1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Zmiany po chemii |
marzena66
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 5749
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2016-06-22, 17:13 Temat: Zmiany po chemii |
kajrek napisał/a: | Ponawiam pytanie o psychologa na Śląsku. |
Nie pomogę z wyborem lekarza bo jestem zupełnie z innych terenów.
Wejdź proszę na stronę Znany lekarz i poszukaj psychologa/psychoonkologa z Waszych rejonów, poczytaj opinie, może któryś wzbudzi Twoje zaufanie.
kajrek napisał/a: | A co powiecie na to ze maz zaczął znikać z domu? |
Tu nic Ci nie doradzę, bo raz, że to nie miejsce, dwa nie znamy powodów dlaczego mąż znika, trzy nie znamy Waszych wspólnych relacji, Waszego związku, na ten temat powinnaś rozmawiać z mężem bądź sama skorzystać z porady psychologa jak rozmawiać z osobą chorą, jak postępować.
Zawsze możesz przestać się przejmować mężem, skoro On nie dba o Wasz dobrobyt/życie, zamiast skupiać się na mężu skup się na sobie i dzieciach. Mąż jest dorosły, wie co robi jeśli woli taki żywot to daj mu tak żyć, nie walcz z Nim. Choroba męża nie zwalnia Go z obowiązku bycia mężem/ojcem, człowiekiem. Może twarda postawa Twoja ściągnie męża na ziemię i zrozumie co się w życiu liczy.
Czasami potrzebny jest zimny prysznic. Może być również wersja, że mąż celowo swoim zachowaniem, postawą zniechęca do siebie, żebyś nie cierpiała jak Go zabraknie.
Nie umiem powiedzieć jaki jest powód zachowania męża i co jest właściwe, bo zwyczajnie nie znam ani Ciebie ani Jego ani Waszych wspólnych relacji.
Psycholog albo idźcie oboje na terapie małżeńską.
Trochę moja wypowiedź nie jest zgodna z zasadami forum, ale może pomoże podjąć Wam jakieś decyzje.
pozdrawiam |
Temat: Zmiany po chemii |
marzena66
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 5749
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2016-06-16, 17:28 Temat: Zmiany po chemii |
kajrek,
Nie stawiałabym na to, że chemia tak zmieniła męża tylko choroba swoje zrobiła.
Mąż jest jeszcze młody, w takim wieku żyje się pełnią życia a już przeżył ciężką operację, trudne leczenie które pewnie wielokrotnie Go osłabiało, wizyty nie ukrywajmy na oddziałach ciężkich (chodzi o przypadki), pewnie wielokrotnie słyszał, że ktoś z Jego znajomych przegrał walkę, wie sam z jaką chorobą się zmaga, że nie tylko jest to walka o zdrowie ale i życie. To wszystko ma wpływ na Jego stan psychiczny.
Mąż najwyraźniej nie radzi sobie z psychiką, przerosło Go to " ciężkie chorowanie", nie jedna osoba żyjąc z diagnozą rak podłamuje się. Jeden zamknie się w sobie, inny będzie wypierał chorobę i starał się żyć jak dawniej i planował odległą przyszłość a inna osoba staje się agresywna dla otoczenia.
Tak jak pisze missy, nie zmusisz męża do wizyty u psychiatry/psychologa, nie zmusisz do przyjmowania leków wyciszających/uspokajających, mąż jest dorosły i musi sam podjąć taką decyzję. Dobrze by było żeby mąż stosował jakieś antydepresanty, na pewno wyciszyłyby męża, czułby mniejszy lęk, ale to Jego decyzja.
A czy mąż miał robione TK głowy?
pozdrawiam |
|
|