1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Leczenie 2 lini |
marzena66
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 3469
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-11-10, 10:16 Temat: Leczenie 2 lini |
kiko napisał/a: | ecznie biologiczne w Stanach czy zwykla chemie paliatywnie w Polsce... czynnik psychologiczny tez ma duze znaczenie... Lepiej byc blisko rodziny. |
To co już napisałam wyżej, ważne co mama chce, czy powrotu czy pozostania tam i leczenia, myślę, że jej zdanie jest najważniejsze w takim wypadku bo to Jej zdrowie i życie.
kiko napisał/a: | jest rekrutacja wiec moze to jest jakas szansa na lepszy komfort zycia. |
To trzeba podzwonić i popytać bo czasami chcą pacjentów do badań bez wcześniejszego leczenia chemioterapią, czasami chcą bez przerzutów, różne są kwalifikacje do badań.
kiko napisał/a: | Boje sie ze chemia niestety tylko wszystko przyspieszy w 2 . lini. |
Chemia może nie przyśpieszyć bo jej zadanie jest opóźnić ten proces ale sama choroba może po prostu ruszyć z kopyta w takim stanie zaawansowania jaki jest u mamy a jest wysoki u nas tylko do leczenia paliatywnego czyli nie wyleczy i nawet może nie przedłużyć życia jedynie poprawić jakość tego życia.
Przykro mi, że nie mamy dla Ciebie lepszych informacji,
pozdrawiam |
Temat: Leczenie 2 lini |
marzena66
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 3469
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-11-10, 09:15 Temat: Leczenie 2 lini |
kiko napisał/a: | Zastanawiam sie tylko jakie sa mozliwosci kontynuacji leczenia biologicznego |
No niestety necitumumab u nas nie jest refundowany, jedyna możliwość to badania kliniczne, gdzie lek podczas tych badań jest u nas dopiero testowany.
kiko napisał/a: | jezeli nie jest refundowane to jaki jest jego koszt? |
Ceny leku niestety nie znam.
Lek ten z tego co czytałam ma dobre efekty, może warto póki mama ma leczenie tego typu w Stanach wykorzystać to. U nas podejrzewam jak zacznie leczenie będzie tylko paliatywnie więc i może to leczenie szybko się skończyć. Rozważcie dobrze obecny przyjazd mamy do kraju, może jeszcze nie pora. Jeśli mama czuje się źle, chce wracać to zróbcie to bez względu na sposób leczenia w kraju.
Choroba mamy jest zaawansowana i tego nie można zaprzeczyć więc różnie może być, dziś leki mamie pomagają ale nie wiemy kiedy przestaną działać, kiedy rak się na nie uodporni i leczenie przestanie przynosić efekty. Musicie wszystko dobrze rozważyć i przede wszystkim posłuchać jakie mama ma życzenia.
pozdrawiam |
|
|