II, grubość nacieku 0,75
dawiteusz

Odpowiedzi: 62
Wyświetleń: 42058

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2016-02-12, 09:18   Temat: Moje początki z czerniakiem. Clark II, grubość nacieku 0,75
Witajcie wszyscy ! Już minęło 3,5 roku. Badam się regularnie (USG,RTG,morfologia) i jest Ok :-D
Trzeba być upartym i czujnym. Pilnujcie badań nie dawajcie się zbyć lekarzom. Z powodu czerniaka moja czujność wzrosła bardzo i może dzięki temu zaczęłam szukać przyczyny dolegliwości dokuczających mi od lat, z którymi nauczyłam się żyć i trochę lekceważyłam. Właśnie w tym tygodniu dowiedziałam się , że od lat cierpię na chorobę trzewną - nie trawię glutenu. Learze patrzyli na mnie jak na wymyślającą głupoty wariatkę. Kiepskie wynik morfologii, kwitowali - taka pani uroda. Na biegunki - grypa żołądkowa - nifuroksazyd. A ja cały czas bojąc się, że moje dolegliwości mogą mieć związek z czerniakiem wyrzucana drzwiami wracałam oknem. Moja rada: róbcie badania mimo, że przez jakiś czas jest dobrze. Nie zapominajcie o badaniach kontrolnych. Każdy niepokojący sygnał ze strony organizmu wyjaśniajcie. Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowia.
  Temat: Moje początki z czerniakiem. Clark II, grubość nacieku 0,75
dawiteusz

Odpowiedzi: 62
Wyświetleń: 42058

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2013-04-27, 10:13   Temat: Moje początki z czerniakiem. Clark II, grubość nacieku 0,75
No to lipa :( Cały czas nie dawało mi to spokoju. Zastanawiam się, czy nie dać próbki do innego laboratorium do ponownego zbadania. Tylko boję się, że może wyjść większe zaawansowanie. O kurcze ...... :( No i teraz nie wiem, czy nie zmieniać lekarza, który mi wycinał znamiona, bo mam kolejne 3 do odstrzału.......
  Temat: Czerniak Breslow 5 mm, Clark IV
dawiteusz

Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 77311

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2013-04-27, 08:56   Temat: Czerniak Breslow 5 mm, Clark IV
Anutko bardzo się cieszę z Twoich wyników :) Super wiadomość. Badanie LDH (z krwi) prywatnie kosztuje ok 8 zł. Warto robić. Polecam również wideodermatoskopię. Faktycznie bardzo dokładne i duże powiększenie znamion dzięki czemu można już wcześnie zauważyć czy coś jest nie tak. Robiłam w zeszłym tygodniu i mam trzy do usunięcia. Gołym okiem i zwykłym dermatoskopem nic nie widać, wyglądają jak wszystkie inne, a jednak w powiększeniu coś je znacznie wyróżnia, są czymś pokryte. Więc usuwam bez wachania.
Pozdrawiam serdecznie :)
  Temat: Radi - komentarze
dawiteusz

Odpowiedzi: 253
Wyświetleń: 81079

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-04-13, 11:22   Temat: Radi - komentarze
Radi jesteś silnym, wspaniałym człowiekiem. Dzielnie walczysz. Zatyka mnie jak czytam Twoje wpisy. Modlę się aby gadzina dała spokój Tobie i Twojej wspaniałej rodzinie. Trzymam bardzo mocno kciuki. Ewa.
  Temat: Czerniak Breslow 5 mm, Clark IV
dawiteusz

Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 77311

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2013-04-13, 11:05   Temat: Czerniak Breslow 5 mm, Clark IV
Witaj Anutko. Przykro mi, że musisz przez to wszystko przechodzić. To bardzo trudne chwile ale trzeba je przetrwać właśnie dla naszych dzieci. Wiele osób na tym forum ma małe dzieci i to potęguje ich ból, żal, strach. A powinno nas wzmacniać i dodawać sił do walki. Ja po diagnozie byłam u czterech niezależnych onkologów (posiadających wiedzę nt. czerniaka) chciałam poznać opinię kilku lekarzy. Dało mi to poczucie zrobienia wszystkiego co można na daną chwilę. Największą wiedzę nt. choroby zdobyłam tu na forum. Piszą tu bardzo mądrzy i wspaniali ludzie. Trzymam kciuki i życzę jak najlepszych wyników.
  Temat: clark III breslov 1mm- moja historia
dawiteusz

Odpowiedzi: 160
Wyświetleń: 68659

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2013-03-06, 21:13   Temat: clark III breslov 1mm- moja historia
Pchełko Kochana !
Tak, byłam u prof. Rutkowskiego. Trudno to nazwać leczeniem. Powiedział jak często i jakie robić badania i to wszystko. Obserwacja. Tylko to nam zostaje. Z jednej strony trzeba się z tego cieszyć bo zawsze mogło być gorzej. Z drugiej strony ta straszna niepewność i mnóstwo znaków zapytania. Co będzie ? Co będzie ? i tak nieustannie. Teraz każdą najmniejszą dolegliwość jaka nas spotka wiążemy z tym dziadostwem. Ja jestem przeczulona na swędzenie skóry. Jak tylko coś mnie zaswędzi już szukam, przyglądam się, najlepiej poleciałabym do mojego doktora wycinać :) Zaczyna mnie to śmieszyć ale tak naprawdę to jest tragiczne. Pchełko psycholog pomaga. Nawet przez samo to, że jest obcą osobą która wysłucha, nie mówi że wszystko będzie dobrze tylko stara się zrozumieć i pomóc. Tak było w moim przypadku. Nie kadził mi, że będę zdrowa itd itd. Zwrócił moją uwagę na wiele istotnych rzeczy, o których zaczynałam zapominać popadając w coraz większą rozpacz. Jest nam wszystkim bardzo ciężko i już nigdy nasze życie nie będzie takie samo jak przed tą straszną diagnozą. Musimy uczyć się żyć na nowo. Przede wszystkim musimy być twarde dla naszych dzieciaczków. Jutro mam kontrolne USG brzucha no i okropnego stresa. Pozdrawiam Cię cieplutko. Ewa
  Temat: Moje początki z czerniakiem. Clark II, grubość nacieku 0,75
dawiteusz

Odpowiedzi: 62
Wyświetleń: 42058

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2013-03-06, 20:47   Temat: Moje początki z czerniakiem. Clark II, grubość nacieku 0,75
Aniu, pytasz po co badania LDH i poziom wit D3. Podwyższony wskaźnik LDH może świadczyć o rozwijaniu się choroby nowotworowej w organiźmie (ale również i innych chorób). Niski poziom wit. D3 sprzyja rozwojowi chorób skórnych. Nie wariuję i nie robię tych badań co miesiąc :) Jestem zdania, że jeżeli można co jakiś czas zrobić niewielkie i nieszkodliwe dla zdrowia badanie, które może w jakikolwiek sposób pomóc nam diagnozować organizm to trzeba z tego korzystać. Skierowanie na badanie trzeba dostać od specjalisty. Na wit. D3 dostałam od dermatologa. Prywatnie koszt LDH to ok. 8 zł, wit. D3 - ok 70 zł.
Jutro mam kontrolne USG narządów wewnętrznych. No i oczywiście ogromnego stracha.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
  Temat: clark III breslov 1mm- moja historia
dawiteusz

Odpowiedzi: 160
Wyświetleń: 68659

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2013-02-27, 20:57   Temat: clark III breslov 1mm- moja historia
Witaj Pchełko. Własnie przeczytałam Twoją historię. Nawet nie wiesz jak bardzo Cię rozumiem. Czerniaka zdiagnozowano u mnie 3 sierpnia 2012r. gdy się o nim dowiadywałam trzymałam na ręku swojego 9 miesięcznego synka. Świat się zawalił. Moje rozpoznanie to Clark II Breslow 0,75 mm. Nie badano mi wartownika. Na początku jest bardzo ciężko, najgorzej gdy patrzysz na dzieci i tak bardzo chcesz dla nich żyć. Z czasem będzie coraz lepiej. Już nigdy nie pozbędziemy się strachu ale czas trochę nas uspokoi. Tak po pół roku od diagnozy jak będziesz robiła badania i będzie ok to trochę "wyluzujesz" Pomagają wizyty u psychologa - korzystałam. Rób badania krwi, LDH, poziom witaminy D3. I dbaj o siebie. Chociaż przy małych dzieciach jest to dosyć trudne :) Pozdrawiam serdecznie.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group