1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: rak niedrobnokomórkowy niskozróżnicowany |
lukasz_1973
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 6670
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-10-10, 17:59 Temat: rak niedrobnokomórkowy niskozróżnicowany |
Tata zmarł dziś rano. Pierwsze wyraźne objawy - grudzień 2013; rozpoznanie - połowa maja 2014; seria naświetlań skończyła się w połowie sierpnia 2014. Kontrola po radioterapii - koniec września 2014. Ostatnie 3 tygodnie to była prawdziwa męka dla taty. I dziś, o 6:20, skończyło się.
Lektura tego forum nieco przygotowała mnie na rozwój choroby. Ale i tak jest bardzo ciężko. |
Temat: rak niedrobnokomórkowy niskozróżnicowany |
lukasz_1973
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 6670
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-10-01, 13:00 Temat: rak niedrobnokomórkowy niskozróżnicowany |
Badania kontrolne po 6tyg od końca radioterapii wykazały, że stan taty bardzo się pogorszył, zresztą widać to gołym okiem, bez szczególnych dociekań. Tata schudł jeszcze bardziej i jest bardzo osłabiony. Guz w prawym płucu nieco się powiększył, doszło do zajęcia kolejnych węzłów. Najbardziej niepokojące są bardzo liczne przerzuty na kości - głównie żebra, ale charakterystyczne guzy pojawiają się też na kręgosłupie i głowie. Ich liczba zbliża się do 20. Pojawiła się dodatkowo zakrzepica w nogach, stopy puchną tacie tak bardzo, że nie jest w stanie założyć żadnych butów.
Przeszliśmy pod skrzydła hospicjum domowego, za nami na razie pierwsza wizyta lekarki, bardzo dobre podejście i zorientowanie w temacie. Odstawiamy leki typu tramal, przechodzimy na plastry morfinowe. Możliwe, że będziemy wypożyczać koncentrator tlenu.
Ojciec bardzo mało je i martwimy się, że szybciej pokona go niedożywienie niż choroba. Czy ma ktoś doświadczenia z podawaniem choremu białka? Chodzi o izolaty białka, bez laktozy, takie, jakie przyjmują też osoby uprawiające wyczynowo sport. Lekarz nie widzi przeszkód. Jeśli ktoś już podawał takie preparaty, może ma jakieś uwagi odnośnie stosowania takiego dodatku? |
Temat: rak niedrobnokomórkowy niskozróżnicowany |
lukasz_1973
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 6670
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-09-17, 13:09 Temat: rak niedrobnokomórkowy niskozróżnicowany |
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Gdy pojawią się jakieś nowe kwestie, znowu zapytam. |
Temat: rak niedrobnokomórkowy niskozróżnicowany |
lukasz_1973
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 6670
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-09-16, 16:33 Temat: rak niedrobnokomórkowy niskozróżnicowany |
Witam,
chciałbym zasięgnąć bardzo ogólnej porady. Mój ojciec zapadł na raka płuc. "Jego" rak to niedrobnokomórkowy niskozróżnicowany. Niestety nie dysponuję dokumentacją medyczną, żeby wkleić skany lub przepisać, dlatego moje pytanie jest dość ogólne. Czy to prawda, że rak w takiej wersji jak u mojego taty jest bardzo podobny do raka drobnokomórkowego?
Mam jedynie mały fragment z wypisu z Płockiej w Warszawie z 17.06.2014:
rozpoznanie: Rak niedrobnokomórkowy niskozróżnicowany NOS [co oznacza to określenie - NOS?] płuca prawego st, IIIB (T2N3M0). Gruczolak nadnercza lewego. Choroba niedokrwienna serca. Stan po zawale serca w 1989r. Stan po CABG w 2000r. Napadowe migotanie przedsionków. Cukrzyca typu 2 leczona dietą. Nadciśnienie tętnicze. Nadczynność tarczycy najprawdopodobniej po podaniu kontrastu radiologicznego.
I jeszcze fragment opisu RTG: Guz dolnego bieguna wnęki prawej z poszerzeniem śródpiersia - powiększone węzły chłonne.
Od tamtego czasu lekarzom udało się ustabilizować tarczycę, nadciśnienie też jest pod kontrolą, cukrzyca też jest opanowana. Rak okazał się nieoperacyjny. Z różnych względów lekarze nie zdecydowali się na chemioterapię - ze względu na serce, migotania przedsionków, nadczynność tarczycy, ogólny stan. Tata przeszedł radioterapię na Płockiej - 10 dni po 2 naświetlania dziennie, czyli 20 dawek, zakończone 18 sierpnia. Lekarka powiedziała nam, że to maksymalna dawka, kolejnych serii radioterapii raczej nie będzie.
Od pierwszej diagnozy, że to nowotwór - było to w połowie maja 2014, do chwili obecnej tata schudł ponad 25kg. Niestety bardzo trudno mu mówić, ma straszną chrypę, za to od jakiegoś czasu mniej mu dokucza kaszel, który do sierpnia był po prostu straszny. Niedługo ojciec będzie miał kontrolne badania na Płockiej (już 22 września - 6 tygodni po skończeniu radioterapii), może dowiemy się wtedy czegoś więcej. To, że stan jest bardzo poważny, to wiemy już jakiś czas... Lekarka po długich prośbach o przybliżenie stanu taty wydusiła z siebie, że średnie przeżycie dla pacjenta z takim rakiem i w takim stanie to 6 miesięcy - już po radioterapii.
Wiem, że każda choroba jest inna itd., ale moje pytanie ma głównie na celu zorientowanie się, jakiego dalszego przebiegu choroby należy się spodziewać. O tej wersji raka - niedrobnokomórkowy, ale niskozróżnicowany - nie znajduję zbyt wielu informacji, wzmianki, że jest skrajnie złośliwy i łatwo dochodzi do przerzutów. Znalazłem gdzieś sugestię, że przebieg choroby jest podobny do DRP.
Jeszcze jedno - czy brak chemioterapii i maksymalna radioterapia wskazują na leczenie paliatywne? Wiem, że bez dokładniejszych informacji np. o obecnie przyjmowanych lekach trudno to określić, ale w tej chwili nie mam tych informacji i pewnie nieprędko będę je miał.
Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi. |
|
|