1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Kolejna historia bez happy endu... |
jolapol
Odpowiedzi: 158
Wyświetleń: 66643
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-10-19, 18:31 Temat: Kolejna historia bez happy endu... |
Kasiastka napisał/a: | Czy Wy też tak macie, że śniąc o Waszych bliskich zmarłych boicie się ich? |
już nie , ale na początku- tak. Było nawet tak , jakby mama mnie straszyła, jak w horrorach. Była nieprzyjazna.
[ Dodano: 2015-10-19, 19:34 ]
Dronka82, Dronka82 napisał/a: | wspomnienia - pomimo, że przeżyłam z tatą mnóstwo dobrego - powracają tylko z czasów choroby |
tochyba typowe. Ja tez tak długo miałam. Ale to minie, uwierz, choć nie od razu. |
Temat: Kolejna historia bez happy endu... |
jolapol
Odpowiedzi: 158
Wyświetleń: 66643
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-10-16, 18:23 Temat: Kolejna historia bez happy endu... |
Ja po 5 prawie latach nie pamiętam mamy cierpiącej . Wprawdzie wspomnienia zdrowej tez nie są za częste, raczej przypominam sobie to,jak choroba się zaczynała, ale to chyba podyktowane jest nie tyle rozpaczą , co smutkiem ,że tak się u nas potoczyło. Zaakceptowałam śmierć, ale nie to , jak umierała . |
Temat: Kolejna historia bez happy endu... |
jolapol
Odpowiedzi: 158
Wyświetleń: 66643
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-10-03, 20:06 Temat: Kolejna historia bez happy endu... |
Mamy takie są, ze chronią swoje dzieci do końca. Miałaś wielką mamę. Trzeba mieć niezwykły hart ducha, by zdecydować się chorować w samotnie. |
|
|