Autor |
Wiadomość |
Temat: agni5 - komentarze |
gia77
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 26155
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2011-01-21, 23:11 Temat: agni5 - komentarze |
agni5 trzymaj się dziewczyno! |
Temat: banialuka - komentarze |
gia77
Odpowiedzi: 507
Wyświetleń: 120925
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2010-11-20, 23:54 Temat: banialuka - komentarze |
|
Temat: banialuka - komentarze |
gia77
Odpowiedzi: 507
Wyświetleń: 120925
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2010-11-03, 22:52 Temat: banialuka - komentarze |
Oby więcej takich dobrych wiadomości!
Mam nadzieję, ze Twoja mama nie będzie musiała już mieć chemii.
powodzenia! |
Temat: banialuka - komentarze |
gia77
Odpowiedzi: 507
Wyświetleń: 120925
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2010-09-07, 21:24 Temat: banialuka - komentarze |
Marzena, nie daj mamie się załamywać i pozwalać mieć złe przeczucia. Ogniska zmniejszyły się i tak dalej trzymać. Wszystkiego dobrego dla całej Twojej rodzinki i mamusi przede wszystkim!
Ania/gia77 |
Temat: banialuka - komentarze |
gia77
Odpowiedzi: 507
Wyświetleń: 120925
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2010-07-13, 23:12 Temat: banialuka - komentarze |
I ja dołączam do trzymających kciuki i pomodlę się za pomyślne zakończenie i zdrówko dla mamy! Trzymaj się !!! |
Temat: Początek choroby? |
gia77
Odpowiedzi: 95
Wyświetleń: 35245
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-12-26, 11:33 Temat: Początek choroby? |
[img][quote="agni5"]Witaj!
Mój tata miał guza o podobnej wielkości co Twoja mama i na wyniku było napisane,że 10 % to martwica.Mama pytała torakochirurga, czy to ma jakieś znaczenie, a on powiedział,że nie. Tak więc do dziś nie wiem co to znaczy. Może ktoś odpowie na Twoje pytanie to też chętnie się dowiem. [/img]
Witam wszystkich serdecznie w świątecznym okresie:)
[u]Wczoraj nie mogłam spać i szperałam w necie. Powyższa kwestia, którą kiedyś tu poruszyłam była dla mnie nie do końca jasna. Wczoraj znalazłam odpowiedź, którą zacytuję i być może wyjaśni innym co oznacza ta martwica guza.
"Komórka może umrzeć na drodze martwicy lub apoptozy.
Martwica jest śmiercią przypadkową, która wynika z nagłego uszkodzenia komórki przez dużą dawkę szkodliwych czynników. Może to być bardzo wysoka temperatura, która niszczy ważne związki chemiczne komórki (białka i kwasy nukleinowe); silne trucizny, które nagle zatrzymują procesy życiowe komórki; ostre niedokrwienie i niedotlenienie; mechaniczne lub chemiczne uszkodzenie błony komórkowej. Niezależnie od czynnika wywołującego martwicę, ostatnie chwile śmiertelnie uszkodzonej komórki wyglądają podobnie. Komórka pęcznieje, bo jej błona komórkowa staje się bardziej przepuszczalna dla wody (albo wskutek braku energii zmagazynowanej w ATP - po zatrzymaniu procesów metabolicznych komórkowe zapasy ATP szybko ulegają wyczerpaniu - albo wskutek powstania dziur w błonie komórkowej). Coraz więcej cząsteczek wody przedostaje się z płynu zewnątrzkomórkowego do cytoplazmy komórki i w końcu spuchnięta komórka pęka, a jej zawartość wylewa się na zewnątrz. Wewnątrz komórki znajdują się różne białka, które są rozpoznawane przez układ odpornościowy jako 'obce' i dlatego martwicza śmierć komórek często powoduje stan zapalny w tkance."
Wnioskuję, że guz u mamy mógł być niedokrwiony lub niedotleniony stąd martwica w 40%. Pytanie o wylewanie się wnętrzności umierającej komórki do sąsiednich tkanek. Może stąd tyle było makrofagów? Teraz zastanawiam sie, czy rozpadające sie komórki guza mogły być szkodliwe? ...
U mojej mamy bez zmian. Ból w śródpiersiu i po stronie byłego płuca. Lekarze nie wiedzą co powoduje ból, ani onkolog, ani pulmolog, ani chirurg operujący mamę. Jest kilka wersji:
bolą Panią zrosty, bolą Panią nacięte nerwy.
Nie dostałyśmy skierowania na kolejne badanie TK na ostatniej wizycie. Myślę o badaniu PET czy można je zrobić (operacja była w lipcu)? Czy lepiej TK? Może wogóle rekomendowane są inne badania?
Pozdrawiam cieplutko i życzę spokojnego świateczneg weekendu.
Ania |
|