po pierwszej dawce miała mama przerwe prawie miesieczną bo wyrwała zęby i złapała infekcje którą leczylismy antybiotykiem....i teraz dwa tygodnie temu zaczeła drugą, którą niestety nie dokończyła bo znalazła się w szpitalu (pozostało jej 3 dni).
Witam wszystkich,
Jesteście moją ostatnią deską ratunku.
Zerknijcie proszę na dołączone opisy i powiedzcie czy moja mama nie powinna miec już zadnych nadzieii???[/b]
Wyniki jakie udalo mi sie uzyskac nie są najswieższe.
Do tego wszystkiego mama jest bardzo słaba, wszystko ją boli, opuchnieta jest niemiłosiernie i białko w oku jest mocno żłóte :(
od wczoraj mama jest w szpitalu...ale nic koło niej nie robią. Nie wiem czy jej nie zabrać stamtąd.