1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: co zrobić |
księżycowa22
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 7483
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-05-21, 21:44 Temat: co zrobić |
Dziękuję za odpowiedź. Byłam u lekarza rodzinnego, opowiedziałam o zaistniałej sytuacji.
Tego samego dnia przyszła pani pielęgniarka i założyła cewnik oraz pani doktor, która przepisała lek Doreta i dała skierowanie do hospicjum domowego.
Wczoraj już był u niej lekarz z tego hospicjum domowego, niestety nie mogłam być wtedy u cioci i z krótkiej telefonicznej relacji wiem, że przepisał jej morfinę, która niestety nie działa... a w cewniku pojawiła się krew. Ogólnie jej stan jest bardzo ciężki, tylko leży...
czy mogę coś jeszcze dla niej zrobić? w załączniku dodaję jej ostatnie wyniki badań. |
Temat: co zrobić |
księżycowa22
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 7483
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-05-17, 21:36 Temat: co zrobić |
Dziękuję za odpowiedź. Znając życie, to okres oczekiwania do hospicjum stacjonarnego jest strasznie długi, więc pozostaje opieka domowa. Lekarz rodzinny może przepisywać środki przeciwbólowe? |
Temat: co zrobić |
księżycowa22
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 7483
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-05-17, 21:12 Temat: co zrobić |
dobry wieczór,
po krótce chciałabym przedstawić moją sytuację, w mojej rodzinie jest chora osoba - tydzień temu dowiedzieliśmy się, że jest to rak wątroby. Lekarze onkolodzy po zobaczeniu wyników, stwierdzili, że nie podejmą się leczenia i odesłali chorą do domu. Tylko tyle... i nie wiem co robić...
Zaczęło się to wszystko dwa miesiące temu od niemożności oddania stolca (i do tej pory w pełni nie został oddany) liczne wizyty na sorze, bezowocne, bo nikt nie chciał przyjąć na oddział. Na początku lekarze twierdzili, że to na tle nerwowym, potem boli i tyle... po któryś tam z kolei wezwaniu zrobiono badanie usg i stwierdzono kamienie w pęcherzyku żółciowym. Ale ból nie ustępował, stolca też nie było... i ciocia coraz bardziej podupadała na zdrowiu. Postanowiła, że nie będzie czekać w kolejce i zrobi zabieg prywatnie. Tam okazało się, że kamieni żadnych nie ma i nie było, ale za to coś na wątrobie jest... pobrali materiał i wysłano do badania.
Na dobrą sprawę, wiemy tylko, że jest to rak wątroby, i leczenia się nie podejmą. Do szpitala też nie chcą przyjąć, dzwoniąc na pogotowie karetki też nie chcą przysłać...(proszę przyjechać samemu) a jak się przyjdzie, to potrzymają kilka godzin i każą uciekać.
CIocia od ponad tygodnia nie oddaje moczu, nie wspomnę o stolcu... nie je, mało pije, pojawił się obrzęk na lewej nodze, a noga zimna i słabe czucie na niej.
Co robić??? ktoś coś poradzi?
iść do lekarza rodzinnego?
[ Dodano: 2015-05-17, 22:15 ]
zapomniałam napisać, że nie śpi, bo cały czas brzuch boli, który strasznie powiększył się... dodatkowo choruje na stwardnienie rozsiane. Ale wszyscy twierdzą,że to nie zagraża życiu! czy to jest możliwe? |
|
|