Moja Mama często na oddziele Chemii Dziennej spotykała osoby stosujące różne takie
Czary - Mary . Jedna " pestkowy syf " druga lewatywę z kawy .
A Moja Mamusia stosuje oprócz leczenia stosowanego przez lekarzy
Ogromną dawkę dobrego podejścia przyprawioną wielką dawką poczucia humoru - TO DZIAŁA
i wspomaga leczenie .
Polecam
Zgadzam się, to najlepszy lek wspomagający...i taki tani!