1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
kobieta68
Odpowiedzi: 42
Wyświetleń: 22789
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2011-08-20, 18:14 Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Richelieu-wszystko to prawda ale w Polsce,w Szkocji a pewnie tez i Irlandii,gdzie mieszka Drodka troche inaczej to wyglada,wszelka dokumentacja jest w postaci elektronicznej,dopoki nie zostanie zakonczone leczenie ,potem jest przesylana droga elektroniczna do GP(lekarza rodzinnego),mozna wtedy poprosic o wydrukowanie,dlatego najlepiej poprosic o tlumacza i przez niego o wszystko dokladnie sie dopytac,zreszta lekarze tutaj bardzo chetnie i dokladnie powiedza i wytlumacza ale niestety czasami bariera jest jezyk,pozdrawiam |
Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
kobieta68
Odpowiedzi: 42
Wyświetleń: 22789
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2011-08-17, 18:38 Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Witaj,mysle ze jaka metode wybiora zalezy tylko i wylacznie od lekarzy,wiem ze GP powinien otrzymac dokumentacje,ale nie wiem czy nie dopiero po zakonczeniu leczenia,zawsze mozecie poprosic o tlumacza.A co do pytania czy osoba ze stomia jest rencista to nie wiem,ale mysle ze stomia to nie koniec swiata,i nie przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu,trzeba sie do niej przekonac,nie nastawiac negatywnie,p/wskazaniem jest tylko ciezka praca fizyczna tzn np dzwiganie,i jezeli moge zasugerowac,to naprawde poproscie o tlumacza,kolezanka przed zabiegiem poprosila i nie zaluje,dowiedziala sie duzo wiecej niz sama by byla,chociaz ang zna dobrze,zycze powodzenia i trzymam kciuki zeby rekonwalescencja nie byla dluzsza niz potrzeba |
Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
kobieta68
Odpowiedzi: 42
Wyświetleń: 22789
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2011-05-28, 17:37 Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Mojemu tacie zabieg wykonal chirurg-urolog,teraz jest pod kontrola onkologa,takze nie wiem czy to koniecznie musi wykonac chirurg onkolog,i uwazam ze zabieg jest wykonany bardzo dobrze ,bez zadnych powiklan,nie kazdy oddzial urologii specjalizuje sie w wyk zabiegow usuwania pecherza ,to mysle ze tam gdzie to wykonuja to chir-urolodzy sa do tego dobrze przygotowani.Drodka,mysle ze dokladnie co i jak poinformuja Was przed samym zabiegiem,nie ma co sie martwic na zapas,pozdrawiam |
Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
kobieta68
Odpowiedzi: 42
Wyświetleń: 22789
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2011-05-26, 18:18 Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Czesc,leczenie w Polsce wygloda podobnie,najpierw wycinek do badania,pozniej termin operacji, jezeli jest tak ze trzeba usunac pecherz sa dwie metody-metoda Brickera,gdzie wylania sie stomie oraz metoda studera,gdzie robi sie pecherz z jelita bez koniecznosci wylaniania stomii,troche wiecej o tych metodach sie dowiesz jak wpiszesz te nazwy w przegladarke,wiem na pewno ze ze stomia absolutnym przeciwwskazaniem jest dzwiganie,wiaze sie to z mozliwoscia wystapienia przepukliny,Co do postepowania po zabiegu,to troche czasu potrzeba zeby dojsc fizycznie do siebie,jest to obciazajacy zabieg,wiem ze w Irlandii czy na wyspach nie trzymaja dlugo po zabiegu w szpitalu ale wg mnie 3-4 dni po takim zabiegu to troche krotko i na pewno w domu przez najblizsze 2.3 tyg powoli,stopniowo bedzie dochodzil do siebie,ale moze sie tak zdarzyc ze nie usuna calego pecherza,ale to bedzie pewnie zalezalo od wyniku his-pat,jezeli jakies informacje wiecej to moze na mojego maila pisz,jest w profilu,a dla ciekawosci mieszkam w Szkocji a zabieg moj tata mial w Szpitalu w Gdansku,pozdrawiam |
Temat: Rak pęcherza moczowego |
kobieta68
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 6622
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2011-02-24, 11:06 Temat: Rak pęcherza moczowego |
Witaj,z tego moze wynikac,ze wystapily powiklania pooperacyjne np.niedroznosc jelit,bardzo dziwi mnie postawa lekarzy tzn. patrzenie i nic nierobienie,a mial tata robione TK przed zabiegiem?cos bylo w opisie o przerzutach?chociaz mi to wyglada najbardziej na powiklania po operacji ale dlaczego co i jak to juz lekarze powinni dokladnie poinformowac i tu sugeruje stanowcza rozmowe z nimi,bo nie nie jestem w stanie zrozumiec takiego ich postepowania,i chyba narazie tyle moge poradzic,trzymam mocno kciuki i wierze ze to tylko przejsciowe,pozdrawiam serdecznie |
|
|