1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: proszę o interpretacja wyników |
izabela pomink
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 6712
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-11-22, 22:42 Temat: proszę o interpretacja wyników |
A co z szyją mojej mamy??? czy jest tam coś niepokojącego?? czy na opisie tych wyników jest coś niepokojącego? i co powinniśmy zrobić aby szyja przestała boleć i te "jajko" zniknęło?? |
Temat: proszę o interpretacja wyników |
izabela pomink
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 6712
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-11-22, 22:30 Temat: proszę o interpretacja wyników |
oto cała historia choroby mojej mamy
Moja mama ma 50 lat. W listopadzie 2009 roku zachorowala na oskrzela. Poszla do lekarza rodzinnego I dostala antybiotyki. Niestety nic jej nie pomoglo. Kaszel miala silniejszy, czasami nawet brakowalo jej tchu. Czula sie oslabiona. Po kolejnej kontroli okazalo sie ze ma slabe zapalenie pluc. Kolejne lekarstwa, syropy. Wciaz nic nie pomaglo. Przeswietlenie pluc nic nie wykazalo. Kaszel nie mijal. Mama czula sie gorzej. Lekarz rodzinny stwierdzil, ze potrzeba czasu I samo wszystko przejdzie. Jednak mama miala w lutym 2010 atak. Nie mogla oddychac. Dusila sie. Wyladowala w szpitalu. Podali jej kolejne silne antybiotyki. Dusznosci ustaly. Atak sie juz nie powtorzyl. Jednak po kolejnym miesiacu u lekarza (juz innego) I po nastepnym przeswietleniu pluc okazalo sie, ze jednak na lewym plucu cos ma. Skierowanie do innego lekarza bo podejzewaja , ze to rak Jest teraz po komputerowym tomografie pluc.
Bardzo sie boje , poniewaz okazalo sie ze mama ma guza. oto wyniki mojej mamy :
KT klatki piersiewej. W plucu lewym pogranicza segmentu 9, 10 widoczny jest guzek sr.5mm o wysokiej gestosci-178 j. H.- uwapniony. Innych zmian ogniskowych w plucach nieuwidoczniono. Wezly chlonne srodpiersia niepowiekszone. Wneki maja character naczyniowy.
Dodam, ze moja mama jest osoba nie palaca.
Mama chodzi co pół roku na zdjęcia rentgenowskie. ostatni raz było robione w lipcu tego roku. opis dokładnie taki sam. nic nie uległo zmianie. tylko, że problem ma mama teraz z szyją ponieważ wyskoczyła jej wielkości kurzego jajka gulka. pobolewa ją ona dlatego były wykonane zdjęcia rentgenowskie odcinka szyjnego. oto wynik;
spłycenie lordozy szyjnego kręgosłupa. poza tym kręgosłup szyjny nie wskazuje innych zmian. asymetria szerokości i zwężenie szpary stawu barkowo-obojczykowego prawego. zwapnienie w przyczepie do guzka większego kości ramieniowej prawej. obraz rtg wskazuje na zmiany zwyrodnieniowe w odrębie barku prawego.
Proszę mi powiedzieć, czy problem z mamy szyją może być powiązany z guzkiem na płucach???
przepraszam za szybki i niedokładny wcześniejszy opis. Z góry dziękuję za jakąkolwiek poradę. Pozdrawiam Izabela |
Temat: proszę o interpretacja wyników |
izabela pomink
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 6712
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-11-22, 20:52 Temat: proszę o interpretacja wyników |
dzień dobry . u mojej mamy rok temu wykryto guza na lewym płucu. mama miała problemy z oddychaniem. okazało się, że jest to guz nieuwapniony. był robiony rezonans magnetyczny, prześwietlenie płuc i guz się nie powiększa. mama jest pod obserwacją lekarzy. robi co pół roku wszystkie badania i lekarze nic z tym nie robią ponieważ guz jest za mały.
o
jednak od niedawna zaczęła mamę boleć ręka, szyja. Napuchłe jej prawa strona szyji, wygląda to jak jajko. po wizycie u lekarza i usg kręgosłupa wynik wygląda tak:
spłycenie lordozy szyjnego kręgosłupa. poza tym kręgosłup szyjny nie wskazuje innych zmian. asymetria szerokości i zwężenie szpary stawu barkowo-obojczykowego prawego. zwapnienie w przyczepie do guzka większego kości ramieniowej prawej. obraz rtg wskazuje na zmiany zwyrodnieniowe w odrębie barku prawego.
lekarz stwierdzil ze to z wiekiem i mama musi iść na zimne masaże i powinno to zmniejszyć ból. jednak dziwne jest to,że to jajko na szyii raz się chowa a raz widać je gołym okiem. MArtwię się jednak czy to nie ma nic wspólnego z guzkiem na płucu czy to odrębna choroba. Moja mama jest załamana i myśli, że ma przerzuty. Proszę o pomoc.
dziekuje Izablela |
|
|