1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: RAK płuca przerzuty do mózgu |
marzena66
Odpowiedzi: 38
Wyświetleń: 13537
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-02-28, 17:14 Temat: RAK płuca przerzuty do mózgu |
aneta_81,
Przyjmij najszczersze wyrazy współczucia |
Temat: RAK płuca przerzuty do mózgu |
marzena66
Odpowiedzi: 38
Wyświetleń: 13537
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-02-27, 21:03 Temat: RAK płuca przerzuty do mózgu |
|
Temat: RAK płuca przerzuty do mózgu |
marzena66
Odpowiedzi: 38
Wyświetleń: 13537
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-02-21, 20:24 Temat: RAK płuca przerzuty do mózgu |
aneta_81,
Jeśli ciocia miała taką wolę i prosiła, żeby nie oddawać do hospicjum to ja bym uszanowała Jej prośbę, ale oczywiście zrobicie to co uważacie za stosowne. Dlaczego proponuję uszanować prośbę cioci, ponieważ później targają człowieka wyrzuty sumienia, że czegoś nie zrobiliśmy, o coś nie zadbaliśmy a to paskudne uczucie i morduje dłuuuugi czas. A po drugie czas naszych chorych jest taki krótki wiec warto ich rozpieszczać i spełniać ich prośby i zachcianki. To tylko moje zdanie a decyzja należy oczywiście do Was i każda będzie słuszna. Anetko dobrze jak pomaga więcej osób ale uwierz, że wiele osób na forum walczy z tą chorobą w pojedynkę i daje radę.
pozdrawiam |
Temat: RAK płuca przerzuty do mózgu |
marzena66
Odpowiedzi: 38
Wyświetleń: 13537
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-02-21, 18:52 Temat: RAK płuca przerzuty do mózgu |
Może lekarz z hospicjum czy pielęgniarka cioci przetłumaczy, że morfina uśmierzy cierpienie, Was może nie chcieć słuchać. Pacjenci z guzami w mózgu, niestety bardzo często zachowują się agresywnie, nazwijmy to delikatnie "mają humory", to wynik postępu choroby. U mojej mamy przerzuty do mózgu spowodowały wylew, padaczkę, też miała zaniki mowy, równowagi.
Jeśli sami nie dacie rady w opiece nad ciocią to nie miejcie wyrzutów sumienia czy obaw co powiedzą inni w razie oddania cioci do hospicjum stacjonarnego. Czasami trzeba podjąć takie decyzje, sami będziecie wiedzieć co dla cioci jest najlepsze i czasami hospicjum stacjonarne jest konieczne.
Trudna to choroba ale siła i decyzje same przyjdą, nawet jak teraz nie wiesz co myśleć, co robić, co mówić, dasz radę jak my wszyscy.
Co zrobić ze sobą? znaleźć moment na wyciszenie, na nabranie sił , na chwilowe zapomnienie o chorobie, nabrać dystansu, zaakceptować zaistniałą sytuację a później zebrać się w sobie i wspierać, pomagać i ulżyć w cierpieniu. Cóż jeszcze? można się wspomóc jakimiś lekami ziołowymi czy też psychotropowymi żeby uspokoić emocje i nie wpaść w dół.
Pozdrawiam i ogromnej siły życzę. |
|
|