1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Proszę o pomoc! |
mag32
Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 3958
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-04-11, 15:52 Temat: Proszę o pomoc! |
Witam serdecznie. Przedstawię sytuację zdrowotna mojej mamy (62 lata).
W roku 2001 mama miała zabieg usunięcia polipa z jelita grubego, w badaniu hist.pat. okazała się że to rak złośliwy, była operacja i bardzo słaba chemia, jak to powiedział lekarz "na wszelki wypadek". Mama robiła kontrolne usg. wątroby i rtg płuc oraz okresowo poddawała się kolonoskopii.
Wszystko było w porządku aż do ostatniego badania, kiedy podczas tk jamy brzusznej zasugerowano zmiany o charakterze meta na wątrobie oraz uchwycono w badaniu dolną część płuc i dwie zmiany również o charakterze meta w płucu lewym. Lekarz chciał od razu wypisać skierowanie na chemię, mama zapytała o dokładniejsze badania "podejrzanych" narządów i wtedy Pani doktor zmieniła w sprawie chemii zdanie, wypisała skierowanie na tk klatki piersiowej i rezonans magnetyczny wątroby.
Lekarka uważa, że są to przerzuty z raka jelita grubego. Wynik rezonansu wątroby to obecność 3 naczyniaków, w tym 2 nietypowych, te naczyniaki mama miała już dużo wcześniej, wychodziły w badaniach usg od wielu lat i nic na razie się z nimi nie dzieje. Problemem są płuca poniżej wynik badania:
TK KLP:
W płucu lewym w obwodowej części segmentu 1/2, w segmencie 3,8 i 10 uwidoczniono zmiany guzkowate o średnicy 4, 6, 7, 8 mm, współistniejące pojedyncze plamiste zmiany miąższowe o średnicy 4 mm. Prawe płuco nie zmienione. Nie uwidoczniono powiększonych węzłów chłonnych w obrębie śródpiersia i wnęk płucnych.
Nie wiemy czy te zmiany mama miała już wcześniej, bo oprócz sporadycznego rtg nie zlecono nigdy dokładniejszych badań klatki piersiowej.
Byliśmy z wynikami u innego onkologa, ponieważ pierwsza lekarka wydała mi się mało wiarygodna, po sytuacji kiedy to pacjent musi sugerować dokładniejsze badania zanim przepisze się chemię. Drugi lekarz twierdzi, że prawdopodobieństwo wystąpienia przerzutów po 13 latach od operacji jelita jest równe 0. Mówi, że może to być rak płuc lub przerzuty z innego narządu bądź też nie jest to nic nowotworowego. Zalecił wizytę u torakochirurga, ale zaznaczył, że wątpi by torakochirurg zdecydował się pobrać wycinki z tak małych zmian, a jeżeli nie pobierze wycinków, to powtórzyć tk płuc za dwa miesiące.
Proszę o podpowiedź, jakie badania można by jeszcze wykonać, aby mieć pewność czy to rak? Chciałabym być przygotowana do rozmowy z torakochirurgiem.
Dodam, że mama nie ma objawów i nie pali.
Z góry przepraszam, jeżeli umieściłam moje pytanie w złym miejscu.
Magda |
|
|