Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
harpiatoja
Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 25795
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-09-17, 18:11 Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
Wszystkie słowa w tym momencie nie wyrażą żalu jaki pozostał po Tatce, ale jest już wolny od bólu. Nie jestem osobą wierzącą, ale wierzę, że każdy z nas po śmierci odnajdzie spokój i szczęście jakiego oczekiwał za życia. |
Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
harpiatoja
Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 25795
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-09-14, 20:41 Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
Ada, |
Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
harpiatoja
Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 25795
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-09-01, 21:36 Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
Witaj,
cieszę się, że jesteś spokojniejsza. Mamie powiedz, że na nic się nie przyda- taka niewyspana, zmęczona...Oczywiście rozumiem JĄ doskonale, ale sen nawet krótki, zawsze trochę wzmacnia. A Wy przecież potrzebujecie dużo siły. Przytulam |
Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
harpiatoja
Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 25795
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-08-31, 20:48 Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
Ada, tak mi przykro- cokolwiek bym nie napisała, wszystko zabrzmi banalnie i płytko...Jestem z Wami myślami w tych chwilach ogromnego cierpienia, którego nie sposób ogarnąć. Wreszcie Tata odpocznie i już spokojny i wolny od bólu będzie na Was patrzył i pomagał Wam z góry...Tak jak robi to mój Tata- ja to wiem. Siły i jeszcze raz siły Wam życzę .Przytulam z całego serca Gosia |
Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
harpiatoja
Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 25795
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-08-29, 21:47 Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
Ada1223, podbijam prośbę Justyny, martwimy się... |
Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
harpiatoja
Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 25795
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-08-26, 22:07 Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
Właśnie teraz to najważniejsze, aby Tata nie cierpiał. To priorytet. Jeżeli nie będzie odczuwał bólu, psychicznie także będzie czuł się lepiej. No i ma przy sobie Ciebie. Widzisz, że pomimo obaw jednak potrafisz znaleźć się w tej sytuacji?Jestem pewna, że jesteś o wiele silniejsza niż myślisz. Jak my wszyscy... Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
harpiatoja
Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 25795
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-08-26, 12:00 Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
Ada, życzę Wam siły, dużo siły...Sądzę iż Tata wie co się z nim dzieje, tylko stara się to wypierać(stąd te plany na dosyć odległą przyszłość). Tak jak napisała Ddorota, postaraj się pomóc Tacie w spokoju odejść na ten "drugi brzeg". Bądź po prostu przy nim. Nic tutaj nie potrafię innego poradzić. Ty najlepiej znasz swojego Tatę i znasz jego reakcje, potrzeby. Trzymam za Was kciuki, i pomimo wszystko mam nadzieję,że te plany na przyszłość Twój Tata jednak zrealizuje. |
Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
harpiatoja
Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 25795
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-08-24, 20:06 Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
Ada, musisz troszkę pomyśleć o sobie, bo się wykończysz. Może zwrócisz się do lekarza o jakieś delikatne środki uspokajające? Znalazłaś jakiegoś psychologa? Teraz najlepiej zafunduj sobie kąpiel, może jakaś muzyka którą lubisz, herbatka z melisy i spać! Przemęczona i zdesperowana nie pomożesz Tacie ani dzieciom, które pewnie widzą co się dzieje(zwłaszcza starsze). To moja recepta na dzisiaj i proszę o jej pilne zrealizowanie. Tulam |
Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
harpiatoja
Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 25795
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-08-24, 18:53 Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
Przykro mi, ale Twój Tata umiera...Pisałaś, że jesteście pod opieką lekarza z hospicjum. Może jego zapytaj czego się spodziewać, on będzie wiedział najlepiej. Trzeba pilnować o to, aby Tatę nie bolało. Ma jakieś dolegliwości bólowe?
Naprawdę, potwornie mi przykro |
Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
harpiatoja
Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 25795
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-08-24, 16:22 Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
Ada, gdzieś w którymś poście na tym Forum, czytałam poradę dla kogoś w podobnej do Twojej sytuacji. Otóż w rozmowach z Tatą staraj się być naturalna.Tata na pewno wyczuje "fałsz" w Twoim zachowaniu. Nic na siłę, bo to może sprawić Tacie ból. Daj mu po prostu odczuć, że jesteś z nim, że go kochasz.
Wyniki...może wypowie się ktoś bardziej biegły w interpretowaniu ich, bo ja nie czuję się upoważniona coś tu wyrokować. Poziom bilirubiny jest bardzo wysoki, tak jak napisała absenteeism świadczy o uszkodzeniu wątroby.
Dziękuję za zainteresowanie Władzią; przebywa teraz w CO, ma mieć laparoskopię, lekarze nie wiedzą jak postępować dalej (Władzia ma drugi niezależny nowotwór jajnika). A Ty...przebywaj z Tatką jak najwięcej. To chyba wszystko (a to przecież bardzo bardzo wiele) co możesz teraz zrobić. Ściskam |
Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
harpiatoja
Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 25795
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-08-23, 20:25 Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
Co u Was słychać?Pozdrawiam |
Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
harpiatoja
Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 25795
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-08-21, 21:32 Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
Na stronie Głównej tego Forum w dziale Dyskusja można kierować pytania do psychoonkologa. Może tam spróbuj poprosić o pomoc, na pewno podadzą Ci ewentualne "namiary" na psychologa w rejonie Twojego miejsca zamieszkania. Cieszę się, że się uspokoiłaś.Teraz szukaj tego psychologa jak najszybciej. Musisz być teraz silna. Dla Taty. Trzymaj się |
Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
harpiatoja
Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 25795
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-08-21, 19:39 Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
Rzeczywiście, z tego co napisałaś sprawy bardzo źle się mają. Niestety podwyższona bilirubina jest zabójcza dla organizmu na dłuższą metę, i te nowe przerzuty nie wróżą nic dobrego. Skupiłabym się w tym momencie na tym, aby jak najbardziej ulżyć Tacie w cierpieniu. Opowiedziałabym mu o tym co do niego czuję i ile dla mnie znaczy, starając się nie okazywać rozpaczy...Wiem, łatwo jest komuś radzić nie będąc w podobnej sytuacji. Ale ja także boję się, że to wszystko co spotyka teraz Twojego Tatusia będzie przechodzić niedługo moja koleżanka...Koleżanka to nie rodzic, ale ja po prostu się...boję. Nie jestem w stanie wobec tego nawet trochę ogarnąć co Wy czujecie.
Nigdy się nie spotkałyśmy, ale Wiedz, że Wasz los nie jest mi obojętny. Od kiedy sama chorowałam moje spojrzenie na wiele spraw bardzo się zmieniło. Napisz coś o tych wynikach badań. Mam znajomego hepatologa, może nie jest tak strasznie źle? Ściskam |
Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
harpiatoja
Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 25795
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-08-20, 23:11 Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
Nie za bardzo chyba zrozumiałam, tzn usunęli guza, ropień, czy to i to? Jak teraz kształtują się parametry krwi Taty? Jak wyglądają wartości ALAT ASPAT i bilirubina? W jakiej teraz jest kondycji fizycznej, jak z apetytem? Trzymajcie się |
Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
harpiatoja
Odpowiedzi: 80
Wyświetleń: 25795
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-08-20, 16:32 Temat: Rak jelita grubego, meta do wątroby |
ada1223, jeśli Masz siłę opisz pokrótce historię choroby Tatusia. Tak trudno rozmawiać z kimś nie znając szczegółów, wyników badań itp. Może jest gdzieś ktoś, kto przeżywa teraz to co Ty, może ktoś zna jeszcze jakieś sposoby na pomoc Twojemu Tacie.Trzeba pytać, próbować, póki Tata żyje nadzieja nie umarła...Może da się jeszcze wykrzesać w Was moc do walki?
Pięknie napisała Ddorota; pomimo okrutnej rzeczywistości, cierpienia z powodu odchodzącej bliskiej osoby, potrafi w całej tej sytuacji zdobyć się na odrobinę optymizmu i zadowolenia z tego, iż dała radę uczynić dla swego ukochanego Męża te ostatnie chwile spokojnymi i pełnymi miłości. Sądzę, że to bardzo ważne mieć poczucie, że zrobiło się wszystko dla kochanej osoby i było się z nią (a nie tylko obok) aż do samiutkiego końca.
[ Dodano: 2011-08-20, 17:39 ]
Minęły nam się posty...Wygląda na to, że to na Tobie spoczywa ogarnięcie i uporządkowanie tej całej sytuacji. Tato nie może wiedzieć o tym, że Ty czy Twoja mama jesteście załamane!!!
A siostra? Pomimo odległości nie może Wam pomóc?W jakim wieku są Twoje dzieci?Buziaki |
|