1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: nowotwór jelita grubego z przerzutami na wątrobę |
marzena66
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 3973
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-15, 11:41 Temat: nowotwór jelita grubego z przerzutami na wątrobę |
jamro272,
Wyrazy współczucia dla rodziny i dla Ciebie, przyjaciela
jamro272,
Na prawdę u kolegi nie było już żadnych szans na cokolwiek, jak wątroba odmawia posłuszeństwa to są to dni i to bardzo mało.
Kolega już nie cierpi a na pewno Jego cierpienie było ogromne. |
Temat: nowotwór jelita grubego z przerzutami na wątrobę |
marzena66
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 3973
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-13, 12:00 Temat: nowotwór jelita grubego z przerzutami na wątrobę |
jamro272 napisał/a: | smutno człowiekowi jak patrzy na męczarnie jakie przechodzi ten chłopak...ale..
zawsze trzeba mieć jakaś nadzieję... |
Zapewne trudno patrzeć ale możesz zrobić coś dla kolegi, jeśli chce Twoich wizyt i rodzina się temu nie sprzeciwia to bądź przy Nim, poczuje się lepiej, że ma przy sobie przyjaciół i nie został z tym cierpieniem sam, uwierz to dużo.
pozdrawiam |
Temat: nowotwór jelita grubego z przerzutami na wątrobę |
marzena66
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 3973
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-12, 21:03 Temat: nowotwór jelita grubego z przerzutami na wątrobę |
jamro272 napisał/a: | 13 stycznia 2017 odbył sie zabieg usunięcia guza |
Usunięto tylko guz na jelicie, przerzuty na wątrobie nie były ruszane?
jamro272 napisał/a: | dlaczego sie zaczymała wątroba..?
dlaczego wątroba nie podjęła pracy..? czy podejmie? |
Nie mamy żadnych wyników więc trudno oceniać coś niewiadomego. Jaki to jest rak, jak wyglądają badania obrazowe przed operacją, jak mocno była zainfekowana wątroba przerzutami, ważne informacje do udzielenia odpowiedzi, bez tego możemy tylko domyślać się co jest.
Może po prostu na skutek licznych przerzutów w wątrobie doszło do marskości wątroby
Cytat: | Marskość wątroby jest stanem, w którym włóknienie osiąga tak duże natężenie, że dochodzi do całkowitego zatarcia struktury anatomicznej narządu. Zamiast ze zrazików wątrobowych, w marskości wątroby miążdz tego narządu składa się wówczas z tak zwanych guzków regeneracyjnych czyli rozmaitej wielkości skupisk komórek wątrobowych, otoczonych gęstymi pasmami tkanki łącznej. Komunikacja takich guzków z naczyniami krwionośnymi i drogami żółciowymi jest niedostateczna. Wskutek niedokrwienia dochodzi do martwicy komórek wątrobowych i postępującej utraty czynnego miąższu, a w końcu - do jawnych klinicznie zaburzeń czynności wątroby. Zupełna dezorganizacja układu naczyniowego prowadzi do zastoju i nadciśnienia krwi w naczyniach doprowadzających, zwanego nadciśnieniem wrotnym. |
http://gastrologia.mp.pl/...arskosc-watroby
Raczej nie podejmie wątroba już pracy.
Oceniam to jak napisałam bez wyników więc raczej gdybamy co jest i co może być.
jamro272 napisał/a: | to zależy duzo od dalszego kontynuowania leczenia |
Przy takim stanie wątroby oraz jamro272 napisał/a: | z dna na dzen coraz słabszy... |
nie ma możliwości jakiegokolwiek leczenia typu chemioterapia czy radioterapia, każda mogła by od razu zabić.
Żeby podjąc leczenie stan pacjenta mimo choroby musi być dobry, jakkolwiek to dziwnie brzmi, kolegi wątroba już sobie z leczeniem by nie poradziła jak i stan fizyczny, zapewne morfologia również by zdyskwalifikowała.
Zostaje tylko leczenie objawowe, czyli żeby kolega nie cierpiał, jest w Hospicjum to na pewno jest pod fachową opieką.
Przykro mi, ale jeśli jest tak jak to opisujesz to stan jest bardzo poważny i kolegi dni mogą być już policzone.
pozdrawiam |
|
|